

[OB & OBFL] Samoczynne przełączanie na benzyne i szarpanie na LPG.
#1
OFFLINE
Napisany 20 października 2014 - 19:32
Od pół roku posiadam Omegę 2.0 16V z sekwencyjną instalacją LPG STAG 4 założoną niecałe 4 lata temu. Problem polega na tym, że auto często samoczynnie przełącza się z LPG na PB, za chwile znów LPG i znów przełącza się na PB. Dziwne jest to, że nie dzieje się to cały czas, czasami w ogóle się nie przełącza ale poszarpuje podczas jazdy dość mocno. Byłem na regulacji LPG, dostałem nowe oprogramowanie, nową mapę silnika, lecz nic to nie pomogło, komputer gazu nie pokazuje błędów. Wymieniłem filterki gazu, czujnik temperatury w parowniku (samochód często na zimnym silniku pracował dobrze, a po rozgrzaniu problemy powracały), filtr powietrza, świece (GM dwuelektrodowe) oraz wyczyściłem elektrozawory. Poprawa była, mianowicie samochód chodził cały czas na LPG, nie przełączał się na PB samoczynnie, nie szarpał przy jeździe ze stalą prędkością, niestety podczas przyspieszania powyżej 2tys obr silnika samochód miał problemy z wkręceniem się wyżej na obroty, tzn. wkręcał się, ale opornie, szarpiąc przy tym. Było tak przez kilka dni, dziś wszystkie problemy powróciły, samochód przełącza się znów samoczynnie na PB, szarpie nawet podczas jazdy ze stałą prędkością nawet poniżej 2 tys obr. Podjechałem pod garaż, zostawiłem samochód chwile na biegu jałowym i obserwowałem co się dzieje. Auto pracuje równo chwile, po czym ma zająkniecie jakby miał zgasnąć, przełączy się na PB i za chwile znów LPG i tak w kolko. Nie wiem czym jest to spowodowane i dlatego zwracam się o pomoc do Was, bo mi zaczyna już powoli brakować pomysłów. Dodam ze wymieniłem także sondę lambda, ponieważ po podpięciu pod gniazdo diagnostyczne komputer pokazywał taki błąd, ale "check" dalej się pali, pewnie trzeba ten błąd usunąć ręcznie.
Serdecznie dziękuje i pozdrawiam,
Neoxis.
#2
OFFLINE
Napisany 20 października 2014 - 20:51
Witam.
Od pół roku posiadam Omegę 2.0 16V z sekwencyjną instalacją LPG STAG 4 założoną niecałe 4 lata temu. Problem polega na tym, że auto często samoczynnie przełącza się z LPG na PB, za chwile znów LPG i znów przełącza się na PB. Dziwne jest to, że nie dzieje się to cały czas, czasami w ogóle się nie przełącza ale poszarpuje podczas jazdy dość mocno. Byłem na regulacji LPG, dostałem nowe oprogramowanie, nową mapę silnika, lecz nic to nie pomogło, komputer gazu nie pokazuje błędów. Wymieniłem filterki gazu, czujnik temperatury w parowniku (samochód często na zimnym silniku pracował dobrze, a po rozgrzaniu problemy powracały), filtr powietrza, świece (GM dwuelektrodowe) oraz wyczyściłem elektrozawory. Poprawa była, mianowicie samochód chodził cały czas na LPG, nie przełączał się na PB samoczynnie, nie szarpał przy jeździe ze stalą prędkością, niestety podczas przyspieszania powyżej 2tys obr silnika samochód miał problemy z wkręceniem się wyżej na obroty, tzn. wkręcał się, ale opornie, szarpiąc przy tym. Było tak przez kilka dni, dziś wszystkie problemy powróciły, samochód przełącza się znów samoczynnie na PB, szarpie nawet podczas jazdy ze stałą prędkością nawet poniżej 2 tys obr. Podjechałem pod garaż, zostawiłem samochód chwile na biegu jałowym i obserwowałem co się dzieje. Auto pracuje równo chwile, po czym ma zająkniecie jakby miał zgasnąć, przełączy się na PB i za chwile znów LPG i tak w kolko. Nie wiem czym jest to spowodowane i dlatego zwracam się o pomoc do Was, bo mi zaczyna już powoli brakować pomysłów. Dodam ze wymieniłem także sondę lambda, ponieważ po podpięciu pod gniazdo diagnostyczne komputer pokazywał taki błąd, ale "check" dalej się pali, pewnie trzeba ten błąd usunąć ręcznie.
Serdecznie dziękuje i pozdrawiam,
Neoxis.
