95 odpowiedzi na ten temat

[SASIK]

To dziwne że tak mało wycenili za wymianę oleju razem z częściami, bo z tego co się orientuję to sam filtr do skrzyni automat. 5 stopni od Y25DT kosztuje 700zł z uszczelkami gdyż niema zamienników wyst. tylko oryginały,

Tak jest jeśli pytasz o czesci tylko w serwisie. Zamienniki jednak istnieją i kosztują 10 razy mniej. Ten sam filtr jest też dostępny w serwisie BMW i też jest 10razy tańszy od GM.

I dodam że serwis nie zaleca wymiany tego oleju i jeszcze jedno nikt też nie wie dokładnie jaki olej tam siedzi.

Serwis nie zaleca, ale praktyka podpowiada żeby to jednak zrobić. Jesteś nowy na forum więc przeczytaj cały ten wątek od początku i może jeszcze jakieś inne, a wyrobisz sobie swoją opinię na ten temat.
Co do oleju w Twojej skrzyni - istotnie nie waidomo co moze tam być (GM, ESSO, DEXTRON). W każdym razie znajdź warsztat (nie serwis Opla) który zajmuje się automatami i zapytaj to wszystko Ci powiedzą.
Powodzenia.

[marek112]

Zgadzam się z przedmówcą. Będąc w Radomiu zajechałem do serwisu Opla. Dowiedziałem się, że mogą tylko skorygować poziom oleju w skrzyni biegów. Koszt od 100 zł w górę. W cenniku nie miał pozycji wymiana oleju nie dysponował cenami części typ. filtr, uszczelka, natomiast olej miał z beczki i gotowy był sprzedać luzem. Na koniec poinformował mnie, że nie podejmą się wymiany oleju w skrzyni biegów bo .. mogą zniknąć biegi. Z instrukcji którą cytował wynikało, że olej należy wymieniać co 60 000 km jeśli skrzynia jest mocno obciążona (ciągnie przyczepę, samochód jest samochodem specjalnym.) W dokumentach które otrzymałem z samochodem wynika, że olej był wymieniany 2 lata wcześniej, na rachunku jest tylko 4 litrów oleju, filtr, uszczelka, dziwne bo myślałem, że w skrzyni jest więcej oleju. Nadal nie wiem co zrobić od wymiany samochód przejechał 62 000 km.

[czeladnik]

Marek112:

Nadal nie wiem co zrobić od wymiany samochód przejechał 62 000 km.

Wymieniaj olej i nie słuchaj pajaców. KIT do wymiany w aso BMW ok.250,- i równo 6l oleum dextronIII, jakiej chcesz marki.

[SASIK]

Wymieniaj olej i nie słuchaj pajaców

Zdecydowanie tak.

Będąc w Radomiu zajechałem do serwisu Opla. Dowiedziałem się, że mogą tylko skorygować poziom oleju w skrzyni biegów

Obawiam się że tak im sie tylko wydawało. Też mi to w ASO obiecali przez telefon, ale jak im oddałem samochód to po godzinie powiedzieli, że tego sie zrobić nie da bo nie ma korka kontroli poziomu oleju. I rzeczywiście nie ma. Jest korek do spuszczania w misie olejowej i korek wlewowy z boku tuż nad misą olejową. Ponieważ przy wymianie spuszcza się około 45% całego oleju (skrzynia, konwerter) co daje około 5,5 litra to ponowne jego uzupełnienie spowoduje powrót poziomu oleju powyżej korka wlewowego (a zatem poziomu sprawdzć sie nie da).
Zwykle przy wymianie odmierzane jest 6litrów do bańki ciśnieniowej bo właśnie z uwagi na tak niskie usytułowanie korka wlewowego coś sie zawsze wylewa i wszyscy wierzymy, że te 5,5 litra zostaje.

Na koniec poinformował mnie, że nie podejmą się wymiany oleju w skrzyni biegów bo .. mogą zniknąć biegi. Z instrukcji którą cytował wynikało, że olej należy wymieniać co 60 000 km jeśli skrzynia jest mocno obciążona (ciągnie przyczepę, samochód jest samochodem specjalnym.)

