

Obniżanie zawieszenia - mity i fakty
#1
OFFLINE
Napisany 12 lipca 2013 - 17:46
Kolega przekonuje mnie, że prowadzenie jego Omegi Kombi na standardowym zawieszeniu, kołach 16" i oponach bodajże 215/55 niczym się nie różni pod względem pewności i stabilności w czasie jazdy i pokonywania zakrętów od prowadzenia mojej Omegi Sedan obniżonej o 50mm, na skracanych amorach gazowych z rozpórką, kołach 18" i oponach 235/40 przód 285/30 tył :shock: Stwierdził, że konstrukcja zawieszenia w Omedze jest taka, że coby nie zrobił to i tak nie poprawia się właściwości jezdnych, a jedynie jest różnica wizualna i jest niewygodnie. Mówimy oczywiście o pełnosprawnych zawieszeniach bez stuków, puków i luzów :tak:
W związku z tym, że dzieli nas dosyć duża odległość i nie ma w najbliższym czasie możliwości konfrontacji na drodze :driver: więc zanim to nastąpi, proszę o spostrzeżenia i wnioski z Waszego doświadczenia.
#2
OFFLINE
Napisany 12 lipca 2013 - 17:50
Hammond kupił z obniżonym zawieszeniem i niestety na torze był ostatni.Z każdego zakrętu wypadał.Nie pomógł nawet blok betonowy w bagazniku.Te na serii lepiej pokonywały zakręty.
znalazłem:
#3
OFFLINE
Napisany 12 lipca 2013 - 20:53
znalazłem:
I tu jest pokazana cała prawda. Te Wasze rzeźby z obniżaniem zawiechy to pic na wodę foto montaż. Wizualnie może to i ładniej wygląda, ale opony w omedze 285 na felach 18" to chyba lekka przesada, ale o gustach sie nie mówi. Moim zdaniem rzeźba w gównie.
#4
OFFLINE
Napisany 12 lipca 2013 - 21:02
Na 235/45/17 zdecydowanie lepiej i szybciej wchodzę autem w zakręty, auto mniej przechyla się w trakcie ich pokonywania w stosunku do 205/65/15. Zawieszenie fabryczne -15mm, z założoną rozpórką z przodu(ona bardzo zauważalnie usztywniła auto)
#5
OFFLINE
Napisany 12 lipca 2013 - 22:00
maly wywod nad tym kiedy moze pogorszyc.zanim obnizalem swoja krowe przeczytalem troche literatury na ten temat(internetowej bo jest molem ksiazkowym:D )i glownym czynnikiem pogarszajacym jest nieodpowiednio zsynchronizowane ze soba amory i sprezyny,nie mowie tu o jakims watku pegazusowym tylko o tym,ze nie kazdy producent wspolgra dobrze ze soba.tu najlepszym rozwiazaniem dla zwyklego smiertelnika sa gotowe zestawy oferowane przez producentow.nastepnym waznym czynnikiem jest stopien utwardzenia gdyz wiadomo,ze jezeli badzie za twardo auto bedzie podskakiwalo,stanie sie bardzo nerwowe przez co moze prowadzic nawet do wypadniecia z drogi.
wedlug mnie dobrze dobrany zawias i kola sa w stanie poprawic kierowalnosc auta.obnizone zawieszenia obniza srodek ciezkosci,a twardsze zawieszenie poprawia balans auta,wieksze felgi z nizszymi oponami daja wieksza sztywnosc kola,a szeroka opona zwieksza powiezchnie styku z nawiezchnia.jak dla mnie jest sprawa dosc jasna.mialem zawias z elegance i kola 225/55r16 i czulem sie jak na morzu,prowadzenie miala calkiem przyzwoite ale...potrafila zarzucic tylkiem.obecnie mam zawias KW-30mm,kola 235/35zr19 przod i 265/30zr19 tyl i calkiem inny zwarty samochod.wieksza precyzja prowadzenia,znaczna poprawa zachowania w zakrecie jak i samej predkosci z jaka mozna go przejechac.
kiedys,jak dobrzy pamietam w gazeci tuningowej GT bylo porownanie kilku zawieszen na przykladzie audi a3 moze ktos ma i to wrzuci;)tez byl filmik na YT i porownywali nissana 350z natorze na fabrycznych kolach i na wiekszych i szerszych.oczywiscie z kozyscia dla tych drugich,ale nie moge go znalezc.
pozdr.
#6
OFFLINE
Napisany 12 lipca 2013 - 22:07
#7
OFFLINE
Napisany 12 lipca 2013 - 23:18
Te Wasze rzeźby z obniżaniem zawiechy to pic na wodę foto montaż.
To wynika z doświadczenia, czy z przemyśleń ??Moim zdaniem rzeźba w gównie.
#8
OFFLINE
Napisany 13 lipca 2013 - 10:16
Moja weszła w zakręt praktycznie bez najmniejszego problemu, lekkie do hamowanie i elegancko go pokonała, natomiast u ojca już podczas hamowania zaczęła grac guma, i przy pokonywaniu zakrętu auto uciekało mi na bok uginając się przy tym jak łódka, tak więc nie sądzę aby obniżanie nawet takiego okrętu jak omega to była
rzeźba w gównie.
Jak dla mnie opuszczona omega (w granicach rozsądku) prowadzi się 100razy lepiej niż seria.
#9
OFFLINE
Napisany 13 lipca 2013 - 10:27
Taka jest moja opinia.
#10
OFFLINE
Napisany 13 lipca 2013 - 10:31
auto jest sztywniejsze i bardziej przewidywalne.
Taka jest moja opinia.
O to to to... Dobrze prawi, :pije: Mu dać

