

[OB & OBFL] Gotujący się płyn w zbiorniczku wyrównawczym.
#1
OFFLINE
Napisany 07 sierpnia 2014 - 10:58
Od kilku dni stałem się "szczęśliwym" posiadaczem omegi B fl z silnikiem 3.0 z gazem i automatem, rok 2000.
Mój problem polega na tym, że po każdej jeździe gdy zajrzę pod maskę okazuje się, że płyn w zbiorniczku wyrównawczym się gotuje, a gdy próbuję odkręcić korek to zaczyna go wywalać na zewnątrz. Kolor płynu jest lekko brązowawy. Wentylator załącza się przy ok 95st i temperatura dalej nie rośnie. Na korku od oleju nie ma żadnego osadu. jedynie na korku od płynu jest brązowawa papka. Węże od chłodnicy są miękkie. boję się, że to uszczelka pod głowicą. Poza tym auto chodzi normalnie, odpala bez problemu, nie traci na mocy.
Ma ktoś jakiś pomysł co by to mogło być.
#2
OFFLINE
Napisany 07 sierpnia 2014 - 11:22
po każdej jeździe gdy zajrzę pod maskę
To nie zaglądaj.
się gotuje
Się gotuje bo odkręcasz.
korek to zaczyna go wywalać na zewnątrz
To normalne w układach ciśnieniowych w Omedze.
Kolor płynu jest lekko brązowawy
Odkręc korek na zimnym i zobacz czy nie masz "oczek rosołowych" od oleju i kontroluj poziom stanu oleju.
Wentylator załącza się przy ok 95st i temperatura dalej nie rośnie.
Jest OK.
boję się, że to uszczelka pod głowicą
Po tym co piszesz to szybciej chłodniczka oleju jeżeli zapaćkany jest układ chłodzenia. Spuść wszystko i zalej świeżym płynem. Wyczyść przed tym porządnie zbiorniczek.
Ma ktoś jakiś pomysł co by to mogło być.
Jak wyżej

#3
OFFLINE
Napisany 07 sierpnia 2014 - 12:12
#4
OFFLINE
Napisany 07 sierpnia 2014 - 12:16
Dzięki za zainteresowanie się moim problemem, ale czy przy 95st płyn powinien wrzec?
najlepiej zalej płynem i zlej tą wodę którą ktoś tam wlał.
#5
OFFLINE
#6
OFFLINE
#7
OFFLINE
#8
OFFLINE
Napisany 07 sierpnia 2014 - 17:35
Miałem tak samo jak miałem zapchaną chłodnicę.
Wtedy z kolei miałeś wyższą temp niż 95C.
#9
OFFLINE
Napisany 07 sierpnia 2014 - 19:28
#10
OFFLINE
#11
OFFLINE
Napisany 07 sierpnia 2014 - 21:58
#12
OFFLINE
Napisany 07 sierpnia 2014 - 22:26
- postawić auto tak aby nurkowało do dołu wtedy więcej płynu zleci
- zlać stary plyn przez korek spustowy na dole chłodnicy
- rozcieńczę płyn do płukania układu http://www.motointeg...sg&gclsrc=aw.ds z wodą demineralizowaną.
- odpalę na trochę silnik niech zadziała trochę ten płyn do płukania
- zlać miksturę razem z tym syfem
- szlauf do zbiorniczka wyrównawczego i przelać parę litrów wody przez układ (tylko nie wlewać zimnej wody do gorącego silnika)
- zalać odpowiednim płynem
- rozgrzać silnik do otwarcia termostatu
- zakręcić korek od zbiorniczka i cieszyć się z wymienionego płynu chłodniczego
prościej się chyba nie da

nie będę się bawił w jakieś ostrzejsze specyfiki do czyszczenia układu. Bo parę osób powlewało jakieś żrące mikstury i potem wymieniali a to chłodnice, a to jeszcze jakiś inny wyciek. Także płuczę układ ale bez szaleństw
#13
OFFLINE
Napisany 07 sierpnia 2014 - 23:10
#14
OFFLINE
#15
OFFLINE
Napisany 08 sierpnia 2014 - 01:02

#16
OFFLINE
Napisany 08 sierpnia 2014 - 10:23
#17
OFFLINE
Napisany 08 sierpnia 2014 - 10:32
Dziś rano sprawdziłem i żadnych tłustych plam nie zauważyłem, płynu było tak na minimum więc troszkę dolałem. wymieniłem też korek od zbiorniczka. Po przejechaniu kilkunastu km płynu niby nie gotowało ale jak zacząłem odkręcać korek do zaczęło go momentalnie przybywać.
Chłopie fizyka!

#18
OFFLINE
Napisany 08 sierpnia 2014 - 10:42
. Po przejechaniu kilkunastu km płynu niby nie gotowało ale jak zacząłem odkręcać korek do zaczęło go momentalnie przybywać.
Bo sie go nie odkręca jak jest silnik nagrzany:masakra:chyba że chcesz mieć silnik zalany płynem:szpital:
#19
OFFLINE
Napisany 08 sierpnia 2014 - 10:47
#20
OFFLINE
Napisany 08 sierpnia 2014 - 10:54
Tylko, że to jest moje 4 auto i wcześniej jakoś takiego przypadku nie miałem.
To widocznie my mamy jakieś popsute te omegi:o:dziura: