Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

220tys na gazie, małe podsumowanie


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
1 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   migelus

migelus
  • 28 postów
  • Dołączył: 17-09-2007
  • Skąd: warszawa

Napisany 04 marca 2015 - 09:45

Czołem Panowie,

przymierzam się do kupna jakiegoś małego samochodu dla żony i oczywiście pierwsza myśl to czym go zagazować :)

swoją Omegę mam zagazowaną od 108tys km (brc sequent56), w tym momencie ma już ponad 330tys na liczniku i zastanawiam się jak wam w dłuższym okresie sprawowały się różne instalacje, czy akurat trafiła mi się perełka prawie bezawaryjna czy może jest jakaś prawidłowość, że makaroniarze jakoś lepiej sobie radzą z " tom technikom" elpegie :)

Co naprawiałem w czasie życia instalacji:

przy 205 padł jeden wtryskiwacz(pomaranczowy) wymieniony na gwarancji
okolo 250 zawor przestal odbijac, nie wymienialem juz, staram sie nie tankowac do 100%
przy 250 czujnik ciśnienia na listwie (przełączał się na pb mimo pelnej butli) - koszt 150zł
przy 320tys rozszczelniła się miedziana rurka na łączeniu do gniazda tankowania (wymieniłem zgniazdo i zmieniłem na węzyki faro - 150zl)

Świece i przewody wymieniałem gdzies przy 230tys, wiec mit ze na gazie padają po 10tys obalam, tak samo jak UPG, ktorej nie robilem i oby nie bylo potrzeby :)

#2 OFFLINE   ziutas

ziutas
  • 6 postów
  • Dołączył: 17-06-2014
  • Skąd: Milejow
  • Województwo: lubelskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.0 16v X20XEV

Napisany 04 marca 2015 - 11:29

Ogólnie jeśli dba się o instalację, to nie ma problemu. Kwestia tylko, żeby ktoś z głową to założył. U ojca w Scenicu BRC to całkowita porażka. Kosztowała prawie 3000 zł, a co chwilę były problemy z regulacją, wskaźnikiem poziomu gazu i od długiego już czasu sama przełącza na benzynę przy wciśnięciu gazu. A ponoć jeden z lepszych warsztatów w okolicy robił. Mój stag 300 w omedze ma już 7 lat, ja jeżdżę od czerwca 2014. To tylko zwykle rzeczy jak sparciały wąż, czy teraz wtryskiwacz mam do wymiany. Nie wiem ile już przejechane, ale ja robię ok. 30tys. Rocznie. Jeszcze posłuży ;)

Wysyłane z mojego GT-I8260 za pomocą Tapatalk 2