Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Saab 9-5 proszę o opinię. 1998-2006 2.3T


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
19 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   ZAHIR666

ZAHIR666

    3.0 w Złomedze i Calibrze

  • 1 550 postów
  • Dołączył: 29-01-2008
  • Skąd: Sto(L)yca
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 10 marca 2013 - 09:59

Witam.

Panowie i panie...
Interesują mnie wszelkie opinie na temat Saaba 9-5 model rocznikowy 1998-2006 z silnikiem najchętniej 2.3Turbo. Mocno się zastanawiam nad tym autem.
Wygląd kwestia gustu, na pewno nie powala urodą. Interesuje mnie bardziej kombi, takie czarne z jasną skórą byłoby idealne :)

Wady i zalety jakie to auto ma.
Koszty napraw/części itd...
Ogólne wrażenia.

Tylko prosiłbym o opinie osób które miały do czynienia z tym modelem a nie że gdzieś wyczytały w necie.... ;)

Byłaby to moja pierwsza turbo/benzyna zapewne też z LPG.

#2 OFFLINE   ZAHIR666

ZAHIR666

    3.0 w Złomedze i Calibrze

  • 1 550 postów
  • Dołączył: 29-01-2008
  • Skąd: Sto(L)yca
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 05 lipca 2013 - 13:17

I co nikt nic nie wie?

Mam na oku ładnego 2.0Turbo ale trochę sie boję tego auta ;)

#3 OFFLINE   misiu8126

misiu8126
  • 77 postów
  • Dołączył: 30-10-2007
  • Skąd: Sweden

Napisany 05 lipca 2013 - 13:51

Kolega nie wiem na 100% bo nigdy nie miałem takiego auta, ale mieszkam w Szwecji, znam opinie użytkowników saaba tj. wikingów. Sami narzekają na ich niezbyt dobre wykonanie poza tym narzekają na ceny części zamiennych. Więc uważam że jak sami producenci narzekają na ceny części to muszą one dopiero kosztować u nas w kraju.

Nice więcej nie jestem w stanie tobie na ten temat napisać...
MISIU

#4 OFFLINE   ZAHIR666

ZAHIR666

    3.0 w Złomedze i Calibrze

  • 1 550 postów
  • Dołączył: 29-01-2008
  • Skąd: Sto(L)yca
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 05 lipca 2013 - 14:26

ok dzięki dobre i to.
Niby znajomy mechanik co zajmuje się tez tuningiem i ma do czynienia z silnikami Saaba w tym turbo mówi, że to mniej skomplikowane niż Omega, że to w sumie Opel po części... a 9-5 to Vectra C.
Patrzyłem ceny takiej cewki co nagminnie pada to 1600-2000zł :o :masakra: żenua

EDYTA:
Co mnie rozwala to stacyjką i el.szyby przy ręcznym, okropna deska rozdzielcza płaska prawie pionowo przy szybie samej ;/ o wiele mniej miejsca niż w Omedze mniejszy komfort. Ale to tylko moje wrażenia z boku nie jestem posiadaczem tego cuda...

#5 OFFLINE   sypus

sypus

    Prezes KKK

  • 5 433 postów
  • Dołączył: 24-04-2007
  • Skąd: Zgorzelec
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 05 lipca 2013 - 14:38

Co mnie rozwala to stacyjką i el.szyby przy ręcznym, okropna deska rozdzielcza płaska prawie pionowo przy szybie samej ;/ o wiele mniej miejsca niż w Omedze mniejszy komfort.

To po co Ci taki badziew ?? :hmmm:

#6 OFFLINE   ZAHIR666

ZAHIR666

    3.0 w Złomedze i Calibrze

  • 1 550 postów
  • Dołączył: 29-01-2008
  • Skąd: Sto(L)yca
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 05 lipca 2013 - 15:01

Sypus czasem mądrze piszesz, a czasem.... jak teraz.
Ma swoje plusy to auto, nie napalam się ale biorę pod uwagę.

#7 OFFLINE   driftboy

driftboy
  • 572 postów
  • Dołączył: 16-08-2009
  • Skąd: hiszpania
  • Województwo: nie mieszkam w Polsce
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.5 V6 X25XE

Napisany 05 lipca 2013 - 15:03

To po co Ci taki badziew

zeby miec naped na przod:hihi:
slyszlem,ze te 2.3 zle sie prowadza wlasnie ze wzgledu na naped przod

#8 OFFLINE   ZAHIR666

ZAHIR666

    3.0 w Złomedze i Calibrze

  • 1 550 postów
  • Dołączył: 29-01-2008
  • Skąd: Sto(L)yca
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 05 lipca 2013 - 15:33

Ale przód napęd ma swoje niezaprzeczalne zalety. Do tego silnik 2.0t lub 2.3t które łatwo wzmocnić o "parę" kucy....

