Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

odpalanie rano na gazie


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
24 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   kamilesp

kamilesp
  • 28 postów
  • Dołączył: 03-10-2007
  • Skąd: Ostrowiec

Napisany 29 listopada 2007 - 14:22

Moje pytanie dotyczy odpalania rano na gazie. Wiem ze jest to niezalecale i nie o to mi chodzi... problem polegam na tym.. ze do tej pory nie bylo z tym problemow... odpalalem i byly dosc wysokie obroty na gazie... okolo 1200 ... po czym jak sie troszke zagrzal to obroty spadaly. Natomiast teraz zeby go odpalic... to musze mocno dodawac gazu... i odpali dopiero gdzies za 3 - 4 probami... tak jak by ssanie nie dzialalo. A wogole to czy na gazie dziala takie cos jak ssanie ??? prosze o rady. Dodam ze jak sie jest silnik juz choc odrobine cieply to nie ma zadnych problemow z zapalaniem na gazie.

Omega A, 1987 rok, gaznik, 1.8

#2 OFFLINE   bogumil.s

bogumil.s

    made in france

  • 4 238 postów
  • Dołączył: 26-03-2007
  • Skąd: Rzeszów
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 29 listopada 2007 - 14:41

jak wiesz gaz w zbiorniku jest w stanie ciekłym a za zamianę jego stanu odpowiedzialny jest parownik, który jest ogrzewany powniewaz do zmiany stanu skupienia lpg potrzebne jest ciepło - jak jest zimny to po prostu nic z tego - w zimie pal na benie bo nic na to nie poradzisz


więcej w googlach możesz sie dowiedzieć



[edit] zapomniałem o naszym koledze kczech :ok:

#3 OFFLINE   kamilesp

kamilesp
  • 28 postów
  • Dołączył: 03-10-2007
  • Skąd: Ostrowiec

Napisany 29 listopada 2007 - 14:51

sluchaj... wiem ze masz racje ALE... odpale na benzynie i OD RAZU przelacze na gaz i chodzi... przeciez nie zagrzeje sie silnik w ciagu 20 sekund.

Poza tym powiedzcie mi jak z tym ssaniem jest ??? czy na gazie tez dziala ssanie ???

#4 OFFLINE   kczech

kczech
  • 3 552 postów
  • Dołączył: 05-12-2006
  • Skąd: Przeworsk
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 29 listopada 2007 - 14:54

poniewaz masz samochod z gaznikiem to instalka ktora masz zamontowana jest pewnie I gen. Sa dwa sposoby odpalania tej instalki( w zaleznosci od modelu)
1. przekrecasz zaplon i czekasz kilka sekund w tym czasie instalacja puszcza dawke rozruchowa (mozna to poznac po tym ze slychac jak po kilku sekunndach od przekrecenia zaplonu tyknie zawor gazu czyli zamknie sie po podaniu w/w dawki gazu
2. trzeba recznie podac dawke rozruchowa przez wcisniecie odpowiednmiego klawisza sterujacego podaniem dawki rozruchowej. Przycisk ten znajduje sie w przelaczniku instal;acji (benzyna - wypalanie -gaz) i jest on najczesciej koloru czerwonego.
Nalezy jednak pamietac ze kazdy producent instalacji pisze ze odpalanie samochodu na gazie w ktorym plyn nie osiagnal temp 20 - 40 st. moze byc utrudnione i prowadzi do szybszego zuzycia parownika a co za tym idzie im starszy parownik (wiekszy przebieg i wiecej odpalen na samym gazie w zimie) tym gorzej samochod bedzie odpalal na samym lpg.
Jesli z jakis przyczyn nie mozesz odpalic samochodu na benzynie a na zew.jest niska temp to POLEJ GORACA WODA parownik a nastepnie odpal - na bank odpali z kopa.
Osobiscie nie polecam gasic zimnego silnika zaraz po uruchomieniu na lpg,poniewaz kolejne uruchomienie na lpg nie nagrzanego jeszcze silnika moze bvyc niemozliwe i spowodowane jest zamrozeniem parownika (oczywiscie goraca woda na parownik pomaga w 100%)

P.S.Jesli Twoja instalacja podaje automatycznie gaz do odpalenia (jak w pkt. 1) to mozesz podac jej 2 - 3 dawki gazu przed odpaleniem. Czyli przekrecasz raz zaplon, po chwili zawor tyknie (to znak ze podal dawke rozruchowa), wylaczasz zaplon i dalej przekrecasz.... i takmax. 3 razy - zeby nie zalac gazem zimnego silnika i zeby nie zamrozic parownika. Silnik zalany gazem bardzo trudno sie odpala. Jesli poczujesz ze zalales silnik gazem (smrod gazy -m ocny) to nastepne odpalenie zrob po kilku minutach z pedalem gazu wcisnietym w podloge (chodzi o dostarczenie duzej ilosci powietrza do komory spalania). Pozdrawiam
Instalacje gazowe nie posiadaja typowego urzadzenia rozruchowwego czyli ssania.Jedyne to to co napisalem o podaniu dawki rozruchowej to ma kazda instalka nie wazne jaka generacja - i to myslemozna nazwac ssaniem. Za podwyzszone obroty silnika (nie wazne czy jest zimny czy cieply silnik) odpowiedzialnym jest uklad sterowania silnuikiem ecu

#5 OFFLINE   kamilesp

kamilesp
  • 28 postów
  • Dołączył: 03-10-2007
  • Skąd: Ostrowiec

Napisany 29 listopada 2007 - 14:58

wreszcie jakies konkrety :) Faktycznie mam taki czerwony przycisk... i po wcisnieciu slychac "pykniecie". Chcialbym sie jeszcze dowiedziec jak z tym ssaniem jest ??? dziala ono na gazie ???

#6 OFFLINE   kamilesp

kamilesp
  • 28 postów
  • Dołączył: 03-10-2007
  • Skąd: Ostrowiec

Napisany 29 listopada 2007 - 15:04

ok juz wszystko wiem :) dziekuje za informacje.

#7 OFFLINE   kczech

kczech
  • 3 552 postów
  • Dołączył: 05-12-2006
  • Skąd: Przeworsk
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 29 listopada 2007 - 15:08

napisalem o ssaniu wyzej.....
a propos Twojego silnika. Prawdopodobniemasz automatyczne sanie (choc moze recznie nie wazne), zadzialnie ssania w silniku podczas pracy na lpg ma troche inne znaczenie niz na benzynie, poniewaz to ssanie nie ma bezposredniego wplywu na zwiekszenie ilosci gazu jedynie zwieksza obroty silnika a to powoduje ze silnik wciagha wiecej powietrza a to znow ze wciaga wiecej gazu z parownika... to tyle.
Jesli komus w samochodzie gaznikowym podczas zaciagniecia linki ssania czy uruchomienia sie automatycznego ssania - gasnie silnik to oznacza ze zle jest zamontowany mikser gazowy lub dysze gazowe w zaleznosci od modelu instyalacji

#8 OFFLINE   kamilesp

kamilesp
  • 28 postów
  • Dołączył: 03-10-2007
  • Skąd: Ostrowiec

Napisany 29 listopada 2007 - 15:12

mam automatyczne ssanie... i mam wrazenie ze nie pracuje ono prawidlowo

#9 OFFLINE   kczech

kczech
  • 3 552 postów
  • Dołączył: 05-12-2006
  • Skąd: Przeworsk
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 29 listopada 2007 - 15:37

njalepiej poszukaj postów odnosnie automatycznego ssania a jesli nie ma to napisz nowy (ale nie w dziale lpg).
P.S. Automatyczne ssanie w wielu samochodach w pelni jest wlaczane "manualnie" np w vw przed uruchomieniem wciska sie pedal gazu dokonca i puszcza na nastepnie uruchamia silnik (ma on wtedy wysokie obroty w granicach 1500 - 1600), lekie dotkniecie pedaly gazu wylacza "pelne ssanie" i silnik pracuje na 1000 a im bardziej sie nagrzewa silnik tym szybciej ssanie calkowicie wylacza sie. Moze w Oplach tez tak dziala - musisz spytac bardziej doswiadczonych w oplach.

