Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Filtr Stożkowy


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
119 odpowiedzi na ten temat

#81 OFFLINE   pysio1981

pysio1981
  • 901 postów
  • Dołączył: 20-06-2008
  • Skąd: GDANSK KOPENHAGA
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 19 września 2008 - 02:13

stary! to "cos tam mruczy" to najpiekniejsza melodia dla moich uszu


hihi podoba mi sie do 3000 disco a po 3000 techno :razz:

#82 OFFLINE   AndrzejMT

AndrzejMT

    LOB'rmscher

  • 207 postów
  • Dołączył: 15-06-2006
  • Skąd: Radom

Napisany 19 września 2008 - 17:34

..No to może inaczej:


Artykuł napisany przez Jacka Chojnackiego, który jest uznanym autorytetem w dziedzinie tuningu (prawdziwego). Pod rozwagę.

Filtry stożkowe - tak czy nie ? - Jacek Chojnacki

Chciałbym wrzucić kamyczek do ogródka z filtrami powietrza. Mam na myśli filtry stożkowe tzw. "kity".
Być może rozpętam małą burzę ale robię to tylko i wyłącznie w trosce o stan silników tych Użytkowników , którzy zdecydowali się na ten rodzaj tuningu . Na pewno nie powodują mną względy komercyjne, ponieważ generalnie nie sprzedaję tych filtrów a powody zaraz będą jasne .
Muszę tu dodać , że wszystkie nowinki z zakresu tuningu zawsze mnie ze zrozumiałych powodów interesują i nigdy z założenia nie ustosunkowuję się do nich negatywnie , zanim nie sprawdzę . Często również okazuje się , że dopiero po długotrwałym teście można uzyskać pełnię wiedzy na temat jakiegoś rozwiązania .
Moje spostrzeżenia dotyczą konsekwencji stosowania tych filtrów w kilkudziesięciu przypadkach na przestrzeni co najmniej 3 lat .
Zauważyłem , że w około 80 % przypadków podstawową konsekwencją zastosowania filtra powietrza stożkowego jest wyraĽne obniżenie maksymalnego momentu obrotowego silnika z jego przemieszczeniem w zakres zdecydowanie wyższych obrotów zbliżonych do maksymalnych . Konsekwencją tego jest zmniejszenie elastyczności silnika czyli jego zdolności do przyspieszeń samochodu w niższym zakresie obrotów jednostki napędowej .
W dodatku okazało się , że silnik w zakresie obrotów mocy maksymalnej traci tę moc w granicach najczęściej około 10 % . Teoretycznie , gdyby miał możliwość uzyskania jeszcze wyższych obrotów , niekorzystny bilans mocy mógłby zostać zniwelowany . Tu jednak pojawia się problem w postaci limitera obrotów , które to zabezpieczenie montowane jest już we wszystkich praktycznie silnikach . Producenci samochodów zabezpieczają się przed takimi prędkościami obrotowymi silników, które powodują przyspieszone zużycie i grożą bardzo poważną i kosztowną awarią często kończącą się wyrzuceniem silnika na złom . A już nie znoszą takich awarii w okresie gwarancyjnym silnika . Próby obejścia tego problemu poprzez zmianę parametrów ogranicznika obrotów grożą wyżej opisanymi konsekwencjami . Kłania się tu osobny i bardzo poważny problem związany ze stosowaniem tzw . "chipów" i konsekwencji stosowania tego rodzaju rozwiązań w silnikach bez doładowania .
Żeby było śmieszniej , szczęśliwy nowo upieczony posiadacz filtra stożkowego , paradoksalnie , gorsze parametry odbiera jako lepsze. W czym zatem problem ? Ano typowa reakcja jest następująca : "Jak na początku przyspieszam to jest trochę gorzej ale potem jak już osiągnę z 6000 obrotów to sprzęt dostaje takiego kopa , że hej". Zgadza się ? Panowie - ten "kop" to ma mniejszą "parę" od seryjnego . Ponieważ silnik ma wyraĽnie niższy maksymalny moment obrotowy w zakresie niższych obrotów ulegacie pozornemu wrażeniu , że jest lepiej w momencie gdy silnik "odnajdzie" ten moment przy bardzo wysokich obrotach . A tu za chwile mamy niedosyt , ponieważ producent w trosce o swój motorek ograniczył nam tę zabawę tym nieszczęsnym limiterem obrotów . Chcąc nie chcąc , by tak oczekiwaną dynamikę trzymać w granicach przyzwoitości rąbiemy silnik permanentnie w zakresie maksymalnych obrotów .
Konsumpcji paliwa to nam nie zmniejszy a zużycie silnika zdecydowanie przyspieszy i potęguje hałas związany z tak zwanymi "szmerami ssania".