#9 OFFLINE   Immo

Immo
  • 1 057 postów
  • Dołączył: 25-08-2006
  • Skąd: Wrocław
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 05 lipca 2013 - 15:40

Ale przód napęd ma swoje niezaprzeczalne zalety.

W małym autku miejskim lub kompakcie owszem. W dużej krowie z w miarę mocnym silnikiem to bym dyskutował ;)

#10 OFFLINE   ZAHIR666

ZAHIR666

    3.0 w Złomedze i Calibrze

  • 1 550 postów
  • Dołączył: 29-01-2008
  • Skąd: Sto(L)yca
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 05 lipca 2013 - 15:53

Odbiegamy nieco od tematu...

Tak pomimo iż to auto ma kontrole trakcji moc rzędu 250-270KM ( bo na tyle planowałbym ten silnik wzmocnić )przód napęd ciężko opanować.
A te plusy są dobrze odczualne w złych warunkach pogodowych, w zimę itd...
Pewnych przeszkód jak błoto, śnieg itd nie byłem ( i nie tylko ja ) w stanie pokonać różnymi RWD gdzie nawet przerdzewiała Astra jedynka radziła sobie bez problemu.

Pamiętam parę ładnych lat temu jak wieźli do mnie właśnie takim trupem Astrą kombi silnik do Omegi. Droga żużel i ziemia po wykopach pod instalację kanalizacyjną Astra zakopana po drzwi w błocie cały czas jechała do przodu. Dla Omegi czy prawie nowej BMW było to nie realne w żaden sposób.

Wyjazdy w góry też dały mi do myślenia że oprócz 4x4 tył napęd w górach to bardzo zły pomysł w zimę :)

#11 OFFLINE   Dymian

Dymian

    :)

  • 229 postów
  • Dołączył: 18-06-2011

Napisany 05 lipca 2013 - 17:32

schabów jest u mnie kilka w okolicy.
Wszyscy zadowoleni. Jednak to nie 9000 gdzie awarie były rzadkością. Najbardziej polecany jest 2.3T mimo tego, że choruje na padanie dołu. Znajomek kupił 9-5 2.3T to najpierw turbina padła a później padł dół co ponoć w tych silnikach to norma. Poskładał to na kutych el. wydał kupę kasy, przy okazji podciągnął to na mocy pod 270KM i chodzi mu jak zegareczek a i pod 240 w komplet próbował jechać o ile to dla kogoś wyznacznik zdrowego auta bo dla mnie jedynie głupoty.

Sam 2 lata temu chciałem kupić 9-5 po przeczytaniu saabowskiego forum- ale egz, które oglądałem wołały o pomstę do nieba i skończyło się na subaru.

#12 OFFLINE   sypus

sypus

    Prezes KKK

  • 5 433 postów
  • Dołączył: 24-04-2007
  • Skąd: Zgorzelec
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 05 lipca 2013 - 18:39

Sypus czasem mądrze piszesz, a czasem.... jak teraz

Ja wychodzę z założenia, że

te plusy są dobrze odczualne w złych warunkach pogodowych, w zimę itd...

te plusy wykorzystasz pare razy do roku, a

mnie rozwala to stacyjką i el.szyby przy ręcznym, okropna deska rozdzielcza płaska prawie pionowo przy szybie samej ;/ o wiele mniej miejsca niż w Omedze mniejszy komfort

w tym czerstwym środku i z tym gorszym komfortem będziesz obcował cały rok. IMHO to samochód powinien cieszyć jako całość, a nie dlatego że jest praktyczny w paru sytuacjach.

