47 odpowiedzi na ten temat

[MjakMarek]

Panowie jestem trochę laikiem na temat olejów, czy mogę przejść z 15W40 na 10W40? Dodam że na mineralnym jest już zrobione ok 40 tyś KM.

[kolo72]

Panowie jestem trochę laikiem na temat olejów, czy mogę przejść z 15W40 na 10W40? Dodam że na mineralnym jest już zrobione ok 40 tyś KM.

Możesz. Nic się nie stanie.
Tylko pamiętaj o wymianie filtra.

[MjakMarek]

A czy nie rozszczelni i to silnika? Nie pojawią się po tej operacji jakieś wycieki ?

[Piotrek76]

No dobra skoro wiesz że jest zrobione 40 000 to po co był zmieniany? Był jakiś problem? Jeśli nie to zmieniaj na 10W.

[Śmigiel]

Generalnie są i tacy co przechodzą na pełnego syntetyka z minerala, co czasem okazuje się błędem. Na półsyntetyczny olej bym się nie bał jeszcze przejść. Leje do siebie GM 10w40 (zaiste Mobil) i auto jeździ a miałem minerala sam nie wiem jak długo (tzn poprzedni właściciel jeździł).

[MjakMarek]

Jedyne czego sie boję to, że po zalaniu 10W pojawią się wycieki jeszcze to przemyśle ??

[dlotiv]

Jedyne czego sie boję to, że po zalaniu 10W pojawią się wycieki

A skąd takie przypuszczenie?
No chyba, że masz już silnik do remontu kapitalnego...

Poszukaj na forum o olejach i ich własciwościach myjących, poczytaj w necie na te tematy i SAM podejmij decysję w sprawie zmiany oleju.
Ja powiem tak: Nidy nie patrzyłem na to, jakim olejem był zalany przez poprzedniego właściciela i zawsze zalewałem PELNYM syntetykiem - i to w dodatku tak przez niektóeych szkalowanym Mobil1 - dla jasności 0W40 - i co? I kompletnie NIC, żadnych wycieków, rozszczelnień itp pierdół....
No ale może mi się trafiły dwa razy pod rząd niezajechane auta..;P
tak samo wcześniejsze moje auto - ford mondeo 1993 a dość sporym przebiegiem - zalałem po zakupie Mobilem i teżnic. Więc jak komuśpo zmianie oleju zaczyna cieknąć, to znaczy, że ma zajechany silnik do granic możliwości i tyle.
Poza tym jeszcze jedna sprawa, oleje mineralne z reguły gęściejsze sątylko w temperaturach około 20-60 stopni... w wysokich temperaturach - a takiw wyatepująpodczas pracy silnika ich gęstość jest zbliżona do dobrego oleju syntetcznego, który co prawda w niższych temperaturach jest rzadszy ale jego gęstośc praktycznie zmienia się minimalnie w funkcji temperatury.

Ala jak zawsze decyzja należy do Ciebie.

[MjakMarek]

Wielkie dzięki za rozjaśnienie tematu

pozdrawiam

[irzyk]

Wracając do tematu popychaczy - facet przy mnie otwierał butelki z olejem i wlewał do silnika, a te butelki kupiłem w sklepie Valvoline w Łodzi i dałem w Nastapolu do zalania.

[roobo]

Wracając do tematu popychaczy - facet przy mnie otwierał butelki z olejem i wlewał do silnika, a te butelki kupiłem w sklepie Valvoline w Łodzi i dałem w Nastapolu do zalania.

pytanie Czy to twoja pierwsza wymiana oleju po zakupie samochodu, czy juz masz go dłuższy czas i wymieniałeś juz olej wcześniej jako właściciel :confused:
Ja mam ten olej w dwóch samochodach i powiem, że lepjej działa niż mobil S ( kiedyś lekko grał na zimno zaworami przez dwie sekundy ) a na maxlife cisza jak dotąd