Podstawową przyczyną tego stanu rzeczy jest po pierwsze temperatura powietrza dostającego się do silnika . Jest ona znacznie wyższa niż przy konwencjonalnym rozwiązaniu . Gorące powietrze ma mniejszą gęstość od zimnego , co w konsekwencji prowadzi do mniejszej sprawności napełniania komory spalania i mniejszej mocy . WyraĽnie widać tę zależność przy analizie wzoru na moc silnika . To o czym piszę do "delta T". Niestety niczym nie osłonięty filtr powietrza umieszczony z reguły bezpośrednio na wlocie powietrza przy kolektorze jest ogrzewany wielką ilością gorącego powietrza podgrzanego przez elementy silnika . Zjawisko takie jest szczególnie zauważalne podczas powolnej jazdy i częstych postojów tak charakterystycznych podczas używania samochodu w ruchu miejskim .
Kolejna przyczyna wynika z tego, że skrócona jest długość układu ssącego biorąc za bazę rozwiązanie seryjne z obudową filtra umieszczoną często w znacznym oddaleniu od kolektora ssącego . Zjawiska falowe powstające podczas dostawania się powietrza do kolektora ssącego mogą działać pozytywnie lub negatywnie na sprawność silnika . Często dochodzi do takich sytuacji , po zdjęciu obudowy filtra okazuje się , że w zakresie obrotów silnika między 2500 a 4500 RPM mieszanka paliwowo powietrzna zaczyna tworzyć się tuż przed wlotem powietrza do kolektora ssącego , przyczyniając się do radykalnego zmniejszenia sprawności napełniania cylindrów . W miarę wzrastania obrotów silnika mieszanka "wraca" na przypisane jej miejsce w środku kolektora ssącego a moment i moc zaczynają wzrastać .
Wysoka temperatura w obrębie komory spalania i wysokie prędkości obrotowe silnika powodują zmniejszenie trwałości pierścieni tłokowych i szybsze zużywanie się prowadnic zaworowych oraz uszczelniaczy trzonków zaworowych . Konsekwencją jest zwiększone zużycie oleju silnikowego i mniejsza sprawność silnika .
Poza tym okazało się , że nie zawsze filtr stożkowy potrafi zapewnić wymaganą czystość powietrza dostającego się do silnika . W ubiegłym roku w paru przypadkach , w silnikach z zamontowanym filtrem stożkowym bezpośrednio na kolektorze ssącym , po przebiegu rzędu
30.000 km . trzeba było wymieniać pierścienie tłokowe z powodu nadmiernego zużycia . Po demontażu filtra w kolektorze ssącym stwierdzono "odłożoną" warstwę zanieczyszczeń w postaci dużej ilości bardzo drobnego pyłku przylepionego do wewnętrznej powierzchni kolektora ssącego . Wydaje mi się , że główną przyczyną tego problemu mogą być drgania filtra powietrza tak zamontowanego, które są wynikiem wibracji silnika .
Okazuje się jednak, że w niektórych samochodach zamontowany filtr stożkowy ewidentnie przyczynia się do zwiększenia mocy i momentu .
Takie pozytywne doświadczenie mieliśmy z samochodami : Opel Kadett 2,0 GSI 8V, Renault Clio 1,8 , Toyota Celica 2,0 16V i kilkoma innymi typami samochodów .
Klasycznym przypadkiem negatywnego działania założenia filtra stożkowego bezpośrednio na kolektor ssący a w zasadzie na wlot wtrysku jest CC i SC. 900 i 1100.
We wszystkich stwierdzonych pozytywnych przypadkach filtr stożkowy nie był zamocowany bezpośrednio na kolektorze ssącym a w dużym oddaleniu od niego z zastosowaniem odpowiedniego przewodu elastycznego łączącego filtr z kolektorem . W dodatku filtr zamontowany był w części komory silnikowej gdzie jest faktycznie stosunkowo zimne powietrze, czyli maksymalnie blisko przodu samochodu i maksymalnie nisko oraz jak najdalej kolektora wydechowego jeśli znajduje się z przodu silnika .
Trzeba pamiętać , że takie filtry stosowane są z powodzeniem w silnikach przygotowanych do prawdziwego sportu czy wyczynu. Tylko, że w takich silnikach , szczególnie o małej pojemności skokowej , prędkości obrotowe są rzędu 10.000 RPM. Poza tym przełożenia skrzyni biegów gwarantują utrzymanie silnika w bardzo wąskim zakresie obrotów w którym osiągane są stosowne parametry mocy czy momentu .
Wniosek . Nie podchodĽmy bezkrytycznie do różnych rozwiązań ulegając magii i sile sugestii reklamy . Dokonajmy pomiarów trakcyjnych samochodu przed taką zmianą . Najlepiej w porównywalnych warunkach rozpędĽmy samochód na IV biegu od prędkości 80 do 120 km/h i zmierzmy czas przed i po zabawie z filtrem . Możemy to również zrobić rozpędzając auto na dystansie 400 m . lub 1000 m . od prędkości początkowej "0". W tym przypadku błąd może być dość znaczny jeśli nie opanowaliśmy sztuki porównywalnego wielokrotnie ruszania z miejsca. Starajmy się filtr umieścić w naprawdę chłodnym miejscu komory silnikowej owiewanym intensywnie przez chłodne powietrze . Izolujmy cieplnie przewód łączący filtr z kolektorem ssącym najskuteczniej jak tylko potrafimy.