Odpowiedz jest prosta ,,,,jedz do innego gazownika skoro ten nie potrafi,,, sam wydasz tylko górę kasy i dalej będziesz miał problem z gazem i benzyną a winowajcą będzie uszkodzona lub niepoprawnie ustawiona instalacja.Drutu również nie można wykluczyć.
#3
OFFLINE
#4
OFFLINE
Napisany 21 października 2014 - 07:43
Wygląda na problem z reduktorem bądź jego dogrzaniem. Pierwszy lepszy gazownik powinien sprawdzić spadki ciśnienia oraz sam wynik podciśnienia MAP.
#5
OFFLINE
Napisany 21 października 2014 - 20:03
#6
OFFLINE
Napisany 21 października 2014 - 20:52
#7
OFFLINE
Napisany 21 października 2014 - 22:01
Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka
#8
OFFLINE
Napisany 22 października 2014 - 00:12
Najbliższy autoryzowany serwis STAG'a znajduje się w Mławie, ok. 35km ode mnie, wybiorę się do nich, kiedy praca mi na to pozwoli. Ostatnio zauważyłem, że świece zalane są olejem silnikowym, myślę, że przepuszcza uszczelka pod pokrywą zaworĂłw, ktĂłra była wymieniana już drugi raz przez znajomego mechanika. Czy to może mieć związek z problemami z LPG?
A ile do Żuromina?
via tapatalk
#9
OFFLINE
Napisany 22 października 2014 - 16:14
Ja miałem te objawy przy czujniku położenia wału bodajże gdy mechnik mi podpiął na odwrót. A wszystkie wtryski gazu pracują ?
Wydaje mi się, że tak, na biegu jałowym na gazie pracuje równo, a pewnie gdyby któryś z wtrysków gazu nie pracował, to silnik by kulał na wolnych obrotach.
A ile do Żuromina?
Do Żuromina mam ok. 55km.
Ja sie z tym problemem borykalem wymiana map sensora wszystko zalatwila.
A komputer gazowy wywalał jakiś błąd map sensora?
#10
OFFLINE
Napisany 22 października 2014 - 17:11
A ile do Żuromina?
via tapatalk
przecież to na końcu świata podobno;)
#11
OFFLINE
Napisany 23 października 2014 - 06:50
Wydaje mi się, że tak, na biegu jałowym na gazie pracuje rĂłwno, a pewnie gdyby ktĂłryś z wtryskĂłw gazu nie pracował, to silnik by kulał na wolnych obrotach.
Do Żuromina mam ok. 55km.
A komputer gazowy wywalał jakiś błąd map sensora?
Tak. Najczesciej o spadku cisnienia lub o braku odnotowanego cisnienia.
via tapatalk
#12
OFFLINE
Napisany 23 października 2014 - 07:47
#13
OFFLINE
Napisany 23 października 2014 - 08:25
#14
OFFLINE
Napisany 29 października 2014 - 20:30
Tak więc założyłem uszczelkę Erlinga i dałem masę uszczelniającą Dirko, póki co silnik jest suchy. Po wypompowaniu oleju z otworów na świece i przetarciu kabli samochód przestał przełączać się samoczynnie na PB, ale dalej szarpał. Podmieniłem Mapsensor z Golfa ojca (ma identyczną instalacje gazową), jednak zero różnicy. Kupiłem zestaw naprawczy reduktora oraz wtryskiwaczy gazowych i wymieniłem, do tego obydwa filterki gazowe, na początku było bez zmian, ale pojechałem zatankować gaz bo akurat się skończył. Po zatankowaniu przez chwile samochód chodził naprawdę dobrze na LPG, równo wkręcał się na obroty, odmuliło go. Po przejechaniu może 2 km objawy wróciły, koło 2 tys obr samochód nie chce się wkręcać dalej na obroty, jakby nie miał siły. Wciskam gaz mocniej, nic, jeszcze mocniej i nic, ale jak wcisnę w podłogę, aż do końca zaczyna przyspieszać i to całkiem nieźle, jednak po zmianie biegu na wyższy i odpuszczeniu gazu samochód dalej nie ma siły, przyspiesza tylko po wciśnięciu w podłogę. Przy normalnym przyspieszaniu i jeździe powyżej 2 tys obr auto chomikuje lub w ogóle nie chce przyspieszać. Tak jakby nie dostawał tyle gazu ile potrzeba. Zauważyłem też, że na wolnych obrotach silnik nieco się trzęsie i ma obroty koło 500 obr/min. Na benzynie pracuje równiutko i obroty ma koło 800 obr/min. Niestety nie mam kiedy podjechać do serwisu STAG'a, ze względu na pracę, dnia wolnego póki co też wziąć nie mogę w najbliższym czasie. Macie jeszcze jakieś pomysły?