[irzyk]

Przez ten czas jak pierwszy raz wziąłem udział w tym wątku zdążyłem zrobić autkiem jakieś 1500 km i powiem Wam, że cykanie znacząco ucichło. Myślę, że cykanie przez jakiś krótki czas zaraz po wymianie to normalna sprawa (co wynika z innych postów i tematów na forum).
roobo jak kupiłem auto to nie wiedziałem na jaim oleju jeździ i zalałem Mobil Super S 10W40, po 15000km wymieniłem teraz na Valvoline MaxLife 10W40, czyli to moja druga wymiana jako właściciel. Domniemam również, że auto wcześniej też pomykało na Valvoline ponieważ w stercie papierków, które mi dał sprzedający znalazłem etykietę, którą się wiesza w komorze silnika.

Główne spostrzeżenie po wymianie oleju na Valvoline MaxLife 10W40:
Na Mobilu 10W40 brał 0,5l na 1000km a na Valvoline przez 1500km stan się nie zmienił. To tak na marginesie bo to nie ten temat.

[mUody]

Obecnie jezdze na Shell 10W40 i silnik tez cyka. Za niecaly tysiac olej do wymiany i przymierzam sie do zalania tym razem juz Valvoline'a 10W40. Kolega zachwala a opinie na innych forach rowniez bardzo pochlebne. Miejmy nadzieje, ze tez bede zadowolony.

[Bruno_MV6]

Panowie "cykanie" cyk cyk cyk to raczej pod rozjechaną uszczelkę kolektora wydechowego niż przez olej.
A co do oleju... po kolei pełny syntetyk, półsyntetyk, mineralny taka jest kolejność, pełen syntetyk lejemy do 150tys km później półsyntetyk, a przed końcem mineralny gdyż uszczelnia swoimi właściwościami niedobory w silniku przez to jest gęściejszy. Zła kolejność lub mieszanie prowadzi wcześniej czy później do awarii silnika czyt. rozszczelnienia, które nie pojawi się od razu tylko z czasem. Nie zaleca się zalewania syntetycznym olejem silnika który uprzednio pracował na mineralnym ... gdyż wypłukuje to jego uszczelnienia i cały filtr olejowy w silniku.
Ja olej wymieniam co 8tys km 10W40 mobil i jest miodzio lub co pół roku żeby na zimę czy lato auto pracowało na świeżym oleju + filtr oleju oczywiście.
Dobry mechanik jest wstanie stwierdzić jakim olejem samochód jest zalany (metoda organoleptyczna)

[dlotiv]

po kolei pełny syntetyk, półsyntetyk, mineralny

a po co? jeśli silnik pracuje dobrze, nie bierze oleju, nie kopci, NIC się nie dzieje?
Eh to może zrobimy tak: dzieciom i młodzieży będziemy dawać samo najzdrowsze i najlepsze jedzenie, ludziom w średnim wieku takie niekoniecznie zdrowe, ale jeszcze w miarę odżywcze, za to saruszkom dajmy samą chemię, bez żadnych właściwosci odżywczych.... podoba się?

uszczelnia swoimi właściwościami niedobory w silniku przez to jest gęściejszy

do pewnej temperatury to i owszem ale jeśli masz jakieś nieszczelności, to radzę od razu je zrobić, nie będzie potem takiego szoku i pisania - "ale Omega to SYF"...
Aha, jeszcze jedno, jak myślisz, co się dzieje podczas odpalania silnika na gęstym oleju? Silnik jest smarowany od razu? Wątpię .... Poza tym pamiętaj, olej mineralny gwałtownie traci swoje właściwości w miarę wzrostu temperatury i na dodatek, niejeden z nich na większe właściwości myjące niż półsyntetyki czy nawet syntetyki.
Cóż, moja wypowiedź oparta jest na doświadczeniu z kilkoma autami, w których zaraz po ich kupnie zalałem PEŁEN syntetyk Mobil - ale to już pisałem gdzieś na forum

