Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Bicie tarcz po przetoczeniu


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
26 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   Dziad

Dziad
  • 9 postów
  • Dołączył: 04-07-2007
  • Skąd: Rzeszów

Napisany 05 października 2007 - 12:30

Witam
Hamulce zaczely mi pulsowac przy hamowaniu wiec je przetoczylem (tarcze) ale po przejechaniu jakis 4000 km sytuacja sie powtarza. Co moze byc przyczyna ponownego wygiecia tarcz??

#2 OFFLINE   lendio

lendio
  • 3 116 postów
  • Dołączył: 02-07-2006
  • Skąd: PODKARPACIE
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 05 października 2007 - 13:08

Wymien na nowe, bo raczej z tych juz nic nie bedzie.

#3 OFFLINE   GISKARD

GISKARD
  • 3 534 postów
  • Dołączył: 17-06-2006
  • Skąd: Pionki
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.5 V6 X25XE

Napisany 05 października 2007 - 14:58

wymieniaj natychmiast.... bo kiedyś się zorientujesz ze nie masz hamulców....

przytakiej masie omegi i możliwych prędkościach.... :hehe: to tylko nowe tarcze
pozdr

#4 OFFLINE   bogumil.s

bogumil.s

    made in france

  • 4 238 postów
  • Dołączył: 26-03-2007
  • Skąd: Rzeszów
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 05 października 2007 - 20:56

Co moze byc przyczyna ponownego wygiecia tarcz??

ich całkowite zużycie

#5 OFFLINE   Waldemarz

Waldemarz

    DZIADZIA

  • 2 660 postów
  • Dołączył: 22-05-2006
  • Skąd: Warszawa
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 06 października 2007 - 10:30

Jeśli tarcze przetoczyłeś to ich grubość jeszcze bardziej sie zmniejszyła. A jeśli juz były lekko zwichrowane to samo przetoczenie nic nie da.
Pozostaje ci tylko zakup nowych i wymiana.

#6 OFFLINE   jacekczewa

jacekczewa

    jacekczewa

  • 2 630 postów
  • Dołączył: 26-09-2006
  • Skąd: Czestochowa
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 06 października 2007 - 12:38

Sorry ale kto przetacza tarcze w takim aucie, w kanciaku (125p) mogłes sobie przetoczyc bo po pierwsz nie rozpedzal sie powyzej 110 km/h i nie bylo tarcz w sklepach . Ale w omesi gdzie sie pędzi 200 na godzine, szalenstwo.

#7 OFFLINE   leeluu

leeluu
  • 69 postów
  • Dołączył: 17-09-2007
  • Skąd: warszawa/lomianki

Napisany 07 października 2007 - 17:57

Panowie tarcz niepowinno sie przetaczac to nic nieda bo:)
po pierwsze trzeba to umiejetnie zrobic na tokarce wolne obroty niema tak ze w 5 min i tarcze przetoczone to jest twarda struktora i niemozna jej raz przeleciec na dany wymiar tzn na oko czy bieze bo tak sie zwykle robi i na tym koniec i na tokarce ktora niebedzie miala bic a watpie zeby stare tokarki u prywaciazy byly takie idelane
po drugie tarcza jest utwardzana powierzchniowo i przetoczenie tyko pogarsza jej wlasiwosc ztaje sie pozniej zbyt miekka i stat pozniej sie wichruje po krotkim czasie
tak samo jak paranoja jest nawiercanie tarcz samemu no sa tacy i.... co sami sobie nawiercaja tarcze.

zreszta ile takie przetoczenie kosztuje? no chyba ze ma sie znajomego.i czy to wogle sie oplaca jak tak naprawde no na ile starcza na chwile?

stanowczo odradzam takiego czegos to jest robota na chwile

tak samo jak regeneracja skrzyni biegow, jak mozna zregenerowac kolo zebate w skrzyni ktore niejest jedynym ktore wspolpracuje z paroma innymi i w dodatku kola zebate sa dotarde do siebie tzn wzajemnie sie docieraja i niedost ze kola zebate naja skosne zeby to wykonywane z taka dokladnoscia ze trudno jest zrobic takie same zreszta no niedarady zrobic takiego samego przeciez tam juz wchodza sprawy pomiaru albo zegarem albo optyka no to jak to ma wszysko dzialac dobrze. zle dorobione kolo uszkadza inne i tak w kolko.:)


rozpisalem sie w czesci troszke nie na temat ale niech to bedzie wiadome wszystkim

pozdrawiam
Może i ma te -- ale i ma te + za ktore JA kochamy ta Omeszke kochamy :)

#8 OFFLINE   Dziad

Dziad
  • 9 postów
  • Dołączył: 04-07-2007
  • Skąd: Rzeszów

Napisany 07 października 2007 - 18:33

Dziekuje Wszystkim za odpowiedzi
To ze musze wymienic tarcze na nowe to nie ulega wszelkiej watpliwosci.
Chodzilo mi bardziej o to czy jak wymienie juz na nowe to czy ponownie sie nie pokrzywia, skracajac czy jest to wina tarcz czy moze byc inna tego przyczyna.