Sportowe wkłady filtrów powietrza - Tak ! - Jacek Chojnacki

Ostatnio często otrzymuję pytania związane z zastosowaniem sportowych wkładów filtra powietrza jak alternatywę do filtrów stożkowych.
W przeciwieństwie do filtrów stożkowych jestem zdecydowanym zwolennikiem tego rozwiązania.
Nigdy nie stwierdziłem negatywnego wpływu na trwałość silnika po zastosowaniu tych filtrów w przeciwieństwie do opisanych poprzednio problemów wynikających czasami z powodu stosowania filtrów stożkowych.
Producenci filtrów obiecują wzrost mocy silnika w granicach 10%. Po zweryfikowaniu parametrów ponad 300 silników , w których takie filtry zostały zamontowane mam następujące wrażenia.
W około 10% przypadków dało się zauważyć radykalny wzrost mocy i maksymalnego momentu obrotowego silnika , gdzie zwyżka parametrów była w granicach pod 10%.
W przeważającej ilości czyli w około 75% przypadków podane parametry wzrosły w granicach 3%. Również przy tej wartości dało się zauważyć różnicę na korzyść w zachowaniu się silnika bez potrzeby uciekania się do pomiarów trakcyjnych samochodu.
W około 15% przypadków nie dało się zauważyć prawie żadnego wpływu na parametry silnika podczas jazdy kontrolnej. Dokładne pomiary trakcyjne wykazały jednak nieznaczny przyrost mocy i momentu , były to jednak wartości minimalne.
Wkłady filtrów montowane były do bardzo wielu różnych typów samochodów. Nie można jednoznacznie stwierdzić , że w jakimś typie samochodu działają wyjątkowo skutecznie. Podobna relacja zachodzi w przypadku minimalnego pozytywnego wpływu. Istniejące rozbieżności , należy sądzić, są wynikiem stanu technicznego samochodu. Również silnik nowy lub prawie nowy nie musi być wcale w idealnym stanie , przynajmniej pod względem funkcjonowania układu zasilania paliwem oraz układu wydechowego. Przeprowadzone próby z wymianą w takim przypadku układu wydechowego w samochodzie nawet o minimalnym przebiegu na inny fabryczny przeznaczony do tego samego modelu , dały zadziwiające efekty w postaci zdecydowanej reakcji na korzyść silnika podczas kolejnych pomiarów. Okazało się wtedy , że ten sam silnik z zamontowanym filtrem sportowym wykazał się zauważalną poprawą parametrów. Sugeruje to dość duże rozbieżności produkcyjne układów wydechowych mieszczące się w granicach 10% jeśli chodzi o skuteczność działania. Problem ten dotyczy przede wszystkim samochodów o niewielkiej pojemności skokowej silnika , a w zasadzie w tych silnikach o niewielkiej ostatecznie mocy jest szczególnie zauważalny.
Problemy z rozbieżnością mocy silnika z powodu niedoskonałości układu paliwowego przede wszystkim wynikają z różnicy parametrów sondy Lambda. Niektóre sondy mają zbyt ?proekologiczne? parametry co wcale nie powoduje, że samochody będą bardziej bezpieczne dla Natury. Poza nieco mniejszą mocą silnika w granicach do 10% mogą mieć negatywny wpływ na trwałość katalizatora. Rozbieżności takie są normalnymi produkcyjnymi odstępstwami. Podobny problem dotyczy czujników ciśnienia bezwzględnego.
Jest jeszcze kilka innych powodów mniejszej mocy silników ale poprzestanę na dwóch opisanych.