Jedno zaprzecza drugiemu. Skoro po wymianie oleju przy normalnej jeździe mogą "zninąć" biegi to czemu nie miały by "zniknąć" po zalecanej wymianie w przypadku ciężkich warunków pracy? Jak dla mnie to ściemniają bo sami nie wiedzą co i jak. Wymieniaj olej zanim będzie za późno.
Powodzenia

[CaponeAl]

Tak sobie to czytam i nie bardzo rozumiem po co wymieniać olej w ASB? Przecież nawet w książce Sam Naprawiam Opel Omega jest napisane, że w 2,5 DTI nie wymienia się oleju w ASB jeżeli nie ma wycieków. Czyli jeżeli skrzynia jest szczelna to po kiego tego dotykać?

[DamianSz]

Tak sobie to czytam i nie bardzo rozumiem po co wymieniać olej w ASB? Przecież nawet w książce Sam Naprawiam Opel Omega jest napisane, że w 2,5 DTI nie wymienia się oleju w ASB jeżeli nie ma wycieków. Czyli jeżeli skrzynia jest szczelna to po kiego tego dotykać?

wymień a się zdziwisz, pisze że oleju się niewymienia chyba że jest remontowana, ale wystarczy stary spucić i zobaczyć jakie to bagno jest ja bym wymienił koszt oleju jest o wiele niższy niż remontu skrzyni.

[CaponeAl]

Pewnie masz rację i pewnie wymienię, ale nie już i nie natychmiast.
Za 6 tys. wymieniał będę filtr powietrza i paliwa to może wtedy wymienię i olej.
W starym 2,5 TD miałem manualną skrzynkę i tam nic nie wymieniałem, a nakulałem nim prawie 100 tys. km.

[FPL]

Ja wymieniłem i sobie chwalę. Serwisy od skrzyń odradzają, ale chyba wiem, dlaczego. 1) Będą miały klienta na naprawę zatartej skrzyni 2) Jeśli wymieniać, to w skrzyni po prostu MUSI się znaleźć oryginalny Dexron VI (w tej chwili innych już nie ma) GM, a nie dużo tańszy olej "zgodny z Dexronem" innego renomowanego producenta. Niby zgodny, ale w praktyce potem bywają jaja. I serwisy się przez to zraziły. Swoją drogą jeden polecany serwis w Łodzi chciał mi lać do AR35 Dexrona II. Szybko podziękowałem ...
Jak zalejesz oryginał i masz skrzynię w dobrym stanie, to nic nie powinno się stać. Natomiast jak skrzynia i tak już siada, to wymiana oleju tylko przyspieszy zgon. Ja wymieniałem w ASO na oryginałach i śmigam już 15 000 km bez żadnych problemów. Dno misek olejowych skrzyni było w idealnym stanie. Zero opiłków itd.

A w cenniku ASO faktycznie nie ma takiej pozycji jak wymiana oleju w skrzyni, ale wymiana miski olejowej skrzyni już jest ;-)

No i jeszcze taka kwestia, że producent nie zaleca, bo co producenta obchodzi, co się dzieje z samochodem po 10 latach / 100 000 km?

[CaponeAl]

Widzisz w książce Sam Naprawiam Opel Omega jest mowa o wymianie oleju w ASB ale tylko w benzynie. Co do dielsa z silnikiem 2,5 DTI jest wyraźnie napisane - nie wymienia się.

[FPL]

Widzisz w książce Sam Naprawiam Opel Omega jest mowa o wymianie oleju w ASB ale tylko w benzynie. Co do dielsa z silnikiem 2,5 DTI jest wyraźnie napisane - nie wymienia się.

A tego to już nie wiem, ale olej jest olej. I się zużywa. Tak sądzę.

[mih2]

Ja wymieniłem i sobie chwalę. Serwisy od skrzyń odradzają, ale chyba wiem, dlaczego. 1) Będą miały klienta na naprawę zatartej skrzyni 2) Jeśli wymieniać, to w skrzyni po prostu MUSI się znaleźć oryginalny Dexron VI (w tej chwili innych już nie ma) GM, a nie dużo tańszy olej "zgodny z Dexronem" innego renomowanego producenta. Niby zgodny, ale w praktyce potem bywają jaja. I serwisy się przez to zraziły. Swoją drogą jeden polecany serwis w Łodzi chciał mi lać do AR35 Dexrona II. Szybko podziękowałem ...
Jak zalejesz oryginał i masz skrzynię w dobrym stanie, to nic nie powinno się stać. Natomiast jak skrzynia i tak już siada, to wymiana oleju tylko przyspieszy zgon. Ja wymieniałem w ASO na oryginałach i śmigam już 15 000 km bez żadnych problemów. Dno misek olejowych skrzyni było w idealnym stanie. Zero opiłków itd.

