Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

POBÓR PRĄDU


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
39 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   OPAW

OPAW
  • 68 postów
  • Dołączył: 22-12-2006
  • Skąd: Łódź

Napisany 25 października 2007 - 08:50

Witam,
Ostatnio autko odmówiło posłuszeństwa, a dokładniej akumulator doatał padaczki. Co ciekawe, nie ma nawet roku... Sprawdziłem akumulator - OK, ładowanie - OK. Następnie przeszedłem do badania, czy cos nie zżera prądu i okazało się, że przy załączonym alarmie, pobór jest ok 0,3 A. Jeśli całkowicie odłączę alarm, to nadal pobór jest w okolicy 0,15 A. Niby nie jest to dużo, ale jednak coś rozładowało akumulator. Fakt jeżdżę na krótkich odcinkach, więc aku nie ma szans dobrze się podładować, odpalenie diesla zawsze jest trudniejsze niż benzyny, ale jak na mój gust to nie jest typowa sytuacja.
Mam prośbę.
Czy ktoś z Was, przy okazji zaglądania pod maskę, mógłby sprawdzić pobór prądu w swoim autku, oczywiście bez żadnego obciążenia typu radio, lampki wewnętrzne itp. Może jednak są jakieś urządzenia, na tzw. czuwaniu, które po prostu muszą pobierać ten niewieli prąd.
Z góry dziękuję !
zawsze chciałem mieć takie coś
własnie po to, by wozić ją

#2 OFFLINE   bogumil.s

bogumil.s

    made in france

  • 4 238 postów
  • Dołączył: 26-03-2007
  • Skąd: Rzeszów
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 25 października 2007 - 09:13

OPAW, mój szwagier miała pare lat temu ciniasa 900 i własnie było to samo ale po miesiącu szukania znaleźliśmy przyczynę - wyjechane szczotki na rozruszniku choc rozrusznik działał normalnie

#3 OFFLINE   markus

markus
  • 427 postów
  • Dołączył: 22-03-2007
  • Skąd: wrocław

Napisany 25 października 2007 - 10:51

GACHU może mieć rację. Może być też inna przyczyna np.uszkodzenie tulejek w rozruszniku.Akumulator może nie mieć sily na rozruch.

#4 OFFLINE   jacekczewa

jacekczewa

    jacekczewa

  • 2 630 postów
  • Dołączył: 26-09-2006
  • Skąd: Czestochowa
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 25 października 2007 - 11:45

Opaw tak mały maly pobór prądu nie ma wpływu na akumulator. chyba ze auto bedzie stac z miesiąc, szukaj w obwodach rozruchu, rozrusznika albo sam akumulator ma dużą opornośc wewnętrzna i sie sam rozładowuje - to ze ma rok to nie oznacza ze jest jak nowy . Akumulatory bywają rózne w szczególności ze względu na producenta.

#5 OFFLINE   OPAW

OPAW
  • 68 postów
  • Dołączył: 22-12-2006
  • Skąd: Łódź

Napisany 25 października 2007 - 13:11

GACHU może mieć rację. Może być też inna przyczyna np.uszkodzenie tulejek w rozruszniku.Akumulator może nie mieć sily na rozruch.

Naładowany akumulator kręci jak wariat i odpala po kliku zaledwie obrotach silnika, więc to nie jest sprawa rozrusznika.

Opaw tak mały maly pobór prądu nie ma wpływu na akumulator. chyba ze auto bedzie stac z miesiąc, szukaj w obwodach rozruchu, rozrusznika albo sam akumulator ma dużą opornośc wewnętrzna i sie sam rozładowuje - to ze ma rok to nie oznacza ze jest jak nowy . Akumulatory bywają rózne w szczególności ze względu na producenta.

