

[OB & OBFL] 2.2 dti pali tylko na plaku
#1
OFFLINE
Napisany 01 stycznia 2014 - 13:10
#2
OFFLINE
Napisany 01 stycznia 2014 - 13:29
#3
OFFLINE
Napisany 01 stycznia 2014 - 13:39
Po wymianie tranzystorka zaczęła łapać na Plaku ale kreci dopóki psikam a potem gaśnie.
#4
OFFLINE
#5
OFFLINE
Napisany 01 stycznia 2014 - 19:06
naprawiaj pompe, zaoszczedzisz czasu i nerwow
przeczytaj to zanim oddasz pompe do regeneracji:
http://forum.omegakl...ead.php?t=92451
#6
OFFLINE
Napisany 01 stycznia 2014 - 20:31
no to spalił się ponownie bo zatarty jest zawór pompa do regeneracji do diesel technika i masz spokójDokładnie wymieniłem tylko tranzystorek i kosztowało mnie to 3 złote.
#7
OFFLINE
Napisany 01 stycznia 2014 - 22:45
przeczytaj to zanim oddasz pompe do regeneracji:
http://forum.omegakl...ead.php?t=92451
Hehe, mój wątek robi furorę. Dobra rada od człowieka który wydał kilka tysięcy przez regeneracje pompy. Nie kombinuj z leszczami z allegro żadnymi tylko dzwon od razu diesel technika. Pewnie są "jakieś" firmy w Polsce które tez robią to pro - ja zaryzykowałem i wtopiłem kupę kasy.
#8
OFFLINE
Napisany 02 stycznia 2014 - 16:13
#9
OFFLINE
Napisany 21 stycznia 2014 - 11:35
Miałem problem z akumulatorem, po nocy uciekał prąd i kiepsko kręcił ale zawsze odpalał nawet jak już ledwo ledwo kręcił rozrusznikiem.
Dzisiaj w nocy było ok -15, rano -10 o 7 odpaliłem bez problemu po dwukrotnym grzaniu świec. Zrobiłem 30km kiedy gasiłem samochód ok 8 temp silnika 80-85, powietrza -10.
Chwile po 10 czyli po 2h postoju próbowałem odpalić to kręci ale nie odpala, jakby paliwa w ogóle nie dostawała. Zahehłałem akumulator i teraz się ładuje. W baku było ok 10l paliwa, raczej nie przymarzło bo zimowe ale bóg wie. Dolałem teraz 10l ropy + jakieś 300ml diesel skyd ( uszlachetniacz na mróz i na czyszczenie pompy ).
Pompa vp44 regenerowana 1,5 roku temu. Żadnych problemów z pompą i z paliwem do tej pory nie było, żadnego dymku czy kopcenia. Motor i pompa zdrowe jak rydz.
Co może być przyczyną że w tej chwili nie odpala ? Nawet nie zagada.
Podładuje baterie i spróbuję na plaku, ale czy to możliwe żeby paliwo się wróciło do baku i nie mogła przez tyle czasu zaciągnąć ?
#10
OFFLINE
#11
OFFLINE
Napisany 21 stycznia 2014 - 13:27
@ Przy każdym otwieraniu filtra paliwa zakłada się nowe oringi ? Mam zamiar zalać filtr paliwem, tylko nie wiem czy potem nie będzie łapał lewizny.
@ Próba z plakiem dała tyle, co nic. Gada tylko na plaku.
#12
OFFLINE
Napisany 21 stycznia 2014 - 19:46
rozpiąć powrót, wytowrzyc podcisnienie i sprawdzic czy paliwo przeplywa przez pompe - czy wogóle tam jest a nie powietrze.
Objaw taki jakby nie było...
mozesz jeszcze zholowac do cieplego, farelką nagrzac okolice silnika - tak z 2h dmuchania /maske nakryc kocem by cieplo nie uciekalo - i by cos sie nie zjaralo/ - powinno w razie czego roztopic skrzep.
jak grzenie nie pomoze to sprawdzic czy to paliwo wogole jest w pompie...
Innej opcji nie widze
#13
OFFLINE
Napisany 21 stycznia 2014 - 21:45
@ Odkręciłem filtr paliwa, była jakby parafina ale nie do końca, taka lekka zawiesina. Wymieniłem filtr, wyssałem gówno, odpowietrzyłem obieg i... Akumulator ładował się kiela 15 godzin, pół minuty pokręcił i potem ledwo co wałem obracał. Rozrusznik się spalił ? Nic nie dymi, nie smierdzi, innych objawów rozrusznika nie ma.
Podłączam kablami do opla corsy, od razu tak jakby nic nie dawało oczywiście corsa na obrotach. Parę minut i kolejna próba znowu początkowo troche szybciej, miała chęć zagadać ale znowu akumulator zaczął padać. Jeszcze ze 2-3 takie próby i dałem spokój bo już corsa zaczęła się grzać.
Za chwile podłącze do silniejszego aku, z diesla ( u mnie w omce siedzi bydle 980 )
#14
OFFLINE
Napisany 23 stycznia 2014 - 07:24
kręć dalej a doliczysz do kosztow rozrusznik i w czarnym scenariuszu - pompę
#15
OFFLINE
Napisany 24 stycznia 2014 - 10:17
Ma malo mocy, nie dymi, oleju nie bierze, pompa nie leje.
Dzis po odpaleniu byla chmura dymu i zaswiecila sie kontrolka pompy( auto nie chcialo wejsc na wyzsze obroty niz 2700-3000) .
Pochodzila z minute, chmure dymu narobila zgasilem. Po 10min odpalilem od pierwszego strzalu i wszystko w normie.
Poczatek konca pompy ? W filtrze paliwa mialem parafine, wszystko z przewodow z baku do pompy zostalo przedmuchane, dolane 30l dobrego paliwa z uszlachetniaczem i 1l spirytusu.
Dodam ze auto bylo ok miesiac temu podlaczane do kompa w aso i nic nie pokazal
#16
OFFLINE
Napisany 24 stycznia 2014 - 13:34
wchodzi na obroty do tych 5km bez problemu?
wskazania z przeplywki na jałowym jakie są?
pracuje równo czy obroty falują?
twarda praca czy normalna?
filtr paliwa zmieniles oczywiscie ?
#17
OFFLINE
Napisany 24 stycznia 2014 - 22:19
Zrobiłem krótką trasę dzisiaj łącznie może ze 25km, wróciłem do domu, auto stało ok 4h na mrozie, zachodzę do auta, i juz nie mogłem go odpalić, kręci rozrucznik ale nie łapie nic. Mam nadzieję że i u mnie pomoże rozmrożenie samochodu, już stoi do jutra w ciepłym garażu pod domem, może tylko paliwo gdzieś przymarzło. Jutro również wymienię filtr paliwa bo nie wiadomo kiedy był wymieniany nawet..
Przed nie możnością odpaleni, zauważyłem że chyba pompka pod fotelem pasażera, zaczęła głośno buczeć i powoli, jak by miała bardzo ciężko coś przepchnąć, a wczesniej takiego dzwięku nie było. Mozliwe ze po tak nie długim postoju zamarzło paliwo?
#18
OFFLINE
Napisany 25 stycznia 2014 - 12:01
Ja od wczoraj nie gasiłem auta, bo bardzo ciężko ma odpalić nawet z plakiem. Chce przepalić te paliwo które mam i zalać nowego.
A objawy są takie jakby to było strasznie gówniane paliwo.
Mam pytanie, czy w 2.2 dti jest jeszcze jeden filtr paliwa przy baku ?
Spuszczać paliwo czy przepalić ?
#19
OFFLINE
Napisany 25 stycznia 2014 - 13:15

Infacol ile masz jeszcze tego paliwa w zbiorniku? Dodajesz jakiś dodatek zimowy od siebie? Ja osobiście używam diesel skydd, na Twoim miejscu bym dodał jakiegoś depresatora, wyjezdził paliwo do połowy zbiornika i dotankował na pełno lepszym paliwem, jesli masz pewność które jest lepsze

#20
OFFLINE
Napisany 25 stycznia 2014 - 14:23
Chce to wypalić póki sama nie zgaśnie i zalać nowego.
Z warsztatu wygonili mnie bo ostatnie 2 dni to nawał zamrożonych aut i wysadzonych filtrów, nie mia miejsca. A na 17 stopniowym mrozie nie chce mi się tam nic grzebać.
Myślę zaleje dobrego paliwa, dodam własnie diesel skydd ( on jest również na czyszczenie układu paliwowego także w lato też warto go dodawać ) odrobine spirytusu, przepalę z10 - 20l takiej mieszanki i jeszcze raz zmienie filtr, lub wyczyszczę chociaż w benzynie.
@ Dziś się pytam gościa na stacji gdzie tankowałem te gówno panie jakie paliwo było 3 dni temu ? " Wie pan, szef mówił że do -17 " ta... ;-).