A w cenniku ASO faktycznie nie ma takiej pozycji jak wymiana oleju w skrzyni, ale wymiana miski olejowej skrzyni już jest ;-)

No i jeszcze taka kwestia, że producent nie zaleca, bo co producenta obchodzi, co się dzieje z samochodem po 10 latach / 100 000 km?

Nie chce cię martwić ale w oryginale jest DEXTRON2 jak zalałeś inny to może być rożnie......:szpital::szpital::szpital:

[FPL]

Nie chce cię martwić ale w oryginale jest DEXTRON2 jak zalałeś inny to może być rożnie......:szpital::szpital::szpital:

Nie. U mnie był już III, natomiast GM już go nie produkuje i teraz zastępuje go w pełni zgodny z nim VI.

[jadwag]

O wymianie oleju w skrzyni automatycznej przeczytałem na tym forum wszystko i dalej nic nie wiem. Opisujecie swoje "przygody" sprzed wymiany i po, zabawne historie z mechanikami ASO, spieracie się jak ma przebiegać sama wymiana i jaki olej ma w skrzyni być. Wasze dyskusje jak zauważyłem dotyczą aut młodszych. Chciałbym abyście mi poradzili jak ostatecznie można to zrobić aby uniknąć problemów i niepotrzebnych wydatków na remont. Moje auto nie jest najnowsze ale nie chcę się go pozbywać bo jest w pieknym stanie, a jak się nim jeździ sami wiecie. Mam jednak problem bo skrzynia nie prcuje dobrze. Zmienia czasem biegi podczas jednostajnej jazdy po prostej drodze, a przy wciśnięciu mocniej pedału gazu auto nie przyspiesza dość dynamicznie choć silnik pracuje idealnie. Czasem jednak działa jak trzeba (tak było, gdy go kupowałem bo niczego złego nie stwierdziłem). Powiedziano mi, że problemem może być zbyt mały poziom oleju w skrzyni bo diabli wiedzą czy kiedykolwiek był wymieniany albo nawet kontrolowany. Auto mam od roku i od początku tak się zachowuje - nic się nie pogorszyło. Poprzedni właściciel o aucie uczciwie mi wszystko powiedział bo jeszcze mi sie nie psuło, ale też przyznał, że skrzynią sie nie zajmował.
Poradźcie mi proszę czy wymienia sie w końcu olej czy nie, czy wystarczy uzupełnic stan i jaki w końcu olej zastosować? A może problem tkwi gdzie indziej? Może ktoś z Was spotkał się już z podobnym problemem?

[FPL]

Jak się boisz, to zacznij od uzupełnienia Dexronem VI. Nie zaszkodzi. Oczywiście przy odpowiedniej temperaturze, zgodnie z instrukcją w Sam naprawiam ...

[jarqo1981]

hej, olej i filtry w skrzyni trzeba podobno wymieniac co 50.00tyś km, nie wiem ile z tego prawdy, w moim automacie podczas jazdy biegi zmienia gladko, jak wcisne pedal do konca w celu zredukowania biegu tez wchodzi ladnie, tylko jest taki zly motyw ze jak juz sie zatrzymam i przelacze z D na N to jak cos nie huknie...jakby ktos z tylu mi w ***...wjechal. natomiast z N na D wchodzi gladko i z N na R(jak i na odwrot jest oki!!) tylko jak chce na luz z D na N slysze i czuje mocne uderzenie...i jeszcze cos, wiem ze nie powinno sie to robic ale sprobowalem aby sie przekonac, jak jade malą predkoscia, okolo 20-30 km/h zmieniam z D na N, nic nie stuka, jest pieknie...tylko wtedy jak sie zatrzymam i biore na luz z D wali jak diabli. co jest grane? wał napedowy? cos w moscie? cokolwiek? prosze o pomoc...pozdrawiam serdecznie

[FPL]

hej, olej i filtry w skrzyni trzeba podobno wymieniac co 50.00tyś km, nie wiem ile z tego prawdy, w moim automacie podczas jazdy biegi zmienia gladko, jak wcisne pedal do konca w celu zredukowania biegu tez wchodzi ladnie, tylko jest taki zly motyw ze jak juz sie zatrzymam i przelacze z D na N to jak cos nie huknie...jakby ktos z tylu mi w ***...wjechal. natomiast z N na D wchodzi gladko i z N na R(jak i na odwrot jest oki!!) tylko jak chce na luz z D na N slysze i czuje mocne uderzenie...i jeszcze cos, wiem ze nie powinno sie to robic ale sprobowalem aby sie przekonac, jak jade malą predkoscia, okolo 20-30 km/h zmieniam z D na N, nic nie stuka, jest pieknie...tylko wtedy jak sie zatrzymam i biore na luz z D wali jak diabli. co jest grane? wał napedowy? cos w moscie? cokolwiek? prosze o pomoc...pozdrawiam serdecznie

Dżiz! A po kiego grzyba Ty dajesz na N???
To jest tylko na wyjątkowe sytuacje. Wtedy skrzynia nie ma smarowania!