#10 OFFLINE   jacekczewa

jacekczewa

    jacekczewa

  • 2 630 postów
  • Dołączył: 26-09-2006
  • Skąd: Czestochowa
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 29 listopada 2007 - 16:38

W kadetach i vektrach z gaznikiem nie trzeba wciskac pedalu przed odpalniem, właczenie ssania jest spowodowane sprężyna z bimetalem umieszczona w gazniku i ogrzewana wodą.Jak woda nagrzeje sie to spręzyna sie odwija i ssanie sie wyłacza. Mozna tez wyłacyc ssanie delikatnie pukając w pedał gazu i obroty spadna do 800. Ale jak sie dodajegazu np ruszając ssanie znów sie włacza i autko normalnie "ciągnie " . Jak silnik sie nagrzeje ssanie sie wyłacza.

#11 OFFLINE   lendio

lendio
  • 3 116 postów
  • Dołączył: 02-07-2006
  • Skąd: PODKARPACIE
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 29 listopada 2007 - 19:37

Nalezy jednak pamietac ze kazdy producent instalacji pisze ze odpalanie samochodu na gazie w ktorym plyn nie osiagnal temp 20 - 40 st.


Czy jak leci juz letnie powietrze z kratek nawiewu to znaczy , ze temperatura plynu jest odpowiednia do pracy na gazie ???
Pytam bo ma ustaione przelaczanie na 20 stopni co powoduje, ze auto przelacza sie bardzo szybko, doslownie po paru minutach pracy i teraz jak jest nizsza temp. sam wylaczam przelacznik gazu i wlaczam na gaz dopiero jak leci letnie powietrze z nawiewu.

Co propounujecie, czy tep przelaczania 20 C moze zostac ??? Sam taka chcialem, bo jezdze na krotkich odcinkach i za duzo mi gazu pali.

#12 OFFLINE   kczech

kczech
  • 3 552 postów
  • Dołączył: 05-12-2006
  • Skąd: Przeworsk
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 29 listopada 2007 - 19:45

jesli po przelaczeniu na lpg silnik nie szarpie i nie zaswieca sie check to spokojnie mozesz tak jezdzic. To ze czujnik podaje 20 stopni nie znaczy ze tyle jest..... Te czujniki nie sa dokladne
CZĘŚCI AKCESORIA WARSZTAT - www.somad.pl
[B]

#13 OFFLINE   kamilesp

kamilesp
  • 28 postów
  • Dołączył: 03-10-2007
  • Skąd: Ostrowiec

Napisany 29 listopada 2007 - 20:02

tylko ze u mnie problem jest tylko z rozruchem na GAZie... bo jak juz odpali to nawet calkiem zimny normalnie pracuje i normalnie da sie jechac...

#14 OFFLINE   kczech

kczech
  • 3 552 postów
  • Dołączył: 05-12-2006
  • Skąd: Przeworsk
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 29 listopada 2007 - 20:15

podaj mu wieksza dawke rozruchowa tzn. czerwony przycisk wcisnij dluzej albo kilka 2 3 razy (w zaleznosci jak podaje dawke rozruchowa) i lekko nacisnij opedal gazu tak zeby odchylic przepustnice i zrobic wiekszy "przeciag" w kolektorze
Jesli to nie przyniesie pozadanego efektu to po nocy (najlepirj zimnej) kiedy wlasnie jest problem z odpaleniem, polej poparowniku goraca woda z czajnika i odpalaj jak zaskoczy to problem lezy po stronie lpg - a wlasciwie to nie oznacza ze problem jest bo propan - butan odparowuje dopiero w 30-40stopniach . Wiec jak plyn ma 0 to jak odparuje. Choc stare typy parownikow 1 gen byly takie ze nawet jak gaz nie odparowal to w stanie cieklym dostawal sie do kolektora i jakos przy -10 odpalaly samochody. Ale zasada byla taka ze musialzagadac za 1 razem bo pozniej parownik zmrozony na Amen. Zrob test z woda....

