tyle ze - po odcieciu kabla masz caly czas informacje o tym ze silnik jest zimny
a na odpalaczu po 10 sekundach komputer odzyskuje prawidlowy odczyt z czujnika temp.
jest jeden problem,
to urządzenie symuluje poprawne działanie czujnika temperatury, który znajduje się w pompie...
i teraz najważniejsze...
gdyby czujnik był sprawny, silnik kręcił by od pierwszego strzału...
czujnik jest zepsuty i żadne ustrojstwo tego nie zasymuluje...
musi zostać wymieniony, to mały koszt, porównywalny w tym zespołem pilota od TV...
nigdy komputer nie odzyska prawidłowego odczytu z zepsutego czujnika, to bzdura...
kolego, szacunku dla wiedzy i nie lobbuj za pseudo producentami szajsu...
Jeśli gorący silnik nie chce zapalić a po schłodzeniu pompy wodą auto pali to jest możliwość że pomoże coś innego niż naprawa pompy? Ja myślę że dokładnie ustawienie kąta wtrysku i dawki na nic się tu nie zdadzą. Poprzedni właściciel mojej Omegi robił "regeneracje" tej pompy i przez jakieś 40kkm było dobrze. Teraz auto ma zrobione 60kkm po regeneracji i już jest problem...
wymień czujnik temperatury paliwa w pompie ... siedzi przy nastawniku...
koszt czujnika 50-75 zl... naprawa... poczytaj na forum...