40 odpowiedzi na ten temat

[sypus]

W związku z dyskusja, która toczyła się w jednym z tematów mam pytanie, czy jak byście mieli Lotusa Omegę to zagazowalibyście ten samochód LPG ??

EDIT
Poprawie pytanie, bo chyba nie rozumiecie

Czy jak byłoby Cię stać na Lotusa, to czy założyłbyś do niego gaz ?

[Ulter]

W związku z dyskusja, która toczyła się w jednym z tematów mam pytanie, czy jak byście mieli Lotusa Omegę to zagazowalibyście ten samochód LPG ??

Sypus ...To to chyba był by grzech...:kat:

[se61]

W związku z dyskusja, ktĂłra toczyła się w jednym z tematĂłw mam pytanie, czy jak byście mieli Lotusa Omegę to zagazowalibyście ten samochĂłd LPG ??

No jasne że tak przecież nawet Pudzian jeździ Hamerem na gazie i mowi po co wydawać kase jak są paliwa alternatywne i mowi że on umie liczyć kase:)

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[norbert]

Trzeba było by zagazować bo po co pakować siano w koncerny paliwowe

[muminek]

Jesli bym spal na kasie to bym jezdzil na benzynie... Ale jesli bym mial tylko srednia krajowa to pewnie bym zagazowal... W koncu to sa spore koszty...

Moze to i grzech ale tak sobie policzcie: stac by Was bylo na utrzymanie rodziny i tankowanie benzyny do Lotusa Omegi przy kasie ktora zarabiacie??

[Ulter]

Jesli bym spal na kasie to bym jezdzil na benzynie... Ale jesli bym mial tylko srednia krajowa to pewnie bym zagazowal... W koncu to sa spore koszty...

Moze to i grzech ale tak sobie policzcie: stac by Was bylo na utrzymanie rodziny i tankowanie benzyny do Lotusa Omegi przy kasie ktora zarabiacie??

Michał przy tej kasie to lotusa by nie kupił więc co tu o gazie myśleć

[muminek]

no ale mowimy o sytuacji ze juz mamy Lotusa i trzeba go utrzymac...

jakby ktos do mnie przyszedl i powiedzial: "dawaj swoja Ome a zabieraj Lotusa" no to sercem TAAAAAK... ale rozum kocha moje 2,0 LPG...

[toptom]

Utrzymanie Lotusa to nie tylko tankowanie. Wszystko jest drogie. Sprzeglo czy nawet hamulce sa drogie.

[DESUS]

Jeśli było by Mnie stać na Lotusa Omege w należytym Stanie to by mnie stać na Dayli w Gazie i Lotusa w Pełnej Benie do Dawania radości bo Jak bym miał to Napewno nie do latania na Codzień.

[Ulter]

Jakby ktos do mnie przyszedl i powiedzial: "dawaj swoja Ome(fioletowa) a zabieraj Lotusa"

Heheheh to by znaczyło że ten ktoś albo za dużo:ziele:albo:w_morde: hihihi
ja tam sercem i rozumem biore lotusa

[Dreed]

jakby ktos do mnie przyszedl i powiedzial: "dawaj swoja Ome a zabieraj Lotusa" no to sercem TAAAAAK... ale rozum kocha moje 2,0 LPG...

serce chce Lotusa, rozum mówi 2.0 LPG, to co szuka 2.5 V6?

[muminek]

co szuka 2.5 V6?

Nie co, tylko kto... Ja!!!

[Dreed]

kompromis pomiędzy sercem a rozumem?

[Ulter]

kompromis pomiędzy sercem a rozumem?

Jadzia :smiech:

[sypus]

Raczej nikt Wam Lotusa nie da :nie:

[driftboy]

lpg i lotus:pokoj:dla mnie to by byla profanacja

ps. od zawsze nie lubialem i nie bede lubial lpg niezaleznie od tego w jakim jest on aucie zamontowany

[tomspeed]

Lotus auto niszowe. Klasyk, ktory w orginale zyskuje na wartosci.
Wiec tu nie widze lpg, bo to tak, jakby stare drogie whisky z cola zmieszac.

Ale jakby te auta byle nadal w produkcji to nie widze przeszkod by je zagazowac, no ale nie sa....

smartniete tapfonem

[michal omega B]

http://m.newsweek.pl...103550,1,1.html

srednia krajowa!
Jeśli ludzie zarabiają najniższą krajową 1680zł brutto,oficjalnie i stać ich aby eksploatować auto, to za średnią krajową byłoby stać na utrzymanie lotusa. Zależy jeszcze ile źródeł dochodu jest w gospodarstwie domowym!
Osobiście klasyka bym nie gazował, zagazować można auto firmowe czy do użytku codziennego.
Zawsze bylem przeciwny gazowaniu, ale od kiedy jeżdże innym autem na gazie i odczuwam duże oszczędności, coraz bardziej przekonywuje mnie LPG.

[Boscorelli]

Lotus auto niszowe. Klasyk, ktory w orginale zyskuje na wartosci.
Wiec tu nie widze lpg, bo to tak, jakby stare drogie whisky z cola zmieszac.

Ale jakby te auta byle nadal w produkcji to nie widze przeszkod by je zagazowac, no ale nie sa...

Dokładnie mam to samo zdanie!

Niektórzy nie widzą, albo nie chcą widzieć różnicy, aby kupić lotusa omegę nie wystarczy walizka pieniędzy, trzeba znaleźć to auto to raz, a dwa przekonać właściciela, aby je sprzedał, zabytek, klasyk, Unikat w skali światowej, sama codzienna jazda nim to profanacja, a takie hmm:hmmm: np. AMG? wyciągasz ze skarpety pieniądze, idziesz do salonu, zamawiasz, roboty na linii składają auto, odbierasz i jeździsz, rozmażesz je całe na drzewie, wrócisz do salonu, kupisz identyczne, czego nie zrobisz w przypadku Lotusa

[Maciek-Grucha]

lotusa zagazowac jak dla mnie profanacja,tak samo jak nowe a8 i tej klasy samochody,jak kogos stac na taki wozek,to pisanie,ze nie bedzie kladl pieniedzy na koncern paliwa,jest dla mnie niepowazne,auto wychodzi w serii bez gazu i tak ma zostac przy takiej klasie i kasie za jakie sie kupi do diesli tez juz mozna gaz zaladowac,,ale wlasnie ludzie co sie czegos dorobili to zawsze sa skarpeciarze,mnie osobiscie stac zatankowac pb i jakos mnie to nieboli,dlatego tez nie zakladam gazu i podejrzewam,ze wiekoszosc ludzi z forum bylo by stac na tankowanie pb,nie zalozyla by gazu:D


motocykl tez mozna przeciez zgazowac nie,bedzie tanio jazda mozna rowniez tak do tego podejsc