Dobre efekty daje stosowanie tych filtrów w silnikach turbodoładowanych bez wzglądu na rodzaj zastosowanego paliwa oraz w silnikach diesel-a - bez doładowania.
Natomiast w silnikach TDI po tuningu elektronicznym - są moim zdaniem niezbędne.
Swoje doświadczenie z filtrami opieram na produktach K&N oraz BMC oraz sporadycznie KINGDRAGON.




Dla tych którzy chcą jednak zainstalować filtr stożkowy proponuję pewną sztuczkę montażową, a mianowicie zainstalowanie rury PCV (kanalizacyjnej) pomiędzy filtrem stożkowym a rurą z czujnikiem na dolocie powierza.
www.mt.radom.pl
www.bestiales.pl

#83 OFFLINE   AndrzejMT

AndrzejMT

    LOB'rmscher

  • 207 postów
  • Dołączył: 15-06-2006
  • Skąd: Radom

Napisany 19 września 2008 - 17:45

Zanim założyłem stożek długo i dużo czytałem w sieci na ten temat, zdania były podzielone, stwierdziłem, że trzeba samemu sprawdzić. Więc sprawdziłem...


..I co stwierdziłeś?
www.mt.radom.pl
www.bestiales.pl

#84 OFFLINE   eliks

eliks
  • 1 563 postów
  • Dołączył: 28-11-2007
  • Skąd: Lidzbark

Napisany 19 września 2008 - 17:54

Poprawnie założony firmowy stożek, powtarzam - poprawnie - i w odpowiednim miejscu daje odczuwalny przyrost momentu obrotowego gdy wciskamy pedał gazu. To sprawdzone na własnej skórze i nikt mi nie będzie mówił że białe jest czarne a czarne jest białem czytając artykuły z gazet. Zróbie test - wywalcie całkowicie filtr powietrza z puszki. Co zaobserwujecie? Lepsze wkręcanie się na obroty poprzez zmniejszenie oporu itd. Po to właśnie stworzono "stożki".

Dla mnie już leży paczuszka w firmie Carnetwork z tym samym sprzętem co ma kol. Jarqz

#85 OFFLINE   AndrzejMT

AndrzejMT

    LOB'rmscher

  • 207 postów
  • Dołączył: 15-06-2006
  • Skąd: Radom

Napisany 19 września 2008 - 18:03

Wkładkę przerabiałem, i to dopiero jest strata kasy.


..Po czym wnioskujesz ze jest to strata kasy?


..Przerabiałem temat wkładki i na C20NE i C26NE i M50B25 (BMW) i obecnie X30XE. W przypadku ostatnim z ciekawości założyłem pożyczony stożek z powerrurą (K&N) i moja V-ka zmuliła sie po całości, jechała gorzej niż na zwykłym dolocie i wkładzie filtrona :) ..

..Zdecydowanie polecam poszukiwania Lexmaula do X20XEV który wpołączeniu z odpowiednim ukł. wydechowym i wkładką potwierdzi przyrost na hamowni, tylko nie piszcie ze cena wysoka itp itd bo dla chcacego nic trudnego..

..Udało mi sie ustrzelić różne gadżety i Irmschera do A i Steinmetza do B po cenach smiesznych, wystarczy chcieć i szukać.. Tyle ode mnie. Mam nadzieje że nie rozgrzałem zbytnio atmosfery aczkolwiek nasze ekopijaki sa dość wyrafinowanymi suxxxi ;)
www.mt.radom.pl
www.bestiales.pl

#86 OFFLINE   AndrzejMT

AndrzejMT

    LOB'rmscher

  • 207 postów
  • Dołączył: 15-06-2006
  • Skąd: Radom

Napisany 19 września 2008 - 18:09

Poprawnie założony firmowy stożek, powtarzam - poprawnie - i w odpowiednim miejscu daje odczuwalny przyrost momentu obrotowego gdy wciskamy pedał gazu. To sprawdzone na własnej skórze i nikt mi nie będzie mówił że białe jest czarne a czarne jest białem czytając artykuły z gazet. Zróbie test - wywalcie całkowicie filtr powietrza z puszki. Co zaobserwujecie? Lepsze wkręcanie się na obroty poprzez zmniejszenie oporu itd. Po to właśnie stworzono "stożki".

Dla mnie już leży paczuszka w firmie Carnetwork z tym samym sprzętem co ma kol. Jarqz


..To jedz na rolki i zhamuj na seryjnym dolocie bo takie odczucia sa wyimaginowane oparte na sugesti iz zostały wydane $$ wiec musi byc lepiej.

..A jak wyjmiesz całkowicie filtr (i to jest na chwile okej) masakrycznie zwieksza sie ilosc powietrza = wieksza ilosc paliwa -> a KM sie biora z PB, i nie mow ze to super przyrost kiedy np w M52B28 BMW wyjelismy całkowicie wkład - zdychala gozej niz C16NZ w Viki mojego Szfagra :driver:
www.mt.radom.pl
www.bestiales.pl

#87 OFFLINE   Jarqz

Jarqz
  • 1 313 postów
  • Dołączył: 16-05-2008
  • Skąd: Konin / Kamienica
  • Województwo: wielkopolskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 19 września 2008 - 19:12

AndrzejMT, z ciekawości i dla własnej pewności wymontowałem dzisiaj stozek, założyłem oryginalną "puchę", podłączyłem wszystko jak było i... teraz jestem pewien, że z założonym stożkiem silnik jest zdecydowanie żwawszy, zwłaszcza w górnym zakresie obrotów. Jest też głośniejszy ale to akurat mi się podoba. Co do wkładek, w poprzednim aucie jeździłem z K&N i kompletnie żadnej różnicy w porównaniu ze zwykłą wkładką. Podkreślam, że stożek mam zamontowany w obudowie z doprowadzeniem powietrza z poza komory silnika, czyli tak jak to powinno być. Zaznaczam, ze na hamowni nie byłem, bo po prostu w mojej okolicy takiej nie ma.

A artykuł pana Chojnackiego też czytałem, nie był zresztą jedynym wypowiadającym się przeciwko, podobnie wiele głosów było za. A ja jestem taki, że i tak sam muszę sprawdzić. Pod dzisiejszym teście z normalnym filtrem pozostaje przy stożku. A dla Ciebie :piwo:
Pozdrawiam

#88 OFFLINE   AndrzejMT

AndrzejMT

    LOB'rmscher

  • 207 postów
  • Dołączył: 15-06-2006
  • Skąd: Radom

Napisany 20 września 2008 - 06:09

:piwo:
www.mt.radom.pl
www.bestiales.pl

#89 OFFLINE   lendio

lendio
  • 3 116 postów
  • Dołączył: 02-07-2006
  • Skąd: PODKARPACIE
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 20 września 2008 - 08:37

Podsumowujac rozne artykuly o stozkach jakie czytalem w skrocie jest tak:
W przypadku niektorych autach ( silnikach) stozek cos daje na + a w innych jest gorzej niz w serii.

Jak jest w omedze ? dowiemy sie jak ktos kiedys omcie zhamuje przed i po zalozeniu stozka.

#90 OFFLINE   eliks

eliks
  • 1 563 postów
  • Dołączył: 28-11-2007
  • Skąd: Lidzbark

Napisany 20 września 2008 - 18:29

:piwo:

więc i dla was :piwo:

#91 OFFLINE   mkaminski100

mkaminski100

    It's just a fur-wound!

  • 2 896 postów
  • Dołączył: 05-10-2007
  • Skąd: Basingstoke
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 22 września 2008 - 12:38

Podsumowujac rozne artykuly o stozkach jakie czytalem w skrocie jest tak:
W przypadku niektorych autach ( silnikach) stozek cos daje na + a w innych jest gorzej niz w serii.

