33 odpowiedzi na ten temat

[sypus]

Albo ja mam takie szczęście do tego złomu albo to takie już gówno jest.

IMHO to jednak złom jest :tak:

[bronekc6]

Dzięki sypus ty to potrafisz podnieść na duchu

[__Robert__]

No, ale niestety taka jest prawda.

[sypus]

ty to potrafisz podnieść na duchu

A co mam Cie po plecach klepać jak większość, że będzie dobrze ?? Od początku czułem, że będzie jak sobie zamiast silnika 3.0 kupiłeś 2.5. Naj....ś się, pieniędzy nawydawałeś i efektu zero. Trza było sprzedać te śmieszne 2.0 i 3-litrówkę z normalnym wyposażeniem kupić i jeździć. Ale co ja poradzę jak większość tu lubi se w g....nie porzeźbić

[czesiek]

No chyba na tym polega hobby, że zazwyczaj nie przynosi dochodu/zysku tylko satysfakcję a i to nie zawsze. Kolega miał taką fanaberię w ramach hobby, że zamiast 2.0 wrzucił większy silnik. Nikomu nic do tego.

[wars1977]

Wszystko, ale że rura aluminiowa od termostatu pękła to bym nie przypuszczał?.

[bronekc6]

Jeszcze jedna możliwość bo z tego co wiem ta rura jest wkręcana i mogła się odkręcić ale jak na razie to gdybanie. Tak jak Czesiek pisze traktuje omegę jako hobby i ma sprawiać przyjemność ale jak na razie to tylko życie mi skraca

[__Robert__]

Tak jak Czesiek pisze traktuje omegę jako hobby i ma sprawiać przyjemność ale jak na razie to tylko życie mi skraca

Bronek z całym szacunkiem, ale sam sobie zaprzeczasz, albo hobby, albo męka, ale działaj, działaj, ciekawy jestem kiedy będziesz miał dość i odpuścisz zabawę. Sypus dobrze gada, taka jest brutalna prawda, rzeźba w g....nie.

[czesiek]

No nie wiem jak tam w 2.5 ale u mnie w 3.0 (a przecież są to podobne silniki) rura aluminiowa jest wciskana w termostat z jednej strony a z drugiej przykręcana do bloku silnika. Jeśli cieknie płyn chłodniczy to prawie na 100% nie docisnąłeś jej właściwie.

[wars1977]

No nie wiem jak tam w 2.5 ale u mnie w 3.0 (a przecież są to podobne silniki) rura aluminiowa jest wciskana w termostat z jednej strony a z drugiej przykręcana do bloku silnika. Jeśli cieknie płyn chłodniczy to prawie na 100% nie docisnąłeś jej właściwie.

No dokładnie, innej możliwości nie ma, ja obstawiam ,że jest niedokręcona do głowicy. Jednak jak się ją wyciąga to koniecznie obydwa oringi powinny być założone nowe.

[bronekc6]

Może i zaprzeczam bo zły byłem teraz troche mi przeszło ale jeszcze silnika nie otwierałem więc nie wiem co tam. Od tej rury ucho sie urwało razem wczoraj i moze temu to sie rozlazło. Oringi dałem nowe i przykręciłem dobrze a w sobote razem z uchem sie czemuś urwało

Troche czasu i będzie znowu chulać

[bronekc6]

Sypus każdy lubi co innego. Krytyka nawet jest potrzebna czasem moze otrzeźwić lub pomorze przejrzeć na oczy. Rozbiore silnik i bede wiedział co z nim teraz to ja gdybam tylko

[wars1977]

Może i zaprzeczam bo zły byłem teraz troche mi przeszło ale jeszcze silnika nie otwierałem więc nie wiem co tam. Od tej rury ucho sie urwało razem wczoraj i moze temu to sie rozlazło. Oringi dałem nowe i przykręciłem dobrze a w sobote razem z uchem sie czemuś urwało

Troche czasu i będzie znowu chulać

Czyli tak jak myślałem.

[bronekc6]

Jedną rzecz juz pokonałem uchwyt rurki pospawałem nowe oringi dałem i jeździ. Jak mi tego brakło. Teraz dalej sie bawić trzeba