Ale to tylko moje zdanie, Ty zrobisz przecież jak uważasz :ok:

#13 OFFLINE   ZAHIR666

ZAHIR666

    3.0 w Złomedze i Calibrze

  • 1 550 postów
  • Dołączył: 29-01-2008
  • Skąd: Sto(L)yca
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 05 lipca 2013 - 20:17

Sypus nie musisz cytować ja doskonale rozumiem co chciałeś przekazać ;)

Ale w porównaniu do mojej Omegi, ten konkretny model którego szukam ma dla mnie niezaprzeczalne zalety:

- silnik gdzie mój kumpel, mechanik bez problemu mi podniesie moc do 250-270KM
Omega może tylko marzyć o takich osiągach. 9-5 ma kontrole trakcji plus lepsze sprzęgło i dobre kapcie myślę że tragedii by nie było. Tym bardziej że już nie rajcuje mnie tak jak za gówniarza startowanie spod świateł a bardziej zapas mocy zawsze przydatny.
- Saab 9-5 2003 rok ten po lifcie ma nowszy wygląd. Z zewnątrz mi sie podoba jest piękny czarny kolor. Skóra, pełna elektryka, i sekwencyjna instalacja gazowa. Spalanie nawet niższe niż w Omedze.
- Saab 9-5 to R4 więc łatwiejszy serwis i tańszy. Jak to jest to się bym przekonał na własnej skórze bo to mimo wszystko nie Astra 1.4 ;)
- Saab 9-5 to które upatrzyłem jest w wersji kombi, które to mi się bardzo przydaje gdyż Omega sedan jaką mam plus butla w kole zestaw BOSE, koło zapasowe z boku, zmniejszyły dość znacznie bagażnik.
- ponoć są duże i komfortowe , dla mnie są o wiele mniejsze w środku od Omegi, a jak z komfortem nie wiem. Za krótko jeździłem takim Saabem.

Ale też wiele przemawia za tym żeby Omegi nie sprzedawać i odpuścić Saaba.

Ta Omega którą mam nie jest idealna wiadomo, wymaga tez jakiś poprawek, ale myślę, że chyba nie ma już na rynku tak zadbanych Omeg jak moja. Jest bardzo ładna zarówno z zewnątrz jak i w środku. Całkiem ładny lakier, w środku jasna skóra czysto i pachnąco... Generalnie kolor wnętrze rocznik wyposażenie wersja silnik dosłownie wszystko jest idealnie takie jakie zawsze chciałem mieć w Omedze. A miałem mnóstwo Omeg w każdej wersji włącznie z B FL. (oprócz 2litrowych diesli)

Komfort jazdy jaki towarzyszy jeździe Omegą ciężko porównać do jakiegokolwiek auta( oczywiście w kwocie do 10.000zł) bo myślę że do tej kwoty nie ma konkurencji Omega a nawet do o wiele wyższej kwoty.

Omege mam już jakiś czas, generalnie każdy kto ja widzi chwali za jej stan wygląd itd , choć to tak naprawdę zwykła Omega bez żadnych udziwnień, tyle że zadbana(jak na swój wiek i jak na Omege).

Dlatego mam ogromny dylemat. Bo ciężko się rozstać z Omegą którą znam bardzo dobrze , wiem co mam. Naprawy nie są kosmicznie drogie. A ładować się w coś co może być skarbonką i mogę nie być zadowolony , choćby z głupie deski rozdzielczej hahaha, choć to kwestia przyzwyczajenia pewnie.



Tak czy siak nie napalam się, myślę nad tym, ale pewnie że zostanę przy Omedze.

#14 OFFLINE   sypus

sypus

    Prezes KKK

  • 5 433 postów
  • Dołączył: 24-04-2007
  • Skąd: Zgorzelec
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 05 lipca 2013 - 21:22

Dlatego mam ogromny dylemat. Bo ciężko się rozstać z Omegą którą znam bardzo dobrze , wiem co mam. Naprawy nie są kosmicznie drogie. A ładować się w coś co może być skarbonką i mogę nie być zadowolony , choćby z głupie deski rozdzielczej hahaha, choć to kwestia przyzwyczajenia pewnie.

Życie to nie je bajka, to je bitwa :D

#15 OFFLINE   Przybek

Przybek

    Diesel Power :P

  • 5 740 postów
  • Dołączył: 08-11-2008
  • Województwo: łódzkie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 05 lipca 2013 - 22:20

Komfort jazdy jaki towarzyszy jeździe Omegą ciężko porównać do jakiegokolwiek auta( oczywiście w kwocie do 10.000zł)

Etam. W tej kasie 300M w przyzwoitym stanie znajdziesz (lub bliźniaczy concord albo intrepid) - komfortu nie ma co porownywac bo oma przy nim to taczka. Konstrukcyjnie prosty jak futeral na cepy i wbrew pozorom ceny części sa naprawdę na bardzo przyzwoitym poziomie i nie ma problemów z ich dostepnoscia. Silniki V6 praktycznie bezawaryjne - jeżeli wymiany okresowe robisz ZGODNIE z zaleceniami producenta.