A odnośnie poboru prądu, to nawet 0,3 A, ma jednak jakieś znaczenie, wiem, że przy akumulatorze 75 Ah, rozładuje go do zera teorertycznie dopiero po jakichś 250 godzinach, (do zera oczywiście), ale wystarczy, że jest zimno, świece podgrzeją nieco dłużej, olej zimny i z zapaleniem mogą być problemy nawet na lekko osłabionym akumulatorze.
A ok. 0,3 A to jednak prawie 4 W, więc tak jakby świeciła się cały czas nieduża żaróweczka...
zawsze chciałem mieć takie coś
własnie po to, by wozić ją

#6 OFFLINE   jacekczewa

jacekczewa

    jacekczewa

  • 2 630 postów
  • Dołączył: 26-09-2006
  • Skąd: Czestochowa
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 25 października 2007 - 13:41

Masz racje opaw ze o,3 A to dosc dużo ale pisales ze po odlaczeniu alrmu spadlo do 0.15 A. Owszem zarówka 5 W potrafi rozladowac akumulator przez noc ale w przypadku gdy nie posiada on juz swojej pojemnosci , dodajmy ze stary akumulator np 75 Ah ma juz tylko 60 Ah po jakim czasie do tego minusowe temperatury i masz juz tylko powiedzmy 50 Ah to na pewno rozrusznika w dieslu nie uciągnie.Mam nadzieje ze to nie jest akumulator firmy budget lub jakiej innej "markowej".

#7 OFFLINE   bogumil.s

bogumil.s

    made in france

  • 4 238 postów
  • Dołączył: 26-03-2007
  • Skąd: Rzeszów
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 25 października 2007 - 13:54

markus napisał/a:
GACHU może mieć rację. Może być też inna przyczyna np.uszkodzenie tulejek w rozruszniku.Akumulator może nie mieć sily na rozruch.

Naładowany akumulator kręci jak wariat i odpala po kliku zaledwie obrotach silnika, więc to nie jest sprawa rozrusznika.

w moim przypadku były takie same objawy i rozrusznik też dobrze kręcił i nie braliśmy takiej możliwości dopiero na końcu

#8 OFFLINE   OPAW

OPAW
  • 68 postów
  • Dołączył: 22-12-2006
  • Skąd: Łódź

Napisany 25 października 2007 - 15:06

markus napisał/a:
GACHU może mieć rację. Może być też inna przyczyna np.uszkodzenie tulejek w rozruszniku.Akumulator może nie mieć sily na rozruch.

Naładowany akumulator kręci jak wariat i odpala po kliku zaledwie obrotach silnika, więc to nie jest sprawa rozrusznika.

w moim przypadku były takie same objawy i rozrusznik też dobrze kręcił i nie braliśmy takiej możliwości dopiero na końcu


jestem w stanie zgodzić się, że zużyte szczotki mogą wpływać na zwiększony pobór prądu podczas rozruchu, co w efekcie może prowadzić do szybszego rozładowania kkumulatora, ale przecież prąd na rozrusznik podawany jest tylko w trakcie rozruchu, normalnie nie, więc jakos trudno mi sobie wyobrazić, żeby to powodowało pobór prądu, z jakim mamy do czynienia u mnie.
zawsze chciałem mieć takie coś
własnie po to, by wozić ją

#9 OFFLINE   wyzromek

wyzromek
  • 38 postów
  • Dołączył: 03-07-2007
  • Skąd: Knurów/Gliwice

Napisany 25 października 2007 - 22:14

0,3A to spory pobór, 0,15A dla samego alarmu rownież. Na krótkich odcinkach będziesz miał zawsze niedoładowany akumulator. Miałem podobny problem, nowy akumulator, pobór prądu prawie 0,3A z tym, że alarm pobierał ok. 0,03A. Proponuje wyciągać bezpieczniki, jeśli jeszcze tego do tej pory nie próbowałeś, i monitorować pobór prądu. U mnie jak pamiętam, dokładnie w takiej samej Omci jak Twoja, prąd spadał po wyjęciu bezpiecznika nr 7. Słychać było cyknięcie jakiegoś przekaźnika po lewej stronie w okolicy drzwi. Okazało się, że częściowo padnięty był jakiś przekaźnik z wbudowaną czasówką, powiązany ze sterownikiem komfortu. Tyle się dowiedziałem od elektryka. Pamiętać też trzeba, żeby odczekać po zamknięciu auta i uzbrojeniu alarmu ok. 3..5 minut zanim wszystkie ustrojstwa się nie powyłączają (np. podświetlenie przycisków w kierownicy) i dopiero wtedy odczytać wskazanie na amperomierzu. U mnie jest teraz ok. 0.04A.
Roman

#10 OFFLINE   bogumil.s

bogumil.s

    made in france

  • 4 238 postów
  • Dołączył: 26-03-2007
  • Skąd: Rzeszów
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 26 października 2007 - 07:27

powiązany ze sterownikiem komfortu

a co to takiego ?

