Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Jakim sposobem myjecie swoją OMEGE..??


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
114 odpowiedzi na ten temat

#41 OFFLINE   Ivo

Ivo
  • 240 postów
  • Dołączył: 07-07-2008
  • Skąd: Wrocław

Napisany 12 sierpnia 2008 - 20:36

A ja, jakie auto nie miałem to zawsze jeździłem do wujka na wioske ... wąż ... płukanie itd ... dokładne pieszczenie auta. Dla mnie to tez frajda.

Pare minut temu czytałem post na temat czarnego nalotu pyłowego na przednich felgach, który jest nastepstwem ścierania sie klocków...

Jako małą ciekawostkę dodam, że jeśli zbyt długo tego nalotu się nie zmyje to (pewnie obce wam nie jest) wżera się w felge i ciężko usunąć.

Tak więc zawsze przy myciu autka myje felgi płynem do mycia silników... nie uszkadza powłoki felgi i znakomicie doczyszcza wżarty pył ... efekt: FELGA JAK NOWA!
Niedroga inwestycja:

Butelka płynu = ok. 12 zł
Szczoteczka do zębów (do zakamarków felgi) = 5zł

#42 OFFLINE   marekzary

marekzary

    jestem

  • 86 postów
  • Dołączył: 13-04-2008
  • Skąd: Żary

Napisany 12 sierpnia 2008 - 20:45

No ja niestety z braku miejsca do recznego - samodzielnego mycia myje na automatach, tylko na koniec wycieram do sucha żeby plamy nie zostały.
Co do płynu do silników hmmm kiedyś użyłem K2 do mycia silnikow i zostął biały nalot, którego nie można było usunąć :( tak więc mam przykre wspomnienia z płynem do MS.

#43 OFFLINE   Ivo

Ivo
  • 240 postów
  • Dołączył: 07-07-2008
  • Skąd: Wrocław

Napisany 12 sierpnia 2008 - 20:57

Nie wiem jaki ja używałem, ale na pewno to nie był K2. Delikatnie szorowałem szczoteczką i konkretnie spłukałem szorując pod bierzącą wodą.

#44 OFFLINE   Boscorelli

Boscorelli

    Jest blacha musi być rdza

  • 464 postów
  • Dołączył: 17-07-2008
  • Skąd: Bełchatów
  • Województwo: łódzkie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 12 sierpnia 2008 - 21:00

Pare minut temu czytałem post na temat czarnego nalotu pyłowego na przednich felgach, który jest nastepstwem ścierania sie klocków...

Jako małą ciekawostkę dodam, że jeśli zbyt długo tego nalotu się nie zmyje to (pewnie obce wam nie jest) wżera się w felge i ciężko usunąć.


Polecam mleczko CIF (nie proszek) + szczoteczka do zebów idealnie schodzi kazdy bród :)

#45 OFFLINE   Maro

Maro
  • 4 000 postów
  • Dołączył: 12-05-2006
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 12 sierpnia 2008 - 21:36

Ja myję co najmniej raz na dwa tygodnie. A jak dużo jeżdżę to przynajmniej te koła dużo częściej. Wtedy i problemów nie mam :p

#46 OFFLINE   Sitas

Sitas

    kombinator

  • 429 postów
  • Dołączył: 21-03-2007
  • Skąd: Morąg
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 12 sierpnia 2008 - 22:41

raz na dwa tygodnie

chyba dwa razy na tydzień :p

#47 OFFLINE   Maro

Maro
  • 4 000 postów
  • Dołączył: 12-05-2006
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 12 sierpnia 2008 - 22:43

raz na dwa tygodnie

chyba dwa razy na tydzień :p

To było minimum ;)

A normalnie to tak jak mówisz :)
Chyba, że pogoda jest do bani i nie opłaca sie myć :)

#48 OFFLINE   pysio1981

pysio1981
  • 901 postów
  • Dołączył: 20-06-2008
  • Skąd: GDANSK KOPENHAGA
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 12 sierpnia 2008 - 22:54

Maro, a ponoc w gdansku jest stacja co babki w bikini myja recznie Wiesz moze gdzie to jest bo ja za nihuhu niemoglem znalesc ps zawsze myje na recznej myjni w gdansku wrzeszczu

#49 OFFLINE   Maro

Maro
  • 4 000 postów
  • Dołączył: 12-05-2006
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 12 sierpnia 2008 - 22:55