#15 OFFLINE   bogumil.s

bogumil.s

    made in france

  • 4 238 postów
  • Dołączył: 26-03-2007
  • Skąd: Rzeszów
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 29 listopada 2007 - 20:27

Czy jak leci juz letnie powietrze z kratek nawiewu to znaczy , ze temperatura plynu jest odpowiednia do pracy na gazie ???
Pytam bo ma ustaione przelaczanie na 20 stopni co powoduje, ze auto przelacza sie bardzo szybko, doslownie po paru minutach pracy i teraz jak jest nizsza temp. sam wylaczam przelacznik gazu i wlaczam na gaz dopiero jak leci letnie powietrze z nawiewu.

Co propounujecie, czy tep przelaczania 20 C moze zostac ??? Sam taka chcialem, bo jezdze na krotkich odcinkach i za duzo mi gazu pali.



hmm aż pare minut - ja pokonuję jakieś 10 km z rańca do pracy i pomimo że temp. przełączania mam wyższą bo ok 30-35 stopni to przełączanie mam naprawdę szybkie po ok 30 sekundach od odpalenia silnik działa na lpg - dziś było -11 w nocy a landara stała pod gołym niebem i pomimo że zmrożona jest dłużej się nie nagrzewała

#16 OFFLINE   lendio

lendio
  • 3 116 postów
  • Dołączył: 02-07-2006
  • Skąd: PODKARPACIE
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 29 listopada 2007 - 21:55

przełączania mam wyższą bo ok 30-35 stopni to przełączanie mam naprawdę szybkie po ok 30 sekundach

30 sekund :?: Nie za szybko sie przelacza :?: Ja mojemu daje popracowac na benyznie rano pewnie z 5 minut, celowo, zeby dluzej pochodzil bo sam przelacza sie moim zdaniem za szybko przy 20 stopniach ( w zimie, bo w lecie moze tak byc )

#17 OFFLINE   eliks

eliks
  • 1 563 postów
  • Dołączył: 28-11-2007
  • Skąd: Lidzbark

Napisany 29 listopada 2007 - 22:48

A ja mam inny problem. Gaz belgijski (sekwencja), chodzi bez problemu, zero ubytku na mocy. Rano jednak próbuje odpalić mi go na gazie zamiast na benzynce. Nie jestem mechanikiem, ale tak raczej być nie powinno. Wieczorem przed wyłączeniem auta zamykam gaz tym guzikiem z napisem AG i rano pali bez problemu. Ale czy tak powinno być? Chyba nie powinien odpalać na gazie nie osiągając odpowiedniej temperatury?

#18 OFFLINE   adiiiiiiii

adiiiiiiii
  • 83 postów
  • Dołączył: 01-03-2009
  • Skąd: Okolice Ostrowca Świętokrzyskiego

Napisany 02 kwietnia 2009 - 06:39

Podłączam sie do tematu. Mam instalacje Autronic Al-700 i reduktor Tomasetto i taki problem że jak rano dopalam samochód, a zawsze pali tylko na benzynie i przegazuje aby przełączył sie na LPG to odrazu po przełączeniu gaśnie. Musi popracować troche na bezynie i wtedy jest oki. Wymieniłem menbranke na parowniku i to nic niepomogło, no może trochs skróciło czas jazdy na paliwie i szybciej mogę na gaz przerzucic. Czy da sie coś z Tym zrobić?? Tak żeby odrazu po odpaleniu śmigał na gazie??
Z góry dzięki za pomoc:)

