

nie palę od 3 dni
#1
OFFLINE
Napisany 19 stycznia 2008 - 10:19
#2
OFFLINE
Napisany 19 stycznia 2008 - 10:20
#3
OFFLINE
Napisany 19 stycznia 2008 - 10:25
A bierzesz coś na wspomaganie,żeby wytrzymać w tym postanowieniu
u mnie niedlugo bedzie 2 lata jak nie pale

Na poczatku wspomagalem sie Tabexem. i polecam. Koszt kolo 30 pln/kuracja - mi po 13 latach palenia pol kuracji wystarczylo. Do dostania w kazdej aptece na recepte. Wszelkie plastry to shit
#4
OFFLINE
Napisany 19 stycznia 2008 - 10:44
Przynajmniej organizm jest należycie przepłukany

#5
OFFLINE
Napisany 19 stycznia 2008 - 11:25
Gachu, 3 dni to żaden wynik

#6
OFFLINE
Napisany 19 stycznia 2008 - 11:29
Wolę pić niż palić :razz:
Przynajmniej organizm jest należycie przepłukany
Święta prawda, raz na jakiś czas trzeba się porządnie odkazić ;D
Kurde może i ja rzucę??
O, he

Gachu: powodzenia

#7
OFFLINE
#8
OFFLINE
Napisany 19 stycznia 2008 - 11:49
#9
OFFLINE
Napisany 19 stycznia 2008 - 16:46
nie palę od 3 dni



#10
OFFLINE
Napisany 19 stycznia 2008 - 17:44
wytrwałości...
:hehe:
#11
OFFLINE
Napisany 20 stycznia 2008 - 10:13
Życzę powodzenia w rzuceniu tego świństwa

#12
OFFLINE
Napisany 20 stycznia 2008 - 21:46
Ale te dwa tygodnie już dały pewien rezulat, chociażby już nie jest tak żółty na twarzy.
Ale nerwowy jak szlag sie zrobił. Spokojnie w miejscu nie usiedzi, ani nie stanie. Roznosi go.
#13
OFFLINE
Napisany 20 stycznia 2008 - 23:53
A ja się jeszcze nie nauczyłem hehe...
I wcale nie próbuj tego dziadowstwa.
Pierwszy raz rzuciłem w dzień I komunii św. Tak, swojej komunii.
Gdy miałem siedemnaście lat zacząłem kurzyc na dobre.
Trułem się tym ponad trzydzieści lat z małą trzy miesięczną przerwą w 1999r.
25.11.07r. powiedziałem dośc,nie palę i sporadycznie piję kawę,gdzie kiedyś wypijałem
3-5 parzonych Jacobsów dziennie i paka Goldenów nie stykała.
Nie wiem ,ale w moim przypadku,takie odnoszę wrażenie,pomocną jest Yerba Mate.
Dla tych co palą,spróbujcie Yerby a nuż się uwolnicie
od tego nałogu.
#14
OFFLINE
Napisany 22 stycznia 2008 - 06:16
Sprzedam części ze swojej 2.0 16V 509611620 lub 886630520
#15
OFFLINE
Napisany 22 stycznia 2008 - 15:59
pozdrawiam i życze powodzenia w rzucaniu (całkowicie nie przy filtrze

#16
OFFLINE
Napisany 22 stycznia 2008 - 19:58

#17
OFFLINE
Napisany 22 stycznia 2008 - 23:27


W sumie to już duży krok - z resztą sami wiecie co to znaczy - noworoczne postanowienie - ograniczenie palenia - nie rzucenie bo to już kilka razy nie wyszło :piwo:
Po niespełna miesiącu mogę powiedzieć że z dwóch paczek dziennie zrobiła się jedna (a czasami nawet 3/4 paczki) więc jak dla mnie narazie to postęp

#18
OFFLINE
Napisany 23 stycznia 2008 - 12:28
#19
OFFLINE
Napisany 24 stycznia 2008 - 02:06
Hahaha, coś czuję, że będzie celibacik... :tere-fere:ale już niedługo albo fajki albo .... :mrgreen: :mrgreen:
Ja palę już jakiś czas - zazwyczaj mieszczę się w jednej paczce - no, chyba, że idę do knajpy to palę jednego za drugim.
Na szczęście (choć to pewnie zgubne) - czasem... zapominam zapalić. Zapominam zapalić na tyle, że jak mam dużo pracy i siedzę cały dzień przed komputerem, to dopiero wieczorem mi się przypomina, że... nie paliłem dzisiaj. No i z przyzwyczajenia sięgam po fajkę.
życzę powodzenia wszystkim rzucającym palenie - może kiedyś i ja do Was dołączę. Jednak myślę, że nieprędko, bo po rzuceniu fajek przybędzie mi pewnie brzuszka a mam go już wystarczająco wiele (choć jak mówi "amerykańskie" przysłowie "dobry gospodarz konia pod dachem trzyma" )

#20
OFFLINE
Napisany 24 stycznia 2008 - 08:31
Udaje mi się nie palić 1-dzień,ale już na drugi od samego rana sięgam po fajkę,
I jak nic,nie mogę się tego nałogu pozbyć.
Wszystkim co udało się rzucić Gratuluje.