118 odpowiedzi na ten temat

[sirchaser]

Oczywiscie bo z przednim napedem ciagniesz samochód jak sie zakopiesz, a z tylnym musisz go wypchnąć

dlatego następne moje auto będzie 4x4

[Boomir]

z przednim napedem ciagniesz samochód jak sie zakopiesz, a z tylnym musisz go wypchnąć

A ja wam powiem że "FWD" jest łatwiej zimą bo przeważnie silnik jest z przodu i przednia oś (w tym przypadku napędzana) jest lepiej dociśnięta do podłoża, czyli ma lepszą przyczepność. Tył napęd - "RWD" - przeważnie też niestety ma silnik z przodu a tył auta jest za lekki i dlatego jest mu ciężej wyjechać zimą...

Ale nic to takie problemy, Omega będzie zawsze najlepsza :mrgreen: :razz:

Pozdr

[elcoruso]

dlatego następne moje auto będzie 4x4

Mnie się marzy nowe Legacy 3.0 :roll:

[sirchaser]

Mnie się marzy nowe Legacy 3.0

Zgadzam się - albo A6 2.8 Quattro
na wiosne zmieniam auto na jedno z powyższych...wybór dosyć trudny.

[Boomir]

i znowu spamujecie

[Cosma]

mnie tył napęd kojarzy się właśnie zimą, bo wtedy najchętniej brałam scorpio :mrgreen: (najpierw MK1 2.9 V6, teraz MK3 2.0)
przy 2.9 niedziałała kontrola trakcji więc nie miałam nawet porównania jak się jeżdzi z nią. była to zupełnie inna jazda niz z napędem na przod, nie do porównania - wystarczyło odrobinę więcej gazu wdusić i już się stało w poprzek, bardzo łatwo d*pa uciekała na boki. teraz przy wielorybie jest tc i poprostu byłam w szoku w zimie, az wierzyć mi się nie chce jak to działa (więc aby się podawić w wyprowadzanie auta z poślizgu itp. to muszę wdusić ten magiczny przycisk ), na oblodzonym placu starałam się jak mogę zarzucić autem, obrucić nim i za cholere nie chciało wejść w poślizg jak trakcja nie byla wylaczona.
tyl naped daje sporo radosci z jazdy, mozna sobie zycie urozmaicac i zakrety brac bokiem ja w zimie zawsze biore scorpio i jade na oblodzony plac aby pocwiczyc wyprowadzanie auta z poslizgu i zachowanie jego - super sprawa

[lord_craven]

Odswieze troche ten temat. A czy ktos z Was uzywal lancuchow w zimie? Zastanawiam sie bo tez pierwsza zima przedemna w klusce :driver:

[Schumacher]

Ja niestety w swojej omie nie mam TC ale daje rade i to calkiem dobrze. Praktycznie cala moja kariera motoryzacyjna opiera sie na autach z tylnim napędem:Polonez i dwie Omegi, i nie bylo jeszcze góry pod którą bym nie wyjechal :grin: :grin:


Ps. A zimą jazda bokiem to jest coś co tygrysy lubią najbardziej :mrgreen:
:driver: :driver: :driver: :driver: :driver: :driver: :driver: :driver: :driver:

[Hrabia]

Odswieze troche ten temat. A czy ktos z Was uzywal lancuchow w zimie? Zastanawiam sie bo tez pierwsza zima przedemna w klusce :driver:

Yyy ja nie
Ale z tego co wiem to w Polsce jest kilka miejsc gdzie mozna zakladać łancuchy.... chyba ze mieszkasz na wsi to zakladaj jak chcesz i gdzie chcesz :yes_yes:

[Robo]

No nie wiem ja mieszkam przy krajowej 7 i czasem w zime widziałem samochody normalnie prujące na łańcuchcach, chyba wszystko jest zależne od warunków plus w górach ponoć jest nawet wymóg

[lord_craven]

Ale z tego co wiem to w Polsce jest kilka miejsc gdzie mozna zakladać łancuchy.... chyba ze mieszkasz na wsi to zakladaj jak chcesz i gdzie chcesz

Ale ja nie chce caly czas na nich jezdzic. Tylko wrzucic do bagaznika i w zaleznosci od potrzeb zakladac