#11
OFFLINE
Napisany 13 lipca 2013 - 11:35


Pamiętacie tekst z reklamy Skody Yeti?

Pan chciał "podnieść zawieszenie żeby czuć się bezpieczniej"

Nawet sąd uznał, że to prawda

http://www.radarekla...-2012/619-.html
Także ja chyba podniosę teraz ponad serię

#12
OFFLINE
Napisany 13 lipca 2013 - 11:37
#13
OFFLINE
Napisany 13 lipca 2013 - 13:18

Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2
#14
OFFLINE
Napisany 13 lipca 2013 - 14:19
Tzn?opona chwyta tylko rantem
A co to ma do parkowania?jak miałem szerokie papcie to tylko czułem dyskomfort podczas parkowania

#15
OFFLINE
Napisany 13 lipca 2013 - 14:25
Tzn?
Popatrz z tyłu jak stoją koła w zglebowanym aucie, nie piszę tu o profesjonalnym obniżeniu auta
A co to ma do parkowania?
Ciężej mi się kręciło kierownicą
Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2
#16
OFFLINE
Napisany 13 lipca 2013 - 16:22
a u mnie lzej:DCiężej mi się kręciło kierownicą
nic takiego u siebie nie zauwazylem:hmmm:Szczególnie pięknie to z tyłu wyglada nogi rozkrzyżowane jak żaba opona chwyta tylko rantem
nie przesadzaj,faktem jest,ze przy szerszych oponach na mokrym jest troszke gorzej(opona musi odprowadzac wode z wiekszej pow.),ale przy dobrych oponach,ktore nie sa lyse jest niewielka roznica.nie daj boże troche wody na drodze
delikatnie to fakt,ale wole stracic troche mocy,a zyskac na wlasciwosciach jezdnych i poprawie hamowaniaa o mocy niewspomne która spada wraz z wiekszymi kapciami
#17
OFFLINE
Napisany 13 lipca 2013 - 17:07
a u mnie lzej:D
nic takiego u siebie nie zauwazylem:hmmm:
nie przesadzaj,faktem jest,ze przy szerszych oponach na mokrym jest troszke gorzej(opona musi odprowadzac wode z wiekszej pow.),ale przy dobrych oponach,ktore nie sa lyse jest niewielka roznica.
delikatnie to fakt,ale wole stracic troche mocy,a zyskac na wlasciwosciach jezdnych i poprawie hamowania
Tak kolego masz racje jutro zaloze balony od kraza balastowego wtedy dopiero bedzie bezpiecznie bede się czul jak w drawsterze czy jak tam ,fachowcy z TopGear swoje pokazali i to mi wystarczy
Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2
#18
OFFLINE
Napisany 13 lipca 2013 - 22:08
Tak kolego masz racje jutro zaloze balony od kraza balastowego wtedy dopiero bedzie bezpiecznie bede się czul jak w drawsterze czy jak tam

co oni takiego pokazali??kupiony za grosze szrot z felgami i niewiadomo jakim uglebieniem i niewiadomo jakim stanie. jak dobrze pamietam mial wyru...e w kosmos opony.fachowcy z TopGear swoje pokazali i to mi wystarczy
#19
OFFLINE
Napisany 14 lipca 2013 - 11:54

Poza tym, myślałem że przy takim multum obniżanych Omeg będzie można porównać doświadczenia z jazdy na różnych setup-ach, a tu lipa

#20
OFFLINE
Napisany 14 lipca 2013 - 12:48