Ale zawsze można mieć pretensje do garbatego ,że ma dzieci proste.
A to to tak. Ja czasem zaczynam mieć wrażenie, że chyba za młody jestem do tego klubu, bo jak tak czytam niektóre wypowiedzi i narzekanie to podejrzewam, że średnia wieku tu chyba wypada około 60 lat:hihi:
To tak nikogo nie atakując:pokoj:
Przedtem było larum że trzeba bulić za posiłki, a teraz dyskusja w drugą stronę zaczyna iść.
W innych klubach gdzie zdarzyło mi się być na zlocie jest opcja "bez" lub "z wyżywieniem".
Jak 30 osób chce obiady na sobotę, to jest zamawiane 30 obiadów, a reszta sama się żywi, więc wydaje mi się, że jest to dobre rozwiązanie.
Albo jest coś takiego jak przyczepa typu kurczak z rożna, gdzie można na torze czy na lotnisku sobie niektóre rzeczy kupić (żywność/ciepłe danie/napoje) i jakiś sklepik na ośrodku.