Przyjedź do mnie, ja Ci topless umyję :smiech:

#50 OFFLINE   Darecki01

Darecki01
  • 14 postów
  • Dołączył: 19-08-2007
  • Skąd: warszawa

Napisany 13 sierpnia 2008 - 00:43

do 5 mm nie szkodliwy bród później samo odpada i lśni jak cholera :lol: :lol: :lol: :lol:

#51 OFFLINE   Maro

Maro
  • 4 000 postów
  • Dołączył: 12-05-2006
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 13 sierpnia 2008 - 16:10

do 5 mm nie szkodliwy bród później samo odpada i lśni jak cholera :lol: :lol: :lol: :lol:

Widać, że z Warszawy :smiech: :smiech: :smiech:

#52 OFFLINE   pysio1981

pysio1981
  • 901 postów
  • Dołączył: 20-06-2008
  • Skąd: GDANSK KOPENHAGA
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 13 sierpnia 2008 - 20:31

nieMaro, mysle ze to przez PIS tak robi ze swoja omega :smiech: :smiech: :smiech:

#53 OFFLINE   lendio

lendio
  • 3 116 postów
  • Dołączył: 02-07-2006
  • Skąd: PODKARPACIE
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 13 sierpnia 2008 - 21:27

Trzymajmy sie tematu bo robi sie balagan.

#54 OFFLINE   Patrikoss

Patrikoss
  • 435 postów
  • Dołączył: 21-06-2006
  • Skąd: Kalisz
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 14 sierpnia 2008 - 20:17

krótki schemat najpierw spryskuje całe autko z karchera potem myje zaczynam od dachu skończę dach płukam potem maska i przód potem jeden bok drugi tył i na końcu koła oczywiście płukane jest po kolej potem na koniec duży ręcznik i wycieramy do sucha i zacieki nie zostają a kolor mam wredny bo ciemna butelkowa zieleń

pozdro

#55 OFFLINE   Sosmos

Sosmos

    aka Łukasz

  • 134 postów
  • Dołączył: 13-05-2008
  • Skąd: Częstochowa

Napisany 04 września 2008 - 14:25

Ja cale auto splukuje woda czyli standard, jesli auto bylo wczesniej woskowane to biore szampon ktory usuwa wosk, po umyciu calej omegi biore kolejny szapon ktory chroni, zabiezpiecza lakier i uwydatnia kolor i myje auto dwa razy na koniec splukuje i wycieram ircha do sucha ale nie od razu dopiero po kilku minutach, na koniec pozostawiam tak jak jest lub woskuje (oczywisce recznie) polecam woskownie bo to chroni lakier i dodatkowo go zabespiecza przed dzialaniami atmosferycznymi i tak to wyglada u mnie dosc czasochlony proces ale czego sie nie robi zeby odpwiednio zadbac o swoje malenstwo :mrgreen:
Polecam kosmetki firmy CARNAUBA-Formuła1, MOJE-Auto, WASH&WAX,
a takze preparat o nazwie MOGILo dobry do mycia silników lub zabrudzen ciezkich do usuniecia jesli chodzi o paste to polecam z firmy CARNAUBA, te rzeczy wypróbowalem i bylem z nich zadowolony jesli cos przestawilem w nazwie to sorky ale wszytsko sie pokonczylo i nie mam jak zobaczyc nazw itd, zawsze patrze wyziualnie i zaraz sie kojazy ze to mialem i stosowalem :mrgreen: Jesli chodzi o mycie auta duzo osb nie przywiozuje uwagi czyli ochlapac byle by zmyc kurz, a jednak porzadne mycie, plus dobre kosmetki daja naprawde dobry efekt, szczegolnie jesli chodzi o kolor

#56 OFFLINE   marek_kloss

marek_kloss

    ......

  • 4 923 postów
  • Dołączył: 09-02-2008
  • Skąd: 3-mia-100/ Pruszcz Gd.
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 04 września 2008 - 18:19

U mnie to tak - co 2 sobota jest przeznaczona ma mycie i czyszczenie, dopieszczanie Omci
- płukanie karczerem
- mycie ręczne od dachu stopniowo w dół
- ponowne płukanie karczerem
- spryskanie felg preparatem do felg i po odczekaniu umycie pod ciśnieniem
- wycieranie do sucha irchą - wytarcie kantów itp.
- odkurzanko
- mycie szyb ( jeżeli zachodzi potrzeba )
- wytarcie deski i reszty plastyków
a jeżeli mam jeszcze chęci :razz: to nakładam plastmal i dopieszczam ją do perfekcji
:peace: :yes_yes:

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.Nie ponoszę winy za obrażenia psychiczne, jakie możesz odnieść w tym temacie.Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.


