A ja dzisiaj jeździłem 2,5 TD kolegi (coprawda nie w idealnym stanie technicznym) Ale stwierdzam, że wole swoją V6. Dużo ciszej, a z wolnych obrotów wcale nie zbierała się dużo lepiej niż moja, przy tym bardzo odczuwalna turbo dziura. Samochód zaczynał żyć gdzies ok 2500 obr/min, a poniżej muł totalny.
Ja swoją zadko przekraczam 3000 obr/min, czasem zmieniam biegi jak jezdze spokojnie nawet przy 2200-2500, Zauważyłem ze V6 ma to do siebie ze nie przeszkadzają im wolne obroty. Ostatnio przy takiej jezdzie wyszła 13,8 l/lpg 90% miasto(bc pokozaywał srednią 13,4)
Zamierzałem zmienić samochód na diesla, nawet robiłem ankiete na forum, ale po przeczytaniu wszystkich za i przeciw, na różnych forach. Przeliczeniu kosztów ewentualnej naprawy, zostaje przy mojej v6.
dokladnie jak u mnie. chcialem zmienic na x25dt ale zostalem przy v6.