#16 OFFLINE   Dymian

Dymian

    :)

  • 229 postów
  • Dołączył: 18-06-2011

Napisany 05 lipca 2013 - 23:21

Etam. W tej kasie 300M w przyzwoitym stanie znajdziesz (lub bliźniaczy concord albo intrepid) - komfortu nie ma co porownywac bo oma przy nim to taczka. Konstrukcyjnie prosty jak futeral na cepy i wbrew pozorom ceny części sa naprawdę na bardzo przyzwoitym poziomie i nie ma problemów z ich dostepnoscia. Silniki V6 praktycznie bezawaryjne - jeżeli wymiany okresowe robisz ZGODNIE z zaleceniami producenta.


taa a nagminny kłopot z panewkami przy 3.5l co mały interwał to mit? 2.7 nie polecany z innych względów.
a po 2 sztuki jakie widziałem w tej kasie nadają się raczej na samojezdny wkład hutniczy.

#17 OFFLINE   Przybek

Przybek

    Diesel Power :P

  • 5 740 postów
  • Dołączył: 08-11-2008
  • Województwo: łódzkie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 05 lipca 2013 - 23:55

2.7 nie polecany z innych względów

Jeżeli sie doczyta co ile się powinno zmieniac olej i ze pompa wody napedzana od lancucha rozrządu nie ma zywota wiecznego to tych "innych wzgledow" więcej nie ma.

sztuki jakie widziałem w tej kasie nadają się raczej na samojezdny wkład hutniczy

Ciekawe czemu urząd skarbowy liczy podatek wlasnie od takiej kasy? Czyzby się nie znali na zarabianiu? Auto z okolic 2002/2003 roku ma wartość 11K wg US (dane sprzed 3 tygodni).

#18 OFFLINE   Waldemarz

Waldemarz

    DZIADZIA

  • 2 660 postów
  • Dołączył: 22-05-2006
  • Skąd: Warszawa
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 06 lipca 2013 - 07:10

@Zahir666 jesli chodzi o saab 95 to autko jest naprawde dobre ale ma dwie wady.
1) czeste awarie elektroniki.
2) w razie kolizji w wiekszości ubezpieczyciel robi szkode całkowita ze względu na wartośc części.
Jeśli chcesz się więcej dowiedzieć na temat tego auta to mam znajomego, zajmującego sie tylko tą marką, który jest najlepszym w województwie fachmanem od sabów, mieści się w Warszawie i możesz u niego zaciagnąć wiadomości jakie są bolączki i plusy tego auta.
Jeśli to auto jest w Warszawie to możesz u niego zrobić sobie tzw przeglądzić zakupowy.

#19 OFFLINE   ZAHIR666

ZAHIR666

    3.0 w Złomedze i Calibrze

  • 1 550 postów
  • Dołączył: 29-01-2008
  • Skąd: Sto(L)yca
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 06 lipca 2013 - 08:47

Waldemarz byłbym bardzo wdzięczny za namiary na tą osobę i Jego warsztat. Auto ma znajomy z Warszawy, ale wiadomo , że przed kupnem muszę sprawdzić.
Podaj tu lub na PW , jak Ci wygodniej.

Co do 300M kiedyś mi się podobały, ale szczerze nigdy bym nie kupił amerykańca. Musiałoby być to 100% pewne auto, ale skąd takie dorwać ;) Przeglądając ogłoszenia zawsze miałem wrażenie, że bardzo duża część ogłoszeń sprzedaży Chryslera 300M to samochody z uszkodzonym właśnie silnikiem. Też słyszałem, że te silniki nagminnie padały. Choć auto ma swój urok.

#20 OFFLINE   Przybek

Przybek

    Diesel Power :P

  • 5 740 postów
  • Dołączył: 08-11-2008
  • Województwo: łódzkie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 06 lipca 2013 - 12:10

Też słyszałem, że te silniki nagminnie padały

One nie padaly tylko były zajezdzane przez uzytkownikow (przeważnie z ich niewiedzy albo z oszczednosci na podstawowej eksploatacji - w ruchu typowo miejskim olej trzeba zmieniać naprawdę czesto).

nigdy bym nie kupił amerykańca

Kiedys o oplu tak mowilem i z przypadku omege mam już 4,5 roku i nadszedł czas żeby się z nia pozegnac.