#9 OFFLINE   bogumil.s

bogumil.s

    made in france

  • 4 238 postów
  • Dołączył: 26-03-2007
  • Skąd: Rzeszów
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 07 października 2007 - 18:49

Chodzilo mi bardziej o to czy jak wymienie juz na nowe to czy ponownie sie nie pokrzywia, skracajac czy jest to wina tarcz czy moze byc inna tego przyczyna.

krzywienie tarcz może dopaść każdą tarcze (oprócz ceramicznej) nawet najlepszej firmy wystarczy tylko na rozgrzanej tarczy zaliczyć parę razy kałuże i w końcu sie skrzywi, tak że reguły niema ale lepsza firma stosuje lepsze, odporniejsze materiały

#10 OFFLINE   Dziad

Dziad
  • 9 postów
  • Dołączył: 04-07-2007
  • Skąd: Rzeszów

Napisany 08 października 2007 - 16:56

Sorry ale kto przetacza tarcze w takim aucie, w kanciaku (125p) mogłes sobie przetoczyc bo po pierwsz nie rozpedzal sie powyzej 110 km/h i nie bylo tarcz w sklepach . Ale w omesi gdzie sie pędzi 200 na godzine, szalenstwo.


Dla Twej wiadomosci to ta omega nie osiaga 200 km/h, a Fiat 125p ktorego mialem jezdzil z max predkoscia 160 km/h
a tak przy okazji to napisz co masz przeciw profesjonalnemu przetoczeniu lub przeszlifowaniu tarcz

#11 OFFLINE   GISKARD

GISKARD
  • 3 534 postów
  • Dołączył: 17-06-2006
  • Skąd: Pionki
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.5 V6 X25XE

Napisany 08 października 2007 - 17:56

tarcza szlifowana ma napewno mniejsza grubość..w zwiazku z tym w trakcie bardzo gwałtownego hamowania następuje szybsze rozgrzanie się materiału z uwagi na ilość wytwarzanego ciepła oraz mniejsza ilośc materiału jaki odbiera wytworzone ciepło może dość do bardzo szybkiego zachartowania stali... (trzeba by się tu zagłębic w przemiany jakie zachodzą w metalu pod wpływem ciepła tzw. wykres żelazo-cementy) a w konsekwencji do pęknięcia, urwania, zerwania tarczy lub takiego jej zdeformowania ze nastąpi zablokowanie kól...i wypadeczek gotowy...
chcesz przetaczać tarcze totwoja sprawa...

ja tego nigdy nie zrobie i juz...

w tym miejscu ludzie wyrażają swoje opinie na ten temat... zreszta temat twoje posta jest odpowiedzią na pytanie...
przetoczenie doprowadziło do zdeformowanie tarczy w trakcie normalnej eksploatacji a to z kolei powoduje bicia na kole i już...

#12 OFFLINE   Dziad

Dziad
  • 9 postów
  • Dołączył: 04-07-2007
  • Skąd: Rzeszów

Napisany 15 października 2007 - 14:45

Dziekuje Wszystkim za pomoc.
Tarcze juz wymienione na Brembo mam nadzieje ze zostana juz do konca samochodu
Pozdrawiam

#13 OFFLINE   omegarules

omegarules
  • 712 postów
  • Dołączył: 07-02-2007
  • Skąd: Aleksandrów Kujawski

Napisany 15 października 2007 - 15:33

Tak z ciekawości - wymieniłeś tylko tarcze czy klocki też ? I ile Cie to kosztowało ?

#14 OFFLINE   Zapfen

Zapfen
  • 68 postów
  • Dołączył: 17-07-2007
  • Skąd: Pyrlandia

Napisany 15 października 2007 - 15:41

wymieniałem u siebie tarcze ( u mnie zaczeło pulsować, powiedziałem sobie "klocki się kończą" ale po dłuższych oględzinach stwierdziłem że tarcza, a właściwie jej lewy blat, "odczepił" się od wentylacji, dlatego nie radze przetaczać) koszt orginalnych GM'owskich tarcz na przód wyniósł mnie 250zł + klocki (nie pamiętam ile placilem RAICAMI)

#15 OFFLINE   jacekczewa

jacekczewa

    jacekczewa

  • 2 630 postów
  • Dołączył: 26-09-2006
  • Skąd: Czestochowa
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 16 października 2007 - 18:19