Jak jest w omedze ? dowiemy sie jak ktos kiedys omcie zhamuje przed i po zalozeniu stozka.


W UK hamowali to co najczesciej robia ludzie - tani stozek zalozony zamiast puszki z filtrem, bez odgrodzenia od cieplego powietrza z silnika. Efekt - 3-5PS mniej. Wlasciciel byl pewien, ze mocy jest wiecej i sam chcial puscic auto na rolki.

Do tego dochodzi fakt, ze tanie srodki do konserwacji filtrow pyla sie i zaklejaja przeplywomierz. K&M walczylo z tym dosc dlugo i poniewaz sa pewni swoich produktow, daja gwarancje dozywotnia na produkt.Sprawdzaja jednak czy stosowano ich srodek czy cos innego.

#92 OFFLINE   McF

McF
  • 100 postów
  • Dołączył: 06-08-2008
  • Skąd: Sochaczew Warszawa

Napisany 23 września 2008 - 06:39

Zamiast stożka , płynów czyszczących za 38-50zł "kupta se" koledzy sprawdzony filtr K&N ( ok.180zł do mojej A) zamontujcie gdzie potrzeba i po sprawie.
Amatorskie dobranie i założenie filtra stożkowego to wyrzucone pieniądze i niepotrzebna flustracja i nie ma co wierzyc w cuda, że nagle zyskujesz 10% mocy w Omedze. :smiech:

#93 OFFLINE   Sosmos

Sosmos

    aka Łukasz

  • 134 postów
  • Dołączył: 13-05-2008
  • Skąd: Częstochowa

Napisany 23 września 2008 - 19:31

Panowie, jesli chodzi o stozek to daje, a mianowice co?, poprawia elastycznosc, wkrecanie sie auta na oborty, i osiagi ale warunkiem musi byc poprawnie zalozony czyli, stożek musi byc odgrodony jak najlepiej od komory silnika a w szczegolnosci od cieplego powietrza (cieple powietzre ktore bedzie zasysane pogorszy osiagi auta) tak naprawde to jest dosc skomplikowane zeby go tak odgrodzic i przedewszytskmi zrobic to jak najlepiej, po drugie musi byc zrobiony dolot i to tez sa pewne makamenty a wiec dolot ktory bedzie zbieral powietrze znajdujace sie blisko np asflatu tez nie bedzie dobrym rozwiozaniem, dlaczego poniewaz powietrze tak blisko oasfaltu jest rozgrzane, a wiec zdaje rezultat tylko zima, powietrze powino byc prowadzone z takiego miejsca gdzie bedzie najchlodnijesze. warto tez pamietac ze dlugosc rury idacaj od stozka do kolektora tez ma znaczenie to nia regulujemy czy chcemy miec lepszy doł czy góry. Ogolnie po zalozeniu stozka wydaje sie nam jak by auto mialo wiekszego kopa a to raczej zludzenie ktore zawdziecza dzwiek:) a czesto zdaza sie ze auto tak naprawde smiga gorzej przewanie zamula od dolu dopiero pozniej sie rozkreca przy wiekszych prekosciach gdzie dostaje sie wiecej powietrza szcegolnie tego chlodnego. Pewne silniki regauja od razu poprawa ale niektore niestety wymagaja duzo pracy zeby dokladniej odgrodzic komore silnika od cieplego powietrza. Tak naprawde idzie to zrobic ale trzeba pokombinowac metoda prob i bledów, i trzeba pamietac o zasadzie im wiecej zimnego(chlodnego) powietrza tym efekt bedzie lepszy co prawda nie mowie to o jakis wielkich wartosciach, zeby sie tak naprawde przekonac czy stozak cos dal trzeba go zalozyc poprawnie i najlepiej odgrodzic od cieplego powietrza i wyslac na chamowanie oczywisce przed zalozeniem auto tez powino miec pomiar na chamowni tak zeby sie przekonac czy wszystko zrobilismy tak jak byc powino, to jest moja opinia, poniewaz bawilem sie w to w poprzednim aucie, ale zabraklo sil aby dokonczyc

#94 OFFLINE   eliks

eliks
  • 1 563 postów
  • Dołączył: 28-11-2007
  • Skąd: Lidzbark

Napisany 23 września 2008 - 22:59

tożek musi byc odgrodony jak najlepiej od komory silnika a w szczegolnosci od cieplego powietrza

tak własnie jak zrobił to kolega Jarqz na załączonym kilka stron wcześniej zdjęciu. Stożek zabudowany w karbonie z dopływem zimnego powietrza. Dlatego jemu to działa.