[Bruno_MV6]

a po co? jeśli silnik pracuje dobrze, nie bierze oleju, nie kopci, NIC się nie dzieje?
Eh to może zrobimy tak: dzieciom i młodzieży będziemy dawać samo najzdrowsze i najlepsze jedzenie, ludziom w średnim wieku takie niekoniecznie zdrowe, ale jeszcze w miarę odżywcze, za to saruszkom dajmy samą chemię, bez żadnych właściwosci odżywczych.... podoba się?



do pewnej temperatury to i owszem ale jeśli masz jakieś nieszczelności, to radzę od razu je zrobić, nie będzie potem takiego szoku i pisania - "ale Omega to SYF"...
Aha, jeszcze jedno, jak myślisz, co się dzieje podczas odpalania silnika na gęstym oleju? Silnik jest smarowany od razu? Wątpię .... Poza tym pamiętaj, olej mineralny gwałtownie traci swoje właściwości w miarę wzrostu temperatury i na dodatek, niejeden z nich na większe właściwości myjące niż półsyntetyki czy nawet syntetyki.
Cóż, moja wypowiedź oparta jest na doświadczeniu z kilkoma autami, w których zaraz po ich kupnie zalałem PEŁEN syntetyk Mobil - ale to już pisałem gdzieś na forum

bez komentarza
pozdrawiam

[Sominos]

Poczytaj o wartości TBN olejów silnikowych. Często olej mineralny ma TBN zbliżone lub wyższe od olejów syntetycznych.

[Bartas26]

Koledzy, obecnie jeżdże na Castrolu 10w/40 i przymierzam sie do zmiany.Jakoś nie jestem zadowolony z tego Castrola, robi się jakiś wodnity(nie raz mam problem ze sprawdzeniem stanu bo zcieka z miarki), stan płynu ok czyli nic go nie rozrzedza. Dodam, że od ostatniej zmiany minęły 4 tysiące km. Co sądzicie o tym Valvoline Max Life? Prosze o opinie osób które faktycznie mają do czynienia z tym olejem a nie tylko znają go ze słyszenia. Dodam że troche mi bierze olej jakieś 0.4 na 1000km. Słyszałem że ten Valvoline minimalizuje zuzycie oleju czy to prawda? U mnie ten pobór oleju jest dziwny bo ani nie dymi wydech czyściutki zero sadzy oleju itp. Wycieków też nie widać. Prosze o opinie o tym Valvoline.

[patryk102]

witam , ja jężdzę na shell 10w40 jestem zadowolony , polecam. Ale też mam pytanie poprosiłem kolegę o kupno oleju shella w niebieskiej butelce 10w 40 , kupił mi w niebieskiej tylko że pisze do disla, czy mogę go śmiało wlać do benzyniaka??

[wovwka]

jezdziłem na Valvoline 10W40, według mnie to jeden z lepszych połsyntetyków na rynku.. ale cudów nie ma, najpierw musiśz dojśc do tego czemu silnik pali tak dużo oleju, bo jesli masz jakiś wyciek z simeringu którego nie widac albo juz sparciałe uszczelniacze zaworowe, to nawet Valvoline Max Life cudów nie zdziała, ale i nie zaszkodzi.. ja bym obstawiał jednak uszczelniacze zaworowe, koszt czesci mały, ale za robocizne może mechanior zażyczyc bo jest troche przy tym roboty.. a pozniej jak nie bedzie brał oleju to mozna nawet syntetykiem zalac, przynajmniej ja tak zrobiłem bo remoncie głowicy i wymianie uszczelek, z tym że to nie była omega, ale Golf 1.6 LPG

[toczek19900]

Witam Koledzy czy cos sie moze stac jak bym zalał do swojej tez półsyntetyka?? a mam teraz mineralnego wlanego i planuje zmienic na 10w40?