Do kolegi dziada, jesli material uległ przegrzaniu a ty chcesz przetoczyc te tarcze to życze wszystkiego najlepszego. Jak wiesz tarcze krzywia sie w wyniku przegrzania lub rozpękniecia w kanalach wentylacji. Powiedz mi jak zrobisz żeby było wszystko ok. Mówimy także o dobrej tokarce i toczeniu na jednym zapięciu. Co do predkosci kanciaka wiedzialem ze ktoś sie oburzy :lol: chciałem jednak porównać pojazdy, mase tych pojazdów oraz zaawansowanie technologi w tych pojazdach . Jesli uważasz ze kanciak dorównuje omesi to sorry. Dodano po chwili: a jednak wymieniles na nowe tarcze i to jednej z lepszych firm hamulcowych ( choc zapewne produkowane w polskich fabrykach - byc moze w Czestochowie) ,nie zdecydowałes sie na profesjonalne toczenie????

#16 OFFLINE   kczech

kczech
  • 3 552 postów
  • Dołączył: 05-12-2006
  • Skąd: Przeworsk
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 16 października 2007 - 18:46

dobrze kolega jacekczewa pisze:.... TOCZENIU NA JEDNYM ZAPIECIU.... nie wszyscy "tokarze" o tym wiedza i chocby mieli nowa tokarke to jak obroci tarcze do przetoczenia to bedzie juz BILA.
CZĘŚCI AKCESORIA WARSZTAT - www.somad.pl
[B]

#17 OFFLINE   tomspeed

tomspeed

    kaszub

  • 2 752 postów
  • Dołączył: 24-03-2007
  • Skąd: z Kądowni
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.0 16v X20XEV

Napisany 16 października 2007 - 22:22

tarcz wentylowanych ktore sa krzywe SIE NIE TOCZY. przetaczac mozna zwykle tarcze. wentylowane ktore sa krzywe, beda takimi juz zawsze. toczenie powoduje zdjecie bocznych warstw materialu ale tarcza (a wlasciwie tarcze, bo to jakby dwie polaczone kanalami wentylacji) zostaje krzywa. lekkie przegrzanie i bedzie sie dalej krzywic. tak to wyglada. zostaje jeszcze kwestia ilosci zdjetego materialu. jak za duzo to jest mozliwosc, ze jak zjedziesz mocno klocki to wpadnie blacha od klockow pomiedzy zacisk, a tarcze i zablokuje kolo. tyle na ten temat. juz koledzy o tym pisali ale w tej kwesti trzeba przypominac jakie sa skutki takiego zabiegu
na co dzień RENAULT SCENIC II 2.0 DCI

#18 OFFLINE   kczech

kczech
  • 3 552 postów
  • Dołączył: 05-12-2006
  • Skąd: Przeworsk
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 17 października 2007 - 08:28

tomspeed - nowosci nie napisales. Zadnej krzywej tarczy nie powinno sie ztaczac bo predzej czy pozniej to wyjdzie. Istota przetoczenia jest wyrownanie "bruzd" na tarczy oraz zlikwidowanie "rantu" miejsca gdzie klocek nie dotyka tarczy i to tyle. Jesli ktos ma tarcze prosta (lecz prysowanan - bruzdy) to przecztacza sie ja na JEDNYM ZAPIECIU bo po przelozeniu tarczy na druga strone i przetoczeniu bedzie krzywa - i to jest jasne jak slonce. To ze ktos przetacza tarcze ktore bija to jest jego problem i tego co przetacza bo oznacza to ze nie ma w tym temacie doswiadczenia.
CZĘŚCI AKCESORIA WARSZTAT - www.somad.pl
[B]

#19 OFFLINE   Dziad

Dziad
  • 9 postów
  • Dołączył: 04-07-2007
  • Skąd: Rzeszów

Napisany 17 października 2007 - 20:48

Jesli chodzi o to czy wymienilem tez klocki to oczywiscie tak. Co do kosztow to tarcze, klocki oraz czujniki to 530 zl, uscislajac tarcze brembo 170 szt, klocki ferrodo 150 i czujniki 20 szt.

#20 OFFLINE   Dziad

Dziad
  • 9 postów
  • Dołączył: 04-07-2007
  • Skąd: Rzeszów

Napisany 17 października 2007 - 21:01

Do kolegi jacekczewa Twoj sarkazm jest zbedny a przy okazji jak mozna porownywac kostrukcje kanta z omega to jest jakies 30 lat roznic technologicznych, wiec nie ma o czym pisac. Co do toczenia tarcz to chcialem przesunac nieunikniony koszt wymiany tarcz ( poprostu nie mialem pieniedzy) a pytalem czy jest to wina tylko tarcz czy moze byc tego inna przyczyna. Pozdrawiam