[KrzysiekM]

Bzdura, ma smarowanie

[FPL]

Bzdura, ma smarowanie

Za Wikipedią:

N - Neutral pozycja neutralna, "luzu", skrzynia nie przenosi momentu (lub przenosi znikomy moment) od silnika na koła napędzane. Pozycja identyczna z P, tylko bez wprowadzenia blokady. W tej pozycji (i podobnie w P) układ skrzyni odblokowuje układ rozrusznika, typowo w innych pozycjach niż P i N niemożliwe jest uruchomienie silnika (jest to blokada przeciwko wypadkom, ponieważ, z braku sprzęgła mechanicznego, w stanie spoczynkowym skrzyni silnik obraca się swobodnie i można byłoby uruchomić go w zasadzie w dowolnej pozycji wybieraka, ale po chwili, koniecznej na zbudowanie ciśnień roboczych itd. skrzynia ustawiłaby bieg i pojazd ruszyłby, często w przypadkowym bądź niepożądanym kierunku).

Jest to jedyna pozycja zalecana do ew. holowania pojazdu ze skrzynią automatyczną z wyłączonym silnikiem i napędzanymi kołami obracanymi przez ruch pojazdu - choć holowanie takiego pojazdu powinno raczej odbywać się z kołami napędzanymi podniesionymi itp. rozwiązaniami. W przypadku holowania z napędem skrzyni od kół, bezwzględnie należy używać N i przestrzegać zaleceń instrukcji obsługi pojazdu - typowo wolno holować pojazd na odległości kilku-klikudziesięciu kilometrów, z niewielką prędkością, z przerwami na ostygnięcie skrzyni (jeśli możliwe jest uruchomienie silnika i praca skrzyni, należy co kilka-kilkadziesiąt kilometrów włączyć silnik, i pozwolić skrzyni na pracę jałową, dla smarowania i schłodzenia mechanizmów). Zbyt szybkie i długie holowanie (czy ogólniej próby długiej i/lub szybkiej jazdy z napędem odłączonym od kół, np. kilkudziesięciokilometrowe zjazdy z gór na N) z reguły powodują uszkodzenia mechanizmów skrzyni wskutek przegrzania i braku smarowania (główna pompa robocza skrzyni jest z reguły napędzana wyłącznie od silnika, skrzynia napędzana od kół nie ma żadnej możliwości właściwego chłodzenia i smarowania).

[KrzysiekM]

OK, a gdzie tutaj w/g Ciebie jest napisane że w pozycji N skrzynia nie ma smarowania przy działającym silniku? Z tekstu który przedstawiłeś wynika że przy holowaniu samochodu należy co kilkanaście kilometrów uruchomić silnik aby zadziałała pompa i elementy skrzyni się schłodziły. A może myślisz ze ktoś zapomniał napisać w tym tekście żeby włączyć pozycję "D"?
Pozatym czy zawsze jak czekasz na kogoś z włączonym silnikiem masz wrzuconą na selektorze pozycję "D"?
Skrzynia ma smarowanie cały czas oczywiście w pozycji "N" może być niewystarczające jeśli chciałbyś się toczyć z górki przez wiele kilometrów itp.


Pozdro

[FPL]

OK, a gdzie tutaj w/g Ciebie jest napisane że w pozycji N skrzynia nie ma smarowania przy działającym silniku? Z tekstu który przedstawiłeś wynika że przy holowaniu samochodu należy co kilkanaście kilometrów uruchomić silnik aby zadziałała pompa i elementy skrzyni się schłodziły. A może myślisz ze ktoś zapomniał napisać w tym tekście żeby włączyć pozycję "D"?
Pozatym czy zawsze jak czekasz na kogoś z włączonym silnikiem masz wrzuconą na selektorze pozycję "D"?
Skrzynia ma smarowanie cały czas oczywiście w pozycji "N" może być niewystarczające jeśli chciałbyś się toczyć z górki przez wiele kilometrów itp.

Pozdro

No tak, masz rację. Nie wolno jechać na N.