Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

[OB & OBFL] 2.2 dti pali tylko na plaku


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
30 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   PWL79

PWL79
  • 12 postów
  • Dołączył: 22-07-2013

Napisany 01 stycznia 2014 - 13:10

Witam. Omega padła i nie chce odpalić. Sterownik pompy naprawiony, pompa podaje paliwo na wtryski ale auto nadal nie odpala. Po podaniu plaku pali tylko na nim i jak plak się skończy auto gaśnie. POMOCY. Nie zapala się żaden check i nie wyskakuje blad. dodam ze wczesniej nie odpalała nawet na plaku. Nie zapala się również kontrolka świec żarowych. Mechanicy rozkładają ręce i twierdza ze tylko wymiana pompy coś pomoże. Nie mam już pomysłów a lądowanie tylu pieniędzy w pompę raczej mi się nie uśmiecha.

#2 OFFLINE   DamianSz

DamianSz

    Bleblablo wyszło to #373

  • 4 324 postów
  • Dołączył: 10-03-2009
  • Skąd: Kędzierzyn - Koźle
  • Województwo: opolskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 01 stycznia 2014 - 13:29

co masz na mysli sterownik naprawiony znaczy wymieniony tranzystorek ? jeśli tak to zapomnij o odpalaniu i pompa do regeneracji

#3 OFFLINE   PWL79

PWL79
  • 12 postów
  • Dołączył: 22-07-2013

Napisany 01 stycznia 2014 - 13:39

Dokładnie wymieniłem tylko tranzystorek i kosztowało mnie to 3 złote. Myślałem ze odpali i pójdzie na giełdę ale chyba nic z tego.

Po wymianie tranzystorka zaczęła łapać na Plaku ale kreci dopóki psikam a potem gaśnie.

#4 OFFLINE   bsje27

bsje27

    3.0dti hybryda

  • 1 015 postów
  • Dołączył: 02-01-2010
  • Skąd: Wola Zdakowska o/Mielca
  • Województwo: podkarpackie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.5 DTI 24V Y25DT

Napisany 01 stycznia 2014 - 19:01

naprawiaj pompe, zaoszczedzisz czasu i nerwow

#5 OFFLINE   machony79

machony79

    przygoda z Omegą trwała 8.5 roku

  • 4 668 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Katowice
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 01 stycznia 2014 - 19:06

naprawiaj pompe, zaoszczedzisz czasu i nerwow


przeczytaj to zanim oddasz pompe do regeneracji:
http://forum.omegakl...ead.php?t=92451

#6 OFFLINE   DamianSz

DamianSz

    Bleblablo wyszło to #373

  • 4 324 postów
  • Dołączył: 10-03-2009
  • Skąd: Kędzierzyn - Koźle
  • Województwo: opolskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 01 stycznia 2014 - 20:31

Dokładnie wymieniłem tylko tranzystorek i kosztowało mnie to 3 złote.

no to spalił się ponownie bo zatarty jest zawór pompa do regeneracji do diesel technika i masz spokój

#7 OFFLINE   Skit

Skit
  • 887 postów
  • Dołączył: 31-10-2010
  • Skąd: Karpin
  • Województwo: łódzkie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Z32SE

Napisany 01 stycznia 2014 - 22:45

przeczytaj to zanim oddasz pompe do regeneracji:
http://forum.omegakl...ead.php?t=92451


Hehe, mój wątek robi furorę. Dobra rada od człowieka który wydał kilka tysięcy przez regeneracje pompy. Nie kombinuj z leszczami z allegro żadnymi tylko dzwon od razu diesel technika. Pewnie są "jakieś" firmy w Polsce które tez robią to pro - ja zaryzykowałem i wtopiłem kupę kasy.

#8 OFFLINE   PWL79

PWL79
  • 12 postów
  • Dołączył: 22-07-2013

Napisany 02 stycznia 2014 - 16:13

Dzieki za pomoc. Nie wiem czy nie sprzedam auta z uszkodzona pompa i nie kupie czegoś innego. Taki solidny remoncik pompy wraz z wymontowaniem i zamontowaniem pewnie mnie skrobnie 3000 albo lepiej. A teraz niestety brak kasy calkowity a autko potrzebne. Trzeba będzie kupić jakieś tanie jezdzidelko i przeczekać gorsze czasy. ehhh Szkoda omci bo fajnie się tym jeździło i pakowność niesamowita.

#9 OFFLINE   Infacol

Infacol
  • 15 postów
  • Dołączył: 28-10-2013

Napisany 21 stycznia 2014 - 11:35

Witam.

Miałem problem z akumulatorem, po nocy uciekał prąd i kiepsko kręcił ale zawsze odpalał nawet jak już ledwo ledwo kręcił rozrusznikiem.

