36 odpowiedzi na ten temat

[preses1]

Dobra. To po kolei. koła wyważone
tarcze nowe przód/tył
klocki nowe przód/tył
zawieszenie kompletne bez jakiegokolwiek luzu
mcperson cały,sprawny amortyzator,sprężyna
zaciski przed wymianą klocków zregenerowane(nowe gumki i rozruszać,oczyścić)
układ hamulcowy dobrze odpowietrzony
:masakra:
Znam również przypadki, gdzie za dudnienie przy hamowaniu była odpowiedzialna podpora wału lub inne mocowania gumowo-metalowe nie powiązane ani z zawiechą ani z hamulcami. To tylko taka sugestia.

[Alley]

Tak jak kolega Robert pisze nalezy sie przyjrzec tylnym tarczom, jezeli bija to beda przenosic stuki na przod. U siebie tak mam, ale na razie jeszcze za tarcze nie chcialo mi sie wziac. Wystarczy pojechac na stacje diagnostyczna i zrobic diagnoze sily hamowania wszystko wowczas wyjdzie.


Wysyłane z mojego HTC Dream za pomocą Tapatalk 2

[xax3]

albo sprawdzić czy drążek środkowy nie ma już dość

[EAGLE]

Dzień dobry, hm a ja mam taki o to problem, kiedy jeżdżę po gruntowej drodze po woli, to czuje na kierownicy wszystkie nierówności i jak puszcze kierownice to kręci się jak szalona, albo jak przejeżdżam przez przejazd kolejowy to jest takie jeb.... w koła i czuć jakby całe zawieszenie przez chwile się cofało, nie dawo wymieniłem końcówki stabilizatora bo przy hamowaniuu koła latały że aż kierownice z rąk wyrywało. W zeszłym roku wymieniałem tuleje wahaczy, końcówki drążka kierowniczego taki krótki i długi, sforznie whaczy, łożyska i gumy te w kielichach co są od amortyzatorów. Jak samochód stoi prosto z wyprostowanymi kołami i kopne hehe w koło to rusza się wzdłużnie czyli do tyłu i wraca do przodu, tak na pewno nie może być. W czasie jazdy stuków nie ma czylu wymienione elementy są sprawne, kupowałem febi, meyle, zadnych tanich pierdół.

[Przybek]

Dzień dobry, hm a ja mam taki o to problem, kiedy jeżdżę po gruntowej drodze po woli, to czuje na kierownicy wszystkie nierówności i jak puszcze kierownice to kręci się jak szalona, albo jak przejeżdżam przez przejazd kolejowy to jest takie jeb.... w koła i czuć jakby całe zawieszenie przez chwile się cofało, nie dawo wymieniłem końcówki stabilizatora bo przy hamowaniuu koła latały że aż kierownice z rąk wyrywało. W zeszłym roku wymieniałem tuleje wahaczy, końcówki drążka kierowniczego taki krótki i długi, sforznie whaczy, łożyska i gumy te w kielichach co są od amortyzatorów. Jak samochód stoi prosto z wyprostowanymi kołami i kopne hehe w koło to rusza się wzdłużnie czyli do tyłu i wraca do przodu, tak na pewno nie może być. W czasie jazdy stuków nie ma czylu wymienione elementy są sprawne, kupowałem febi, meyle, zadnych tanich pierdół.

Tuleje wahaczy zobacz

[Spooky V6]

Ale podpora walu tez moze przenosic takie dziwne wibracje podczas hamowania ??

[Adam10]

Ale podpora walu tez moze przenosic takie dziwne wibracje podczas hamowania ??

a co ma podpora wału do przednich kół??

wał tylko przenosi napęd, nie ma żadnego wpływu na hamowanie, a tym bardziej na cofanie się przednich kół

[Piotrek]

Jak samochód stoi prosto z wyprostowanymi kołami i kopne hehe w koło to rusza się wzdłużnie czyli do tyłu i wraca do przodu

Czy tak nie możesz zrobić na stacji diagnostycznej? Od spodu będzie mozna zaobserwować gdzie jest luz a i na samych szarpakach pewnie wyjdzie bez kopania koła.

[__Robert__]

Tuleje wahaczy zobacz

Tu nie ma na co patrzeć, je trzeba wymienić . Tylko nie na jakieś syfy, bo za pół roku będą znowu do wymiany.

[Alley]

Warto się zbieżności przyjrzeć czy się nie "rozjechała" jakimś cudem.

[Przybek]

Tu nie ma na co patrzeć, je trzeba wymienić

Pamietajac o dokręceniu srub dopiero jak auto stoi na kolach...

[__Robert__]

Pamietajac o dokręceniu srub dopiero jak auto stoi na kolach...

W rzeczy samej, nie inaczej

[Furious]

Jak samochód stoi prosto z wyprostowanymi kołami i kopne hehe w koło to rusza się wzdłużnie czyli do tyłu i wraca do przodu, tak na pewno nie może być.

no tak na pewno nie może być i jest na bank do wymiany sworzeń wahacza, który to już nie trzyma koła stabilnie

[EAGLE]

Zbierzność jest ok bo nie tnie opon, hm dzięki za odpowiedzi będzie trzeba podjechać na stacje diagnostyczną i porządnie po szarpać aż coś pokarze, troche to dziwne gdyby były to tuleje albo sworzeń wytrzymałyby tylko 20 tysięcy hm...

[Przybek]

troche to dziwne gdyby były to tuleje albo sworzeń wytrzymałyby tylko 20 tysięcy hm...

Jak mechanik odpowiednio skreci tuleje na podniesionym aucie (kola w gorze) to nawet tuleje lemfordera wytrzymaja w porywach 500 metrow.

[Furious]

Jak mechanik odpowiednio skreci tuleje na podniesionym aucie (kola w gorze) to nawet tuleje lemfordera wytrzymaja w porywach 500 metrow.

dokładnie tak, a co do sworznia to tylko z wyższej półki, słabe jakościowo nie wytrzymają długo przy takim ciężkim przodzie.Jeśli nie chcesz żeby cie koło wyprzedziło to sprawdź te sworznie.

[EAGLE]

Spox tak też uczynię bo trochę byłoby szkoda jakby mi się koła rozkraczyły hehe.
Witam ponownie, właśnie wróciłem ze stacji diagnostycznej i okazało się, że przednie tuleje wahacza mają luz. Nieźle wymieniałem je w czerwcu zeszłego roku firmy FEBI i już ich nie kupię. Pytanie jest sens wymieniać tylko te jedne czy już lepiej tylną też? gdzieś czytałem, że ta większa/przednia najlepiej pasuje od BMW może ktoś podać numer tej tulei?

Wczoraj założyłem tuleje poliuretanowe ale tylko przednie te większe bo wyczytałem, że jak się wymieni te tylna mniejsze to pękają wahacze więc nie ryzykowałem, jak na razie super, zawieszenie sztywne tak jak powinno być, faktycznie jest trochę twardsze ale nie ma tragedii.