Rok:2000
Silnik:Y22XE
Witajcie drodzy forumowicze.
Problem z Y22XE. Silnik pracował bardzo ładnie na LPG, na benzynie "akceptowalnie". Czuć było na benzynie poszarpywanie, samochód nie miał również takiej elastyczności jak na LPG. Sporadycznie pojawiały się błędy drugiej sondy lambda.
Poczytałem trochę internetu i stwierdziłem że przejeżdżę cały bak na Pb, tak żeby mapy ładnie się ułożyły i samochodzik jeszcze posłużył. Wykonałem reset wartości wyuczonych wg. podpowiedzi z internetu. Po resecie samochód odpala na spalaniu stukowym, mało nie wyrwie silnika. Lekkie dodanie gazu powoduje od razu zgon. (Poza tym ledwie odpala). Zanim złapie wolne obroty muszę go odpalić niekiedy ze 30 razy. W końcu delikatne, pulsacyjne dodawanie gazu powoduje wejście do 2000obr., gdzie włącza się gaz i samochód chodzi ok.
Próbowałem już odprawiać cuda przy tym samochodzie tak żeby chociaż chciał zapalać i nic.
Po odpięciu przepływomierza samochód jakoś odpala na Pb, po chwili da się go wkręcić na obroty i jako tako chodzi (do jazdy na Pb w każdym bądź razie się nie nadaje). Na gazie samochód po resecie jest dużo mocniejszy, ładnie trzyma wolne obroty.
Proszę o poradę co mogę zrobić żeby przywrócić samochód do stanu chociaż z przed resetu.
W załączeniu odczyt z bloków pomiarowych OP-COM z pracy na gazie.
Gaz sekwencja Landi Renzo Omegas.
Błędy na tą chwilę:
Załączone pliki
Edytowany przez kamil1krol, 08 czerwca 2017 - 09:57.