#19 OFFLINE   adamusaisak

adamusaisak
  • 1 postów
  • Dołączył: 31-03-2009

Napisany 03 kwietnia 2009 - 15:35

Witam nawiązuję do postu Adiiiiii ,Mam Omegę dość leciwą wiekiem bo z 1991 roku ale ful wypasik 2 literki,i też jest zagazowana instalacja LOV.TEC silniczek wtrysk jednopunktowy.Do niedawna wszystko śmigało jak trzeba przekręcałem kluczyk (przełącznik gazu w pozycji GAZ cały czas) i autko palilo od razu,potem jakieś 20 d0 30 sekund pod blokiem bez jazdy przygazóweczka na 3000 obr i autko myka na gaziemoże nie rewelacja bo slabowite do momętu rozgrzania ale pomyka i na a pali w mieście 10 literków LPG a w trasie mniej niz 9 prawie 8 ale ja nie szaleję normalna jazda jak trza to trza a jak wolne to przepisowo 130 hehehe! Ale niestety niedawno coś zdechło i autko kaput nie pali więc mechanik ale mechanik nie poradził to usterka elektryczna bo kręci podaje paliwko a lipka ,więc elektryk nawymieniał że szok przekręcam kluczyk i pali oki 2 dni,znowusz nie pali spowrotem (bo ani na holu nic) oki odstawiam i nie odjechalem daleko dzwoni elektryk że autko OK wracam i co niby oki ale radzi mi palić na gazie od razu że niby go zalewa na benzynie i td (no zaraz nowe czteropunktowe świece nowe kable kopółka cewa no kapitala kurna a tu awaryjnie na gazie ale oki)zapodał mi procedurę przełącznik benzyna gaz na pozycję benzyna teraz kluczyk i szybciutko przełącznik na gaz wtedy kontrolka przeskoczy na gaz i palimy dobra palimy fakt zapaliło spoko może to działa ale nie na odstanym silniku bo rano znowusz lipa nie pali .Ale od czego są kumple i SAMOSTART malusi otworek w rurce gumowej za filtrem powietrza przełącznik w pozycji gaz mały psik za kółeczko i palimy razrusznik dwa trzy obroty (niestety nie na styk) i brrrrrrr i jedzie sie od razu na LPG.Więc można od razu na LPG.a tematy że co dwa zbiorniki trzeba zbiornik na benzynie trzasnąć są wyssane z palucha ,LPG to normalne paliwko tyle że mniej energetyczne więc inna temperaturka spalania (mniejsza)i słabsze autko , minimalnie .Ale sie jedzie tanio!!!.Niemniej jednak lepiej palić na benzynce bo nie trzeba wylazić z bryki jak pada heheheheh.No wiec zacząłem pytac i szukać nie jestem szpecem w mechanice ale jestem ciekawski tym bardziej że w moim CHRYSTLERKU 2.5 l miałem podobny przykład z zapalaniem nie dało rady na benzynce okazała sie pompka paliwa,więc zaczęły się podchody co do czego i wystarczyło ściągnąć wężyk paliwa przekręcić kluczyk i lipa nie ma paliwa cóż nieladnie ,dalej szukam bezpiecznika od pompki musi jakiś być znalazlem podpowieć w klubie i znalazłem bezpiecznik ale oki dalej szukam okazalo się że jest jeszcze przekażnik pompy na prawym nadkolu , i jest sprawdzam sprawny (nie pytajcie jak jestem elektronikiem i znam się na tym ) wiec dalej jadę podaję bezpośrednio napięcie na styk przekażnika i nic nic nic nie ma paliwka a h a a a a a!pompeczka nie pomyka !i wszystko jasne mechanik zarobił a ja , ja ja latam z samostartem do filtra powietrza na zimnym porannym silniczku (bo potem nie motor ciepły procedura awaryjna działa).teraz trzeba znależć troszkę czasu i wymienić pompeczkę i znowusz będzie jak dawniej , czyli kilometry kilometry klilometry w wygodnej ful wypasionej omuni .

#20 OFFLINE   adiiiiiiii

adiiiiiiii
  • 83 postów
  • Dołączył: 01-03-2009
  • Skąd: Okolice Ostrowca Świętokrzyskiego

Napisany 05 kwietnia 2009 - 07:33

Widze że ciężka sprawa z tym mom gazem. Znalazłem na jakims forum że ten silnik tak ma ponieważ w momencie przełączenia z benz na Lpg odrazu odcina paliwo a gaz niezdarzy dotrzeć jeszcze do silnika i dlatego gaśnie za pierwszym czy drugim razem. Jedyna rada to opóznić to odcięcie paliwa o jakieś 2sekundy....
Co o tym myślicie? Musze znaleźć kogoś blisko mnie kto wrzuci mi go na komputerek i przy tym pogrzebie. Piszcie coś jak macie jakieś propozycje...


Do adamusaisak:
Masz chyba troszke inny problem i inny silniczek ale dzieki za wypowiedź. U mnie taki motym nie przejdzie i chyba to juz wole zagrzać ja na bezynie przynajmniej zdrowiej dla silnika:D Ale dzieki:)