#95 OFFLINE   Jarqz

Jarqz
  • 1 313 postów
  • Dołączył: 16-05-2008
  • Skąd: Konin / Kamienica
  • Województwo: wielkopolskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 24 września 2008 - 00:06

tożek musi byc odgrodony jak najlepiej od komory silnika a w szczegolnosci od cieplego powietrza

tak własnie jak zrobił to kolega Jarqz na załączonym kilka stron wcześniej zdjęciu. Stożek zabudowany w karbonie z dopływem zimnego powietrza. Dlatego jemu to działa.


Pomimo, że stożek jest zabudowany w cylindrze to i tak chcę dodatkowo wstawić tam jakś osłonę i jeszcze bardziej odgrodzić to wszystko od ciepa z silnika. Ale podkreślam, w zasadzie to zrobiłem to dla dźwięku. Choś na jałowym trochę "pierdzi" z rury dolotowej w zderzaku, to jak się na obroty wkręci dźwięk w kabinie jest super. No ale w V6 to dopiero musi być orkiestra :mrgreen:

#96 OFFLINE   lendio

lendio
  • 3 116 postów
  • Dołączył: 02-07-2006
  • Skąd: PODKARPACIE
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 29 października 2008 - 10:12

Zakupilem strozek, zeby polaczyc sie z pucha mantzela.
Pytanie do znawcow, czy bedzie? :
http://www.rallycara...carbonowej.html
Filtr stożkowy w obudowie carbon z 3 redukcjami

Wymiary: 150x150mm

Średnica: 60-77mm

NIe chodzi mi o wyglad , czy firme, tylko o wymiar !!!

#97 OFFLINE   Exec

Exec

    Pierwszy Drifter OKP

  • 1 568 postów
  • Dołączył: 18-06-2006
  • Skąd: Radom
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 29 października 2008 - 10:46

Wymiary: 150x150mm

Średnica: 60-77mm

NIe chodzi mi o wyglad , czy firme, tylko o wymiar !!!


jak rozumiem to wymiary filtra, a nie obudowy... jesli tak, to bedzie w porzadku.
u mnie siedzi 160x160mm

pamietaj tez o czyms do nasączania filtra...


 


#98 OFFLINE   lendio

lendio
  • 3 116 postów
  • Dołączył: 02-07-2006
  • Skąd: PODKARPACIE
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 29 października 2008 - 10:55

jak rozumiem to wymiary filtra, a nie obudowy... jesli tak, to bedzie w porzadku.
u mnie siedzi 160x160mm

Wlasnie musze zmierzyc, ale chyba caly z pucha ma tyle:
http://www.rallycara...redukcjami.html

Edit

Filtr ma 12.5 cm -najszerszy punkt.
i glugosc 9,5 cm

To pewnie zwroce ?! :neutral:

#99 OFFLINE   Exec

Exec

    Pierwszy Drifter OKP

  • 1 568 postów
  • Dołączył: 18-06-2006
  • Skąd: Radom
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 29 października 2008 - 12:58

Wlasnie musze zmierzyc, ale chyba caly z pucha ma tyle:
http://www.rallycara...redukcjami.html

moj ma wymiar B tez 160mm, ale i wymiar D u mnie ma ok. 160mm

Edit
Filtr ma 12.5 cm -najszerszy punkt.
i glugosc 9,5 cm

To pewnie zwroce ?! :neutral:

to faktycznie malenstwo jakies... wymieniaj


 


#100 OFFLINE   lendio

lendio
  • 3 116 postów
  • Dołączył: 02-07-2006
  • Skąd: PODKARPACIE
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 29 października 2008 - 15:47

Dzwonilem do sklepu i podobno ten bedzie dobry ( uniwersalny )
Szukalem po necie, ale nie moge nigdzie znalesc jakiejs tabeli lub opisu jaki stozek do pojemnosci 3.0.