#15
OFFLINE
Napisany 30 października 2014 - 07:44
Sprawdź jeszcze jedno, gdy auto pracuje na lpg weź jakieś kombinerki i pozaciskaj pokolei od strony rozrządu wężyki gazowe. Po zaciśnięciu powinien bardziej zacząć kuleć silnik, jeżeli nie przy danym wtrysku to już jest jakiś trop.
#16
OFFLINE
Napisany 30 października 2014 - 13:46
Niedrożne filtry gazowe
Niedomagający reduktor
Rozjechane mapy pb i przy okazji LPG (dla ISA)
Niedomagające wtryski

Dużo wspólnego z twoimi objawami ma czuj temp gazu:)
Usterka do usunięcia poprzez podpięcie pod kompa i zerknięcie na parametry, moim typem są wtryski


#17
OFFLINE
Napisany 30 października 2014 - 16:40
Wygląda na problemy z zapłonem. Z niskich obrotów najgorzej Ci się jeździ bo jest słaba iskra. Nie rozumiem jednak co by słaby zapłon miał do wyrzucania na pb.
Sprawdź jeszcze jedno, gdy auto pracuje na lpg weź jakieś kombinerki i pozaciskaj pokolei od strony rozrządu wężyki gazowe. Po zaciśnięciu powinien bardziej zacząć kuleć silnik, jeżeli nie przy danym wtrysku to już jest jakiś trop.
Właśnie na niskich obrotach jedynie dało się jeździć, bo wyżej nie chciał się wkręcać.
Filtry gazowe wczoraj wymienione na nowe.Opcje dla mnie są takie:
Niedrożne filtry gazowe
Niedomagający reduktor
Rozjechane mapy pb i przy okazji LPG (dla ISA)
Niedomagające wtryski
Dużo wspólnego z twoimi objawami ma czuj temp gazu
Usterka do usunięcia poprzez podpięcie pod kompa i zerknięcie na parametry, moim typem są wtryski Jeśli są to czerwone Valteki i mają już troche km to na jakiś czas uratuje je kalibracja ale nie za długo
Reduktor ma nowe membrany oraz uszczelki zakładane wczoraj.
Mapy gazowe dziś wgrane na nowo.
Zamontowany wczoraj zestaw naprawczy do wtryskiwaczy gazowych (uszczelki, sprężyna oraz tłoczek), komplet.
Czujnik temperatury gazu wymieniony jakieś 2-3 tyg temu (ten w reduktorze).
Byłem dziś u gazowników BRC u siebie, podłączyli ją do komputera, wgrali nowe oprogramowanie (podobno STAG 4 nie ma podtrzymania pamięci i trzeba to robic po każdym rozłączeniu akumulatora), podkręcili ciśnienie na parowniku i jest nieco lepiej, ale samochód przerywa podczas przyspieszania. Stwierdził, że trzeba zrobić kalibracje wtrysków gazowych, ale oni nie mają do tego sprzętu i muszę jechać do większego miasta.
#18
OFFLINE
Napisany 31 października 2014 - 08:36
via tapatalk
#19
OFFLINE
Napisany 31 października 2014 - 17:42
No i do tego chyba potrzeba jakiegoś narzędzia żeby to wyregulować tak?
#20
OFFLINE
Napisany 24 stycznia 2015 - 13:33
Udało się zwalczyć problem z gazem. Okazało się, że był problem z instalacją elektryczną samochodu, gdzieś masa słabo stykała i przez to samochód szarpał i się przełączał na PB. Do tego został wyregulowany reduktor, skalibrowana listwa wtryskowa, wgrana mapa etc. Ogólnie jest dobrze, do wymiany została jeszcze sonda lambda, wtedy pojadę jeszcze raz i ustawią mi książkowo wszystko. Zrobiłem ponad 1000km i wszystko w porządku było, ale od wczoraj zaczyna mi popikiwac gaz (3 szybkie piknięcia 3 razy) i przełącza się w tryb awaryjny (na PB). Czasami zgaszenie i ponowne uruchomienie samochodu pomaga i jeździ na LPG. Wyczytałem, że przyczyną mogą być spadki ciśnienia, ale ja mam zregenerowany reduktor i listwę wtryskowa, wymienione filtry, więc raczej te elementy odpadają. Najgorsze, że we wtorek jadę do Warszawy i średnio uśmiecha mi się jechać na PB

Dziękuję i pozdrawiam,
Neoxis.