wszystko zależy od konstrukcji samego parownika i układu dolotowego silnika , niektóre parowniki są tak skonstruowane że nawet w niskiej temperaturze gaz z postaci płynnej zdąży przejść w postać gazową tzn. odparować a w niektórych niestety nie , miałem mazde którą paliłem na gazie przy -20 stopniach z parownikem brc i dawał radę tylko nie można było od razu dodawać gazu bo tępo rozprężania gazu było tak duże że parownik momentalnie zamarzał a to smierć dla membran:eek: ale po krótkim odczekaniu można było jechać , no i jeszcze kwestia dolotu im dłuższą drogę ma do przebycia gaz od parownika do kolektora tym jest większe prawdopodobieństwo że gaz który nie zdąrzył odparować w parowniku zrobi to w dolocie tak więc kombinacje tych dwóch elemętów jak i sama regulacja gazu powodują że wniektórych przypadkach auto zapala na gazie bez problemu a w niektórych nie ma szans:cool:


odpalanie rano na gazie
Rozpoczęte przez
kamilesp
, 29 lis 2007, 14:22
24 odpowiedzi na ten temat
#21
OFFLINE
Napisany 05 kwietnia 2009 - 09:34
#22
OFFLINE
Napisany 07 kwietnia 2009 - 19:52
Właśnie przeczytałem na jednym z forum że przyczyną może być właśnie zbyt długa droga pomiędzy parownikiem a filtrem powietrza lub mikserem i przepustnica...
Teraz gdy rano zapalam silnik wystarczy około 100-200m pracy na paliwie i przełączam na gaz. Jednym warunkiem jest to że muszę przegazować na sporo więcej niż 2000tys obrotów jakie mam ustawione w instalacji jako moment przeskoku na LPG, np na około 3500-4000. I wtedy wszystko jest oki. Tylko trzeba podtrzymać autko na gazie. Martwi mnie tylko takie gazowanie zimnego silnika... ale to już inna sprawa.
Może zna ktoś inne rozwiązanie tego problemu:)
Teraz gdy rano zapalam silnik wystarczy około 100-200m pracy na paliwie i przełączam na gaz. Jednym warunkiem jest to że muszę przegazować na sporo więcej niż 2000tys obrotów jakie mam ustawione w instalacji jako moment przeskoku na LPG, np na około 3500-4000. I wtedy wszystko jest oki. Tylko trzeba podtrzymać autko na gazie. Martwi mnie tylko takie gazowanie zimnego silnika... ale to już inna sprawa.
Może zna ktoś inne rozwiązanie tego problemu:)
#23
OFFLINE
Napisany 07 kwietnia 2009 - 20:01
a może przyczyna tkwi w zbyt ubogiej mieszance sprawdzałeś regulacje ?
#24
OFFLINE
Napisany 19 kwietnia 2009 - 08:33
Kurcze wiem że to dziwne ale razem ze wzrostem temp na dworze problem znikł....
Teraz zapalam samochód i od razu przeskakuje na gaz. Na początku robiłem tak że podczas przełączania dawałem mu dożo obrotów, tak około 3000-3500tyś i po kilku dniach przełaczał sie już normalnie. Wystarczy 2000tys obr i jest oki. Cieszy mnie ten fakt tylko zastanawiam się czy problem powtórzy się z nastającą kolejną zimą. Ale o tym sie przekonamy dopiero za ponad pół roku:)
Teraz zapalam samochód i od razu przeskakuje na gaz. Na początku robiłem tak że podczas przełączania dawałem mu dożo obrotów, tak około 3000-3500tyś i po kilku dniach przełaczał sie już normalnie. Wystarczy 2000tys obr i jest oki. Cieszy mnie ten fakt tylko zastanawiam się czy problem powtórzy się z nastającą kolejną zimą. Ale o tym sie przekonamy dopiero za ponad pół roku:)
#25
OFFLINE
Napisany 03 listopada 2009 - 16:47
jeżeli ma ktoś instalacje 2ej generacji tz.zamiast śruby regulującej silniczek z komputerkiem to może mieć włączony termometr i wtedy nieprzełączy na gaz dopuki silnik nie uzyska odpowiedniej temp.Tą opcje można wyłączyć lub zmniejszyc minimalną temp przy której ma się przełączyć na gaz