#11 OFFLINE   OPAW

OPAW
  • 68 postów
  • Dołączył: 22-12-2006
  • Skąd: Łódź

Napisany 26 października 2007 - 07:52

Proponuje wyciągać bezpieczniki, jeśli jeszcze tego do tej pory nie próbowałeś, i monitorować pobór prądu. U mnie jak pamiętam, dokładnie w takiej samej Omci jak Twoja, prąd spadał po wyjęciu bezpiecznika nr 7.


Bezpieczniki oczywiście wyciągałem jeden po drugim i niestety prąd utrzymuje się na poziomie ok. 0,15A. NIe próbowałem co prawda wyciągnąć wszystkich na raz, ale pewnie to zrobię w weekend. Muszę też posłuchać czy po wyciągnięciu 7 rzeczywiście słychać jakiś przekaźnik. To jest obwód oświetlenia wewnętrznego, między innymi światełek w drzwiach i wydaje mi sie, że jest sterowany tylko z wyłaczników w drzwiach, ale byc może jest tam jeszcze przekaźnik do lampki pod sufitem.

U mnie jest teraz ok. 0.04A.


No właśnie, tyle jestem w stanie zaakceptować, bo w końcu w aucie jest sporo elektroniki, która musi czuwać.

wyzromek, wielkie dzięki za konstruktywną odpowiedź !!
zawsze chciałem mieć takie coś
własnie po to, by wozić ją

#12 OFFLINE   jacekczewa

jacekczewa

    jacekczewa

  • 2 630 postów
  • Dołączył: 26-09-2006
  • Skąd: Czestochowa
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 26 października 2007 - 16:18

Układ oświetlenia wewnetrzego jest elektroniczny i nie ma żadnego przekaznika w nim. Znajduje sie we włączniku świateł tym pokręcanym.

#13 OFFLINE   wyzromek

wyzromek
  • 38 postów
  • Dołączył: 03-07-2007
  • Skąd: Knurów/Gliwice

Napisany 26 października 2007 - 20:02

powiązany ze sterownikiem komfortu

a co to takiego ?


Moduł komfortu... przekopałem archiwum mojej dyskusji z elektrykiem i tak to nazwał, nie sterownik. Być może to szumna nazwa cegoś co konstrukcyjnie jest nieskomplikowane i nie posiada żadnego "sterownika" mikroprocesorowego. Zawiaduje zamkiem centralnym, domykaniem szyb, czasówkami od świateł. Natomiast przekaźnik(i?) z układem czasowym jest. W jednym przekaźniku (nie wiem czy z układem czasowym) miałem przepaloną ścieżkę i diodę. Może w C z koncowej produkcji (ja mam 2003) pewne rzeczy są nieco inaczej rozwiązane? Np. na peweno nie zgadzają się bezpieczniki z tymi, które wyszczególnione sa w instrukcji z 1999r (też C, niestety do nowszej C w j. polskim nie znalazłem).

OPAW a masz dorabiany alarm do Omci? U mnie był dodatkowo problem ze zgraniem instalcji alarmowej ze wspomniamym "modułem komfortu".
Roman

#14 OFFLINE   jacekczewa

jacekczewa

    jacekczewa

  • 2 630 postów
  • Dołączył: 26-09-2006
  • Skąd: Czestochowa
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 26 października 2007 - 20:09

Moduł komfortu hehehehe w volkswagenach to jest prawdziwy moduł komfortu a nie w omci

#15 OFFLINE   OPAW

OPAW
  • 68 postów
  • Dołączył: 22-12-2006
  • Skąd: Łódź

Napisany 27 października 2007 - 11:37

masz dorabiany alarm do Omci? U mnie był dodatkowo problem ze zgraniem instalcji alarmowej ze wspomniamym "modułem komfortu".


