67 odpowiedzi na ten temat

[Ziutek50]

Ja pare dni temu jezdzilem a8 long kumpla i tam mial system Bang & Olufsen za 4-5 tys euro (chyba 14 glosnikow) po czym stwierdzilem ze ilosc glosnikow nie mowiac juz o jakosci ma znaczenie.... a ten sub w tylnej polce pozamiatal...

Ja również jestem zdania że ilość głośników ma znaczenie w brzemieniu, ale tylko wtedy jeśli dany głośnik odpowiada za jakiś fragment częstotliwości dźwięku. Sądzę że w tym audi jest system 3-way (tweeter, mid i woofer) a do tego long to zrobili 3-way i tyłu (bo przecież to limuzyna dla prezesów z szoferami )

Tylko zadaj sobie pytanie, audio ma grać dla Ciebie czy dla pasażerów ???? Jeśli dla Ciebie to porządnie zrobiony system przedni, zestrojony i odpowiednio pocięty to braku tylnych głośników nie odczujesz.

Jeśli dla pasażerów to trochę kasy trzeba rzucić.

[Lukasboss]

Ziutek wszystko sie zgadza dobry zestaw z przodu dla mnie kierowcy plus tyl ktory daje wypelnienie dla mnie a przy okazji gra cos dla pasazerow z tylu bo w tej chwili do zony i dziecka z tylu nie wiele dociera dzwiekow z radia

Wyslane z GS3

[Adam10]

a Adam przeniósł w trójkąty z OB zresztą ja też

yhy, Jak Z50 posłuchał u mnie to jeszcze tego samego dnia przenosiliśmy u niego To na prawdę robi sporą różnicę, także posiadacze Bfl, z przodu przenoście tweetery wyżej :yes:

tył, tyłem, ale po odsłuchach u niego, a u mnie zastanawiam się czy ma to sens. Za bardzo te z tyłu są słyszalne i psują scenę. przez co trzeba je przyciszać. Więc zabieg IHMO niepotrzebny.

Tutaj się nie do końca zgodzę. Dla pasażerów z tyłu różnica jest kolosalna po podniesieniu tweeterów tylnych, natomiast dla mnie zdecydowanie dźwięk jest bardziej przestrzenny, natomiast scene można sobie przenieść bardziej na przód. Dla mnie zabieg jak najbardziej pozytywny

[Lukasboss]

Tutaj się nie do końca zgodzę. Dla pasażerów z tyłu różnica jest kolosalna po podniesieniu tweeterów tylnych, natomiast dla mnie zdecydowanie dźwięk jest bardziej przestrzenny, natomiast scene można sobie przenieść bardziej na przód. Dla mnie zabieg jak najbardziej pozytywny

O to mi właśnie chodziło

[Ziutek50]

natomiast scene można sobie przenieść bardziej na przód

w jaki sposób przenosisz scenę ?? faderem ??




jedynie przesunięciem głośników, fizycznym przesuwaniem głośnika lub opóźnieniem czasu podania dźwięku na głośnik.

[Adam10]

w jaki sposób przenosisz scenę ??

dobra, źle się wyraziłem
Można przyciszyć tył żeby nie przeszkadzał

[Ziutek50]

dobra, źle się wyraziłem
Można przyciszyć tył żeby nie przeszkadzał

czyli dale obstaje przy swoich odsłuchach

tył, tyłem, ale po odsłuchach u niego, a u mnie zastanawiam się czy ma to sens. Za bardzo te z tyłu są słyszalne i psują scenę. przez co trzeba je przyciszać. Więc zabieg IHMO niepotrzebny.

[Adam10]

czyli dale obstaje przy swoich odsłuchach

a ja się dalej z tym nie do końca zgadzam
Bo dla mnie z przodu efekt jest mimo wszystko pozytywny - to po pierwsze primo
a po drugie primo-ultimo, to różnica dla siedzących z tyłu już jest kolosalna, a moja Omega to limuzyna i jak ktoś wsiada z tyłu to ma się czuć jak w porządnym aucie, a nie że mu coś będzie bździło koło nogawek