Rok: 1994
Silnik: 2.0 16v
Pojawił się problem - mniej więcej od miesiąca w Omce siedzi mi tył. Na zdjęciu mam zatankowane 50l benzyny i 60l gazu. W bagażniku
te same pierdoły co zawsze, na tylnym siedzeniu torba z laptopem, więc obciążenie praktycznie żadne, a tył jest wyraźnie niżej niż przód. Teraz pytanie brzmi - dlaczego? Sprężyny i amortyzatory (oba firmy Kayaba) wymieniane niedawno, także nie ma mowy, że coś jest nie tak z tymi elementami. Schody zaczynają się, jak włożę dwie walizki i plecak. Robi się jeszcze niżej. Wtedy na każdej koleinie szuram wydechem, nie wspominając już o progach zwalniających.
Biorę pod uwagę parę możliwości rozwiązania tego problemu:
1) Gumy pod sprężyny. Czytałem wczoraj o tym patencie i ponoć jest to rozwiązanie krótkotrwałe. Testował ktoś?
2) Sprężyny od kombi. Obawiam się tylko, że zrobi mi się koza. Dysponuje ktoś zdjęciem sedana na sprężynach z caravana?
3) Utwardzane sprężyny. Polecicie coś konkretnego?
Będę wdzięczny. Pozdrawiam