no.1 Policja ma takie maszynki do mierzenia przepływu światła..
no. 2 jak zabiorą dowód przegląd robisz na swój koszt...
no. 3 przepis mówi że nie możesz przednich szyb oklejać żadną folią, więc albo zrywasz na miejscu albo zabierają dowód...
no. 4 bieżnika nie muszą mierzyć.. to widać od razu...
odn.no 1. - Nie wszyscy, chyba że jest to auto specjalnie przystosowane do tego typu pomiarów a takie jest jedno na miasto, gdzie są małe watpliwości że akurat ono Cię zatrzyma.
odn.no.2. i 3.- zgadza się, ale jak powiedziałem, nie robią dokumentacji zdjęciowej i nie mogą ci drapać szyby by sprawdzić czy na niej coś jest czy nie, więc jedziesz na przegląd już bez folii , tam stwierdza że foli nie ma i kto miał rację? Muszą Ci teraz udowodnić że ta folia była podczas ich kontroli a jak to zrobią? Przecież od razu nie zgodziłeś się z ich oceną i nie przyjąłeś mandatu. Więc sprawa idzie do sądu, ale zanim pójdzie to składasz wyjaśnienie i pokazujesz zaświadczenie z przeglądu że foli tam nie było.
Przegląd na swój koszt, bo co bo on stwierdził że coś jest nie tak? To jak by Cię kontrola łapała codziennie bo ktoś miał by złość na Ciebie to byś codziennie płacił 50zł za przegląd pomimo tego że jechał byś i okazywało by się że masz sprawny samochód? Jeżeli pojedziesz niesprawnym to tak, ale pamiętaj że po drodze możesz napotkać warsztat, który usunie usterkę od ręki i samochód dojeżdża sprawny do stacji diagnostycznej. Więc jest obejście przepisu, a jedynym wyjściem żeby nie oszukać Policji jest zabranie przez nich auta na lawetę do stacji diagnostycznej po stwierdzeniu że poruszasz się niesprawnym pojazdem. alo trzeba by zmienić dużo przepisów. Bo w tym momencie przepisy można przeskoczyć jak się chce.
odn.no.4. - To teraz tak, mam opony, które na środku mają jeszcze ze 4mm bieżnika, a obrzeżem z obydwu stron tak po 3cm od brzegu już jest już tylko ok 0,5mm. Wskaźniki są najdalej 6cm od brzegu opony, opona na wskaźnikach jest w 40% sprawna, ale obrzeżem gdzie nie ma wskaźników jest już do wyrzucenia i ja to czuję bo jest śliska na mokrym i na wodzie lubi robić się poduszka. Ma prawo mi zabrać dowód za opony czy nie??
Nie, bo przecież są wskaźniki, przypomnę że Ciśnienie mam prawidłowe napompowane prawie max. normy czyli jeśli już było by za dużo, to opona powinna się bardziej zedrzeć środkiem, zbieżność itp jest OK , po prostu taka konstrukcja opony, musiała mieć obrzeżem płytszy bieżnik niż tam gdzie są wskaźniki, mogę potem zrobić zdjęcie to sam zobaczysz.
W życiu bym nie oddał dowodu, a dla nich już opona może być niesprawna, ja i tak na nich ostatni sezon pociągnę, ale w takim wypadku zabranie dowodu to zwykłe widzimisię policjanta