Panowie - dziękuję wszystkim za bezcenne porady.
Pojechałem do sklepu z cb i wpadam, mówię że chcę wilsona (tego o którym piszecie), a gość do mnie, jakie auto, jakie cb. To ja mu mówię jakie a on do mnie czy stoi na dachu czy na bagajku - to mówię że na bagażniku, więc polecił mi Midland ML-145 - a ja mu mówię że chcę metrową z niezbyt wygórowaną ceną i ten wilson będzie w pytkę, to on do mnie że bierze obydwie i idziemy do auta.
Poszliśmy, podłączyliśmy najpierw jedną potem drugą i szczerze wam powiem że przy radiu TTI TCB 880 (lekki szumofon) Midland wypadł sporo lepiej - mniejsze szumy, czyściej ludzi było słychać i ogólnie jakaś tak większa cisza lepszy dźwięk i odległość..... Naprawdę duża bo (dla wtajemniczonych w 100licy) stojąc na ursynowie gadałem z gościem który był za tunelem a przed wybrzeżem Gdyńskim, a niestety na wilsonie dotarłem tylko do łazienkowskiej z wielkim szumem - ale dało radę gadać.....
Co najlepsze ten midland był tańszy niż Wilson i gość odrazu sugerował midlanda.
Kupiłem go i zestroili odrazu i muszę wam powiedzieć że bajka jest poza jednym małym szczegółem - jak ułożyłem kabel antenowy po swojemu to mi z 1 metr zabrakło i chyba będę musiał antenę na dach przenieść bo teraz mi kabel po siedzeniu pasażera idzie - ale ten poprzedni szit mimo dłuższego kabla wogóle się nie umywa do tego midlanda
Poza tym sama konstrukcja - dół bata (ten z gwintem) jest bardzo masywny i pożądnie zrobiony, a co najlepsze podstawa z magnesem w miejscu gdzie się bata wkręca jest na 3 bycze śruby przymocowana do magnesu, a nie tak jak w mojej poprzedniej antenie sklejona (chyba klejem do papieru bo tak dobrze to się kupy trzymało) i teraz gość mi powiedział że ręką napewno gwintu nie przekręcę nie wspominając już o uszkodzeniu podstawy tak jak w w starej antenie - obejrzał ją i stwierdził że faktycznie lipa..... I już jestem zadowolony
A powiedzcie mi proszę jeszcze gdzie macie umieszczone anteny i którędy pociągnięte kable?? Interesuje mnie sedanik