Tak, mam dodatkowy alarm i walczyłem z nim pół roku, zanim przestał sie wzbudzać nie wiadomo dlaczego... Wygląda na to, że typowe rozwiazania nie zdają egazmiu w tym aucie :mrgreen:

A tak przy okazji, wyzromek, ile zapłaciłeś za ten przekaźnik, moduł, układ komfortu :mrgreen: czy jak go tam zwał ??
Muszę Ci powiedzieć, że to może być własnie to. Zanurkowałem dzisiaj pod kierownicę i wybadałem, że właśnie po wyciągnięciu takiego żółtego przekaźnika, do którego było sie cholernie trudno dostać, prąd spada do ok. 0,05 A i rzeczywiscie jak sie wyciagnie bezpiecznik nr 7 to ten przekaźnik się wyłacza.
zawsze chciałem mieć takie coś
własnie po to, by wozić ją

#16 OFFLINE   wyzromek

wyzromek
  • 38 postów
  • Dołączył: 03-07-2007
  • Skąd: Knurów/Gliwice

Napisany 27 października 2007 - 21:25

OPAW, naprawa prawie nic mnie nie kosztowała bo troche po znajomości, trochę w ramach gwarancji założonego przez elektryka alarmu. Musieli się trochę z tym namęczyć. Alarm też się wzbudzał, jakies 10 minut po zamknięciu auta i uzbrojeniu alarmu - ale to wyszło dopiero jak naprawili przekaźnik. Niestety nie wiem ile może kosztować nowy, udało się naprawić ten uszkodzony.
Roman

#17 OFFLINE   OPAW

OPAW
  • 68 postów
  • Dołączył: 22-12-2006
  • Skąd: Łódź

Napisany 05 listopada 2007 - 15:54

wyzromek, mógłbys tak przy okazji zapytać tego elektryka, co dokładnie naprawili ??
Ja podmieniłem przekaźnik, który steruje oświetleniem wewnetrznym i niestety to nic nie zmieniło, nadal jest podobny pobór prądu. Byłem pweien, że to ten przekaxnik jest winny całej sytuacji, bo po jego wyjęciu prąd spada do setnych części ampera, ale najwyraźniej prąd pobiera cos w tym obwodzie, a nie sam przekaźnik.
Z góry dziękuję !!
zawsze chciałem mieć takie coś
własnie po to, by wozić ją

#18 OFFLINE   wyzromek

wyzromek
  • 38 postów
  • Dołączył: 03-07-2007
  • Skąd: Knurów/Gliwice

Napisany 06 listopada 2007 - 22:23

Oj, nie będzie lekko. Po naprawie przekaźnika pobór prądu spadł. Jak podłączyli alarm, to prąd był OK, ale alarm się wzbudzał. Więc dalej grzebali z alarmem... tam był pies pogrzebany. Co i jak tego nie powiedzą do końca... niestety.
Roman

#19 OFFLINE   ArturL

ArturL

    arturl1@poczta.onet.pl

  • 1 339 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Warszawa
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 06 listopada 2007 - 22:28

Panowie, pytanie banalne ale poważne - jak mierzycie pobór prądu?

#20 OFFLINE   OPAW

OPAW
  • 68 postów
  • Dołączył: 22-12-2006
  • Skąd: Łódź

Napisany 07 listopada 2007 - 10:00

po pierwsze należy uzbroic się w amperomierz
zdejmujemy jedną klemę z akumulatora i pomiędzy zdjętą klemę, a bolec na akumulatorze, właczamy amperomierz
proponuję dla bezpieczeństwa na początku ustawić amperomierz na maksymalny zakres (np. 20A) a dopiero później, jeśli wskazanie będzie minimalne, zmniejszyć zakres na amperomierzu
zawsze chciałem mieć takie coś
własnie po to, by wozić ją