
Sorki że dopiero teraz się odzywam ale jak Mariola wcześniej pisał nie miałem dostępu do neta i na dodatek jeszze nie było mnie w kraju. Na wasze nieszczęście :hehe: już wróciłem i serdecznie zapraszam wszystkich chętnych na jutrzejszego spocisza...
Ps. dziś zaczepił mnie kolega i prawdopodobnie dołączy do nas jeszcze 2 omegomaniaków

Do zobaczenia do jutra
