1358 odpowiedzi na ten temat

[adasko6891]

Jeśli chodzi o Omegę carawan to sam jestem takowej właścicielem i powiem wam Panowie że lepszego auta nie miałem takie pakowne i u mnie czesto za magazyn dorabia bo garażu nie mam

[maruder]

O prosze to tak sie sklada ze do twojej piekarni przyjeżdzają auta z mojej firmy

Heh nie wykluczam, do naszej piekarni "MAJA" z Michałowa przyjeżdża sporo dostawców więc nie wiem kto konkretnie. Mnie w lublinie można spotkać na wschodniej części województwa, konkretniej Gródek, Bobrowniki, zalew Siemianówka ten sektor zaopatruje w pieczywo.

Po za Lublinem 3 służbowym i omegą mam jeszcze motocykl, taki mały zgrabny pocisk

[adasko6891]

jesli chodzi o aktywnosc spotowa to chyba najlepiej wypada klub BMW i VW w podlaskim, reszta jest bardzo przecietna albo wogole jej nie ma...

jak sie uda to bujne sie na spota 10, za tydzien mam zalatany weekend z racji zmiany mojego statusu z "kawaler" na "zonaty"

Andrzeju jak wpadniesz na godzinke to może jakoś twoja przyszła małżonka to wytrzyma a pozatym niech się kobieta przyzwyczaja do wypadów niedzielnych

[maruder]

No racja miejsca to ma, ja se dodatkowo szyby ściemniłem, a zbiornik LPG 65 litrów w koło zapasowe wsadziłem. I powiem tyle kiedyś miałem Fiata 126p, potem 4lata Moskwicza Aleco z 1987r, trochę czasu Vectrę w sedanie, ale sprzedałem szybko tera Mam omegę. I z wymienionych pojazdów to omega jest najlepsza do uprawiania sexu na tylnej kanapie. Bo w brzeszczocie to tylko jakoś wychodziła pozycja 69 a w omedze jest pełen komfort i naprawdę jest do tego za***ista jak się oparcie kanapy złoży.

[adasko6891]

Heh nie wykluczam, do naszej piekarni "MAJA" z Michałowa przyjeżdża sporo dostawców więc nie wiem kto konkretnie. Mnie w lublinie można spotkać na wschodniej części województwa, konkretniej Gródek, Bobrowniki, zalew Siemianówka ten sektor zaopatruje w pieczywo.

Po za Lublinem 3 służbowym i omegą mam jeszcze motocykl, taki mały zgrabny pocisk

Ja pracuje w firmie "VIOLMAR" wiec pewnie kojarzysz nasze lubliny które wiecznie przeładowane i sie pierd*lą gdzieś po trasie

[maruder]

A kojarzę kojarzę jest chyba dwóch takich co Lublinami przyjeżdżają. Kamikadze, u jednego widziałem 3 palety załadowane, każda po 1 tonie około i jeszcze w trasę jechali. Profesjonaliści naprawdę hehe, ja nie wiem czy bym się odważył jechać 3 krotne przeładowanym Lublinkiem w trasę A robię w tej piekarni już 2 lata wiec widziałem nie raz ich jak popołudniami przyjeżdżali bo coś tam się popsuło w drodze.

[bronekc6]

widze że jest mała zmiana w naszym województwie. Do tej pory nikt nawet nie pisał w dziale pogaduchy. Może jeszcze coś będzie z naszego województwa. Jak dla mnie omega to tylko Sedan

[maruder]

Na forum Suzuki GS 500 Gdzie jestem zarejestrowany też jest to samo, jak coś się dzieje to tylko w sezonie zimą martwe pole tam się robi.

[adasko6891]

Jak przyjedzie po południu to znaczy że leże pod lublinem bo się wał napędowy urwał albo półośka sie ukręciła i robie gdzieś na poboczu dla mnie to chleb powszedni

[bronekc6]

Sam jestem posiadaczem kilku motocykli to może z kimś sie spotkam na otwarciu sezonu

[maruder]

Ja mam Lublina 3 z roku 2004 z przebiegiem 370 tyś silnik Andoria 2.4 turbo spalanie 11na 100km już i u mnie się nic nie dzieje, ja tylko w soboty mam ok 800 kg na pace a tako. to latam z ładunkiem 300-400kg więc i nie ma co się psuć chociaż mam już 3 skrzynie wstawioną bo takich mechaników mamy że nawet oleju nie potrafią zmienić jak trzeba. A wał sam już u siebie 2 razy robiłem przeguby i podporę wymieniałem więc nie jest to takie trudne.

[adasko6891]

Dlatego ja takie rzeczy robię na drodze Bronek ja też widzę potencjał w naszym województwie

[maruder]

Bez sensu, przecie Lublinek jest prostą konstrukcją, tam zanim coś zacznie się psuć to daje osobie znać i pozwala na zjechanie do warsztatu. A jak się zbagatelizuje sygnały to niestety trzeba w drodze robić. Kierowca sam powinien dbać o pojazd a nie mechanik z firmy. A wiem coś o tym bo sam robiłem nie raz auto w trakcie trasy.

[adasko6891]

U nas jest inaczej bo co raz to inny kierowca na lublinie i nikt mi nic nie mowi co sie zepsuło dla nich ważne że dojechal na firme i odstawia jak by nigdy nic a rano następny jedzie i mu sie coś psuje czasami uda sie że przed wyjazdem naprawie ale zazwyczaj nie ważne ze napier**la oby jechal :masakra::masakra:

[bronekc6]

No mechanik zawsze ma najgorzej ale co zrobić takie ludzie
Moja omega znowu odpoczywa stoi juz trzeci tydzień w garażu przepalam co niedziela tylko. Nie ma czasu jeździć a jak wracam do domu to juz tylko spać sie chce i na dodatek zimno.

[cinioo]

No mechanik zawsze ma najgorzej ale co zrobić takie ludzie
Moja omega znowu odpoczywa stoi juz trzeci tydzień w garażu przepalam co niedziela tylko. Nie ma czasu jeździć a jak wracam do domu to juz tylko spać sie chce i na dodatek zimno.

10 pooddycha Białostockim powietrzem

[bronekc6]

No jak narazie wszystko jest na dobrej drodze. Ale jeszcze troche czasu. Dziś wsadziłem omegy alternator 100a do ciagnika rolniczego mercedes. O dziwo działa lepiej niż fabryczny 85a. Nie ma różnicy żadnej ze to od benzyniaka.

[cinioo]

No jak narazie wszystko jest na dobrej drodze. Ale jeszcze troche czasu. Dziś wsadziłem omegy alternator 100a do ciagnika rolniczego mercedes. O dziwo działa lepiej niż fabryczny 85a. Nie ma różnicy żadnej ze to od benzyniaka.

Kolega mi nie odpowiedział na pytanie wczoraj

[bronekc6]

Jakie pytanie nie moge znaleźc albo ślepy jestem

[cinioo]

[quote name='cinioo']A ja mógłbym się zgłosić jak coś?