eliks napisał/a:
To wy się śmiejecie. Ja tłumaczyłem ostatnio kursantom co się dzieje gdy zabraknie oleju w silniku. Najlepiej zrozumieli gdy wytłumaczyłem im na przykładzie seksu dwójki osiemdziesięciolatków. Niezbyt ruchliwi a kobieta jak to po menopauzie, jak Sahara. Pojęli od razu.
To im dałeś porównanie...
normalnie umieram ze śmiechu....
GISKARD napisał/a:
a o czym się pisze w tym dziale
czy tu można poczyatć o tym jak naprawić silnik....
napewno można ,ale nie silnik omy
tak też myślałem...
Gabii napisał/a:
chyba sie zsikałam..
Wymień zawór
:hehe:

:hehe:
ale ma byc zwortny... jak w klimatyzacji...
:hehe:

:hehe: