jak każdy wie odlana jest ze stopu aluminium
[/QUOTE]
Ani odlana, ani z aluminium.
[quote name='gorgyus']
fizykę zawsze lubiłem i lubię po dziś dzień
[/QUOTE]
Bez urazy, ale fizyka to za mało. Trochę mechaniki technicznej, wytrzymałości materiałów, materiałoznawstwa, każdego po trochu liznąć.
[quote name='gorgyus']
jak każdy wie przykręcona jest do bloku z żeliwa -bardzo często z żeliwa
jak każdy wie metale , nawet te nie żelazne zmieniają swoją objętość wraz ze wzrostem temperatury[/QUOTE]
To akurat bez(albo prawie bez) znaczenia.
[quote name='gorgyus']
jak każdy wie na śruby głowicy działają dość duże siły , co jest skutkiem procesów zachodzących w komorach spalania -nad tłokiem
[/QUOTE]
e. Jedna śruba daje nacisk głowicy na blok jakieś 65000N.
[quote name='gorgyus']
reasumując śruby się "zużywają" z biegiem czasu bo są poddawane nieustanemu obciążeniu siłami dynamicznymi
[/QUOTE]
To też bez większego znaczenia w przypadku śruby głowicy. Ona jest dociśnięta z siłą kilku ton.
[quote name='gorgyus']
śruby korbowodów :
jak każdy wie są ze stopów stali -korbowody i śruby[/QUOTE]
Stal a stal... różnica może być w wytrzymałości 5 albo 10 razy.
[quote name='gorgyus']
jak każdy wie nie ma uszczelki między stopą korbowodu a korbowodem[/QUOTE]
No nie ma.
[quote name='gorgyus']
jak każdy wie siły działające na same śruby korowodu są nie aż takie duże
i tu małe wyjaśnienie .[/QUOTE]
aż tak duże... no nie mierzyłem akurat

[quote name='gorgyus']
tłok działa siłą dynamiczną (poprzez korbowód) na czop wału korbowego (wtedy śruby nie są obciążone ) poprzez panewki -jak tłok idzie w dół -suw ssania lub pracy
wał działa siłą dynamiczną na korbowód -poprzez panewki (wtedy śruby nie są obciążone ) jak tłok idzie do góry suw sprężania lub wydechu
więc kiedy są obciążone te śruby ? [/QUOTE]
siła dynamiczna... takiego czegoś w zasadzie nie ma
[quote name='gorgyus']
na te śruby działają tylko dwie siły wg mnie , siła odśrodkowa i siła bezwładności . A to dość małe siły zważywszy na masę stopy korbowodu . Oczywiście wzrastają wraz ze wzrostem prędkości obrotowej ale też do jakieś granicy .[/QUOTE]
Chociażby w trakcie ssania, tłok leci w dół bynajmniej nie dzięki grawitacji. Wtedy te śruby są rozciągane.
A mogą być i różnym składowym poddawane, mogą być np. ścinane(kiedy stopa jest skośna) albo różne inne przypadki.
[quote name='gorgyus']
Jeśli nadal masz jakieś wątpliwości czym różnią się te śruby daj znać
w czasie pisania tego wątku ( ja jestem autorem) zacząłem zgłębiać temat śrub do korb i doszedłem do wniosku że ich wymiana na nowe to tak troszkę na wyrost , bo jeśli ja pierwszy je odkręcam to są tylko raz przeciągnięte .Zastosowanie ich ponownie nie powinno mieć znaczenia ( to wolno obrotowy silnik o średniej mocy )
to tyle ode mnie[/QUOTE]
Te śruby od korb wcale nie muszą być przeciągnięte, ale jak najbardziej mogą(, mogą być tak obliczone i dokręcone w fabryce, mógł je ktoś dokręcić byle jak, za mocno).
Natomiast te od głowicy są na pewno i jest to celowy zabieg aby wyrównać siłę docisku pomiędzy śrubami. Bo za granicą plastyczności(Re) wydłużenie śruby rośnie szybko("płynie") a siła rośnie znacznie znacznie mniej jak przed Re.
Tak finalnie, to nie musisz zmieniać śrub zawsze, ani nawet czasem.
Przy silniku 30% śrub ma podany kąt dokręcania, 25% żeby zastosować zawszę nową a jak jest w praktyce każdy wie.
Ja zmieniam 80% zalecanych w tym zawsze przy głowicy, ale nie wszystkie i jakoś wszystko mi się kula