Dzisiaj w nocy było ok -15, rano -10 o 7 odpaliłem bez problemu po dwukrotnym grzaniu świec. Zrobiłem 30km kiedy gasiłem samochód ok 8 temp silnika 80-85, powietrza -10.
Chwile po 10 czyli po 2h postoju próbowałem odpalić to kręci ale nie odpala, jakby paliwa w ogóle nie dostawała. Zahehłałem akumulator i teraz się ładuje. W baku było ok 10l paliwa, raczej nie przymarzło bo zimowe ale bóg wie. Dolałem teraz 10l ropy + jakieś 300ml diesel skyd ( uszlachetniacz na mróz i na czyszczenie pompy ).
Pompa vp44 regenerowana 1,5 roku temu. Żadnych problemów z pompą i z paliwem do tej pory nie było, żadnego dymku czy kopcenia. Motor i pompa zdrowe jak rydz.

Co może być przyczyną że w tej chwili nie odpala ? Nawet nie zagada.

Podładuje baterie i spróbuję na plaku, ale czy to możliwe żeby paliwo się wróciło do baku i nie mogła przez tyle czasu zaciągnąć ?

#10 OFFLINE   jacek044

jacek044

    Omegomaniak

  • 447 postów
  • Dołączył: 08-09-2008
  • Skąd: Wołomin
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.2 DTI 16v Y22DTH

Napisany 21 stycznia 2014 - 12:38

A filtr paliwa kiedy był wymieniany?

#11 OFFLINE   Infacol

Infacol
  • 15 postów
  • Dołączył: 28-10-2013

Napisany 21 stycznia 2014 - 13:27

Czerwiec 2013. Podładowałem aku nic, podłączyłem kablami do innego auta nic. Nawet nie zagada. Nie mam drugiej osoby pod ręką żeby plakiem nakarmić

@ Przy każdym otwieraniu filtra paliwa zakłada się nowe oringi ? Mam zamiar zalać filtr paliwem, tylko nie wiem czy potem nie będzie łapał lewizny.


@ Próba z plakiem dała tyle, co nic. Gada tylko na plaku.

#12 OFFLINE   rafja

rafja
  • 780 postów
  • Dołączył: 25-05-2008
  • Skąd: gołdap
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.2 DTI 16v Y22DTH

Napisany 21 stycznia 2014 - 19:46

brak paliwa na wtryskach - przejrzec uklad paliwowy
rozpiąć powrót, wytowrzyc podcisnienie i sprawdzic czy paliwo przeplywa przez pompe - czy wogóle tam jest a nie powietrze.
Objaw taki jakby nie było...
mozesz jeszcze zholowac do cieplego, farelką nagrzac okolice silnika - tak z 2h dmuchania /maske nakryc kocem by cieplo nie uciekalo - i by cos sie nie zjaralo/ - powinno w razie czego roztopic skrzep.
jak grzenie nie pomoze to sprawdzic czy to paliwo wogole jest w pompie...
Innej opcji nie widze

#13 OFFLINE   Infacol

Infacol
  • 15 postów
  • Dołączył: 28-10-2013

Napisany 21 stycznia 2014 - 21:45

Podrzuć pomysł jak sprawdzić czy paliwo dochodzi do pompy. Myślałem aby odpiąć dopływ przy filtrze paliwa i przekręcić zapłon - powinno isć paliwo moim zdaniem ? Nie miałem już czasu się dzisiaj bawić, postawiłem w nieogrzewanym garażu i ładuje aku bo wychlastałem do zera


@ Odkręciłem filtr paliwa, była jakby parafina ale nie do końca, taka lekka zawiesina. Wymieniłem filtr, wyssałem gówno, odpowietrzyłem obieg i... Akumulator ładował się kiela 15 godzin, pół minuty pokręcił i potem ledwo co wałem obracał. Rozrusznik się spalił ? Nic nie dymi, nie smierdzi, innych objawów rozrusznika nie ma.

Podłączam kablami do opla corsy, od razu tak jakby nic nie dawało oczywiście corsa na obrotach. Parę minut i kolejna próba znowu początkowo troche szybciej, miała chęć zagadać ale znowu akumulator zaczął padać. Jeszcze ze 2-3 takie próby i dałem spokój bo już corsa zaczęła się grzać.

Za chwile podłącze do silniejszego aku, z diesla ( u mnie w omce siedzi bydle 980 )

#14 OFFLINE   rafja

rafja
  • 780 postów
  • Dołączył: 25-05-2008
  • Skąd: gołdap
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.2 DTI 16v Y22DTH

Napisany 23 stycznia 2014 - 07:24

w moim poscie masz opisane...
kręć dalej a doliczysz do kosztow rozrusznik i w czarnym scenariuszu - pompę

#15 OFFLINE   Infacol

Infacol
  • 15 postów
  • Dołączył: 28-10-2013

Napisany 24 stycznia 2014 - 10:17

Paliwo dochodzi, auto po ogrzaniu odpala. Tzn jak postoi dluzej to kiepsko pali, ale pali.
Ma malo mocy, nie dymi, oleju nie bierze, pompa nie leje.
Dzis po odpaleniu byla chmura dymu i zaswiecila sie kontrolka pompy( auto nie chcialo wejsc na wyzsze obroty niz 2700-3000) .
Pochodzila z minute, chmure dymu narobila zgasilem. Po 10min odpalilem od pierwszego strzalu i wszystko w normie.

Poczatek konca pompy ? W filtrze paliwa mialem parafine, wszystko z przewodow z baku do pompy zostalo przedmuchane, dolane 30l dobrego paliwa z uszlachetniaczem i 1l spirytusu.

Dodam ze auto bylo ok miesiac temu podlaczane do kompa w aso i nic nie pokazal

#16 OFFLINE   rafja

rafja
  • 780 postów
  • Dołączył: 25-05-2008
  • Skąd: gołdap
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.2 DTI 16v Y22DTH

Napisany 24 stycznia 2014 - 13:34

ciezko po twoim opisie dojsc co sie dzieje. widzisz roznice w odpalaniu na plaskim i z maską pod górę tak po ok 4-8 godzinach?
wchodzi na obroty do tych 5km bez problemu?
wskazania z przeplywki na jałowym jakie są?
pracuje równo czy obroty falują?
twarda praca czy normalna?
filtr paliwa zmieniles oczywiscie ?

#17 OFFLINE   sebekopel

sebekopel
  • 419 postów
  • Dołączył: 24-01-2008
  • Skąd: UK,Lubelyszyczyzyna
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 24 stycznia 2014 - 22:19

Wskoczyłem tutaj z mojego wątku o termostacie, mam nadzieje że autor się nie pogniewa,gdyż mam problem taki sam jak kolega, tyle że mam 2.5 DTI

Zrobiłem krótką trasę dzisiaj łącznie może ze 25km, wróciłem do domu, auto stało ok 4h na mrozie, zachodzę do auta, i juz nie mogłem go odpalić, kręci rozrucznik ale nie łapie nic. Mam nadzieję że i u mnie pomoże rozmrożenie samochodu, już stoi do jutra w ciepłym garażu pod domem, może tylko paliwo gdzieś przymarzło. Jutro również wymienię filtr paliwa bo nie wiadomo kiedy był wymieniany nawet..
Przed nie możnością odpaleni, zauważyłem że chyba pompka pod fotelem pasażera, zaczęła głośno buczeć i powoli, jak by miała bardzo ciężko coś przepchnąć, a wczesniej takiego dzwięku nie było. Mozliwe ze po tak nie długim postoju zamarzło paliwo?

 


#18 OFFLINE   Infacol

Infacol
  • 15 postów
  • Dołączył: 28-10-2013

Napisany 25 stycznia 2014 - 12:01

Moim zdaniem możliwe. CPNy poleciały w kulki, niby zima ale lato to i paliwo letnie było w dystrybutorach.

Ja od wczoraj nie gasiłem auta, bo bardzo ciężko ma odpalić nawet z plakiem. Chce przepalić te paliwo które mam i zalać nowego.

A objawy są takie jakby to było strasznie gówniane paliwo.

Mam pytanie, czy w 2.2 dti jest jeszcze jeden filtr paliwa przy baku ?
Spuszczać paliwo czy przepalić ?

#19 OFFLINE   sebekopel

sebekopel
  • 419 postów
  • Dołączył: 24-01-2008
  • Skąd: UK,Lubelyszyczyzyna
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 25 stycznia 2014 - 13:15

Sprawa rozwikłana.Omega postała w ciepłym garażu przez noc i rano odpaliła jak trzeba. Wymieniłem jej za to filtr paliwa no nowy. Stoi na dworze, wieczorem zrobię próbę i mam nadzieje że już bedzie wporządku :) jesli by nie to znaczy ze mam dziadostwo wlane w zbiorniku.

Infacol ile masz jeszcze tego paliwa w zbiorniku? Dodajesz jakiś dodatek zimowy od siebie? Ja osobiście używam diesel skydd, na Twoim miejscu bym dodał jakiegoś depresatora, wyjezdził paliwo do połowy zbiornika i dotankował na pełno lepszym paliwem, jesli masz pewność które jest lepsze :) nie ma sensu wypalac na darmo specjalnie tego paliwa które masz moim zdaniem.

 


#20 OFFLINE   Infacol

Infacol
  • 15 postów
  • Dołączył: 28-10-2013

Napisany 25 stycznia 2014 - 14:23

Już niewiele zostało, 5-7l. I zaczynam się martwić ze to nie tylko sprawa w paliwie. Bo jak ją zgaszę i nie ma znaczenia czy tył jest wyżej czy nie, czy odstoi minutę czy godzinę. To gaz w podłogę i trzeba hehłać 5-10 sekund.
Chce to wypalić póki sama nie zgaśnie i zalać nowego.
Z warsztatu wygonili mnie bo ostatnie 2 dni to nawał zamrożonych aut i wysadzonych filtrów, nie mia miejsca. A na 17 stopniowym mrozie nie chce mi się tam nic grzebać.
Myślę zaleje dobrego paliwa, dodam własnie diesel skydd ( on jest również na czyszczenie układu paliwowego także w lato też warto go dodawać ) odrobine spirytusu, przepalę z10 - 20l takiej mieszanki i jeszcze raz zmienie filtr, lub wyczyszczę chociaż w benzynie.


@ Dziś się pytam gościa na stacji gdzie tankowałem te gówno panie jakie paliwo było 3 dni temu ? " Wie pan, szef mówił że do -17 " ta... ;-).