na zdjeciu to z niebieska wtyczka

Napisany 04 kwietnia 2008 - 15:38
Napisany 04 kwietnia 2008 - 15:45
dzięki beast
a co jeśli chodzi o odłączenie tych wężyków?mozna jeździć bez nich?przynajmniej przez pare dni, żeby sie może to wszystko doetkało??i dlaczego po ich odpięciu silnik zacyzna falowac obrotami lekko, ale chodzi znacznie lepiej?
Napisany 04 kwietnia 2008 - 17:11
jesli je odpinasz rozszczelniasz caly uklad. niestety musza byc podpiete.
Napisany 19 stycznia 2011 - 23:39
A czym może skutkować jazda bez tych wężyków, lub bez któregoś z nich?skoro one i tak powtórnie zasysają te same powietrze, ja poprostu umożliwie im zasysanie bezpośrednio powietrza z atmosfery
Napisany 20 stycznia 2011 - 07:43
Napisany 20 stycznia 2011 - 09:45
Napisany 29 kwietnia 2012 - 21:01
Dokładnie:)ale po tym bardzo duzo ludzi to czyta jak szuka jakichs informacji i tez moga nie wiedziec