[DamianB]

ja w pierwsza moja zime juz musialem jezdzic na lancuchach, bez lancuchow nie bylo niestety mowy o wyjechaniu tylnonapedowa omega (za lekka pupa ), BMW 5 lepiej pokonywalo wzniesienia na wsi u mojej babki, jednak tu i tu trzeba bylo niekiedy zakladac lancuchy - jak reka odjal i mozna bylo wjezdzac pod strome podjazdy

[GISKARD]

Rafał napisał/a:
cita napisał/a:
samochód cieżarowy o nazwie 'ciągnik siodłowy'

Już nie ma takich pojazdów. Teraz są 'ciągniki samochodowe'.


a co to za magia spawiła ?


:mrgreen:


cita napisał/a:
a co to za magia spawiła ?

Nie wiem. Może ta sama, która sprawiła, że nie ma już 'oporu', ale 'rezystor'.


ta magia to

UNIA EUROPEJSKA........

[lord_craven]

a w pierwsza moja zime juz musialem jezdzic na lancuchach, bez lancuchow nie bylo niestety mowy o wyjechaniu tylnonapedowa omega (za lekka pupa ), BMW 5 lepiej pokonywalo wzniesienia na wsi u mojej babki, jednak tu i tu trzeba bylo niekiedy zakladac lancuchy - jak reka odjal i mozna bylo wjezdzac pod strome podjazdy

Czyli trzeba bedzie zakupic i wozic w bagazniku jakby co. Dzieki

UNIA EUROPEJSKA........

Tej, kolego. Twoje cytowanie jest niezgodne z normami europejskimi. nie forsuj sie z tym spamem bo sie nieczytelny robisz :tere-fere: :nabijacz: :smiech2: :komp:

[GISKARD]

dobra koniec spamu


ja tez bede pierwszy raz jeżdził w ziemie z napędem na tył........... chociaz w ziemie się uczyłem jeżdzic polonezem ale to było 12 lat temu.......

więc boje się czy nie będzie kłopotów...........pomimo TC i i takiego jeszcze jednego bajeru że jak się wciśnie to z 3 rusza........

a czy zakałdanie łańcuchów jest trudne???? i jakie najlepiej kupic poradźcie coś............

[lord_craven]

ja tez bede pierwszy raz jeżdził w ziemie z napędem na tył........... chociaz w ziemie się uczyłem jeżdzic polonezem ale to było 12 lat temu.......

Przelom 98/99 Skoda 105L. I paliwo bylo po 1,80

więc boje się czy nie będzie kłopotów...........pomimo TC i i takiego jeszcze jednego bajeru że jak się wciśnie to z 3 rusza........

Ja nie mam TC. Mam sama sniezynke i sie zastanawiam jak dam rade.

a czy zakałdanie łańcuchów jest trudne???? i jakie najlepiej kupic poradźcie coś........

Kilka dni temu na p.m.s-ie byl watek o lancuchach ale sie skonczyl bez istotnych informacji.

Tak teraz na szybko w pracy kilka informacji wyszukalem:
http://www.opony.com...?ID=19&strona=1
http://www.m-c-m.pl/...y/lancuchy.html
http://opony.money.p...e___porady.html
http://www.brumbrum....dab89e63ccb00d4

[Piterek]

nie panikujcie, nie jest źle, trzeba znależć parkin i poćwiczyć i tyle


o np. kręcić bączki

[DamianB]

ja kupilem najzwyklejsze lancuchy w supermarkecie, za okolo 50zł

[lord_craven]

nie panikujcie, nie jest źle, trzeba znależć parkin i poćwiczyć i tyle

No wlasnie szukam jakies wieksiejszego placyku coby sie poslizgac :driver:

[chomiczek]

tutaj mozna zobaczyć jak to moze być: http://video.google....4&q=omega&hl=pl
btw. ja mieszkam w górkowatym terenie i nie mam TC.. i to też będzie moja pierwsza zima w RWD..
Co do łańcuchów to w sumie pewnie kupie.. nawet jeśli sie nie przydadzą to:
1. dociąża mi bagażnik
2. będe spokojniej spał

Z tego co wyczytałem przy samochodach RWD zaleca sie stosowanie łańcuchów na wzystkie 4 koła