Rok:1999
Silnik:X25XE
Witam !
Jakis czas temu rozsypal mi sie silnik - mechanik stwierdzil nie ma sensu tego naprawiac - najtaniej bedzie wymienic silnik. Kupilem zatem drugi silnik i wystal sie prawie 3 miesiace bo nie bylo chetnych zeby go zamontowac. Mechanicy lokalni nie mieli czasu albo podawali absurdalne ceny porownywalne z serwisem firmowym (2500 zł za wymontowanie i zamontowanie). Silnik stal u jednego z nich jak sie okazalo koles go nie zabezpieczył i dostała sie woda. Niestety o tym fakcie dowiedzialem sie juz gdy w koncu udało mi sie go wsadzic do budy. Po przejsciu przez wiele wiele komplikacji udalo sie silnik odpalic jednak bardzo nierowno pracowal. Kontrola kompresji wykazala ze na 3 garach mial po 18 atmosfer czyli silnik do roboty. Chcialem tego uniknac ale mechanik przekonal mnie ze pewnie gniazda zaworow i glowice zrobimy i bedzie OK. Jak sie okazalo rozebral silnik na srubki i na wale cos mu sie nie podobalo stwierdzil ze wal wymaga szlifu nowych panewek i tak dalej. Ze przez wode ktora dostala sie do bloku przytarly sie panewki. Kwota za remont zwalila mnie z nog - 3500 zl. Podlamany stwierdzilem ze lepiej Ome na zlom oddac bo koszty juz i tak nie male nie podniose o kolejne 3500zł. Tymbardziej ze opinie na forum jak widze sa takie ze powierzchniowo utwardzanych walow lepiej nie szlifowac. Pomyslalem ze kupie sam blok z walem i tlokami - kompletny. Okazalo sie ze do 500 zł mam blokow do wyboru ile chce. Trafil sie miedzy innymi blok kompletny z Y26SE. Moje pytanie do ktorego pomalu zmierzam jest nastepujace - czy moge zbudowac taka hybryde jak blok z Y26SE i głowice plus osprzet z X25XE? Ewentalnie posiadam jeszcze glowice po regeneracji do X30XE. Pamietam ze do 2.5 mozna bylo glowice z 3.0 zalozyc ale czy mozna do 2.6? Pozdrawiam i z góry dziekuje za pomoc:)