#57 OFFLINE   Kristofer

Kristofer

    VECTRAIrmscher1,9150+chip

  • 1 758 postów
  • Dołączył: 27-07-2007
  • Skąd: zyyy...no wiecie już skąd
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 04 września 2008 - 20:23

a jeżeli mam jeszcze chęci :razz: to nakładam plastmal i dopieszczam ją do perfekcji

kolego plestm jest pastą ścierną więc nie proponuję często używać bo do blachy się dotrzesz :mrgreen:
a co do mycia wcześniej jeździłem na automat (jak miałem B) teraz fl jak przepuściłem przez szczoty to jak by ją papierem ścierny m przejechał (wodny lakier) więc ręczna
spłukanie wodą
mycie gąbką (ew.szcotką) szamponem z butelki
spłukanie wodą
sciąganie resztek wody gumową ściągaczką a na koniec zwykła tetrowa pieluch i zero zacieków

#58 OFFLINE   FPL

FPL
  • 598 postów
  • Dołączył: 23-04-2009

Napisany 14 listopada 2009 - 17:08

Nie wiem, czy to doby wątek, ale innego nie znalazłem.
Chciałem podzielić się z Wami moimi doświadczeniami ze środkami czyszczącymi K2
z marketu.

Zacznę jednak od tego, że szukałem dziś polecanego przez Was Sonaxu do uszczelek,
żeby drzwi nie przymarzały. W mniejszych miastach jest z tym problem, ale znalazłem
na Statoilu. Małe to jak szminka, ale co tam. Koszt 20 zł.

Postanowiłem wyczyścić bardzo brudną tapicerkę na boczkach drzwi przy głośnikach.
Kupiłem K2 do tapicerek w sprayu - no takie coś jak Clean do szyb.
Albo trafił mi się felerny egzemplarz, albo ten rozpylacz jest do kitu.
Naciskam, to leci jakaś taka zbita mała struga i to nie na tapicerkę, tylko na ziemę,
chyba że zbliżę tak na 5 cm. Ale nie żadna tam aktywna piana, która pokryłaby
całą tapicerkę, tylko jedno naciśnięcie to wylatuje taki 1 mały glut i tyle.
Spryskać i pozostawić na kilka minut. Dobre sobie.
Nic, wziąłem to na szmatkę, powcierałem, potem kazali wytrzeć wilgotną szmatką,
ale tyle że się rozmazywało.

Dużo pracy, efekt taki sobie. Coś tam czyści, ale powiedziałbym, że zeszło z 40% brudu nie więcej. Albo ten brud jest tak wgryziony, że nic tego nie ruszy, albo są jakieś lepsze środki. Jeśli znacie, to poradźcie.

Bo czlowiek się narobi, godzina albo lepiej zejdzie, a tu efekt mizerny.
To już wolę kupić środek najdroższy, najlepszy i mieć pewność i spokój.

Bawiłem się też K2 do plastików, to efekt trochę lepszy. Takie słabe i średnie zabrudzenia to czyści ładnie. Przy mocnych trzeba się już natrzeć.
Przy okazji zastanawiam się, czy jak mam fotele skórzane, to skórzane jest tylko to na czym się siedzi i zagłówek, czy również to obicie z tyłu.
Nie znam się na materiałach. Wygląda jak skóra, ale nie wiem, czy tam już nie jest
tylko imitacja albo jakieś tworzywo. To samo pytanie dotyczy boczków drzwi.

#59 OFFLINE   __Robert__

__Robert__
  • 2 331 postów
  • Dołączył: 20-11-2006
  • Skąd: Szczecin
  • Województwo: zachodniopomorskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 14 listopada 2009 - 17:15

Ja myję na myjni automatycznej na Statoil.

#60 OFFLINE   Aron

Aron
  • 51 postów
  • Dołączył: 16-06-2008
  • Skąd: Lubin

Napisany 15 listopada 2009 - 18:05

Latem myje ręcznie używając tylko szamponu z woskiem później jakakolwiek czysta szmatka wycieram z lekka.
Zimą nie myje ręcznie tylko zajadę czasem na myjkę ciśnieniową.
Woskuje raz do roku, co dwa lata polerka.