36 odpowiedzi na ten temat

[n00ras]

witam, mam takie pytanie, mieszania arktycznego diesla z pozostałymi wpływa na osłabienie jego wartości?

[Iwan]

No jasne, przecież dolewając oleju o innych parametrach zmieniasz jego własności fizyko - chemiczne (temperatura zmętnienia itd)

[Dawido89]

a wy wierzycie w to co wam stację mówią? są paliwa zimowe letnie i przejściowe czy jakoś tak ale to stacje to zmieniają bez wielkich reklam.A te wszystkie super hiper arktyczne to wygląda w ten sposób że mniej więcej na cysternę paliwa dolewana banieczka 50l udziwnień i macie super hiper paliwa

Ja tam 3 zime (to co teraz to nawet zimą nie da rady nazwać) leje do Omegi zwykle paliwka a nie żadne wzbogacane i pali w każdej temp , zeszłoroczny rekord to -28stopni za 1 grzaniem świec gdzie wysiadło u mnie na osiedlu parę benzynówek. Podstawa to filtry i świece żarowe i zapalicie każde paliwo pod warunkiem że nie ma w nim 10%wody

[bsje27]

-28stopni za 1 grzaniem świec gdzie wysiadło u mnie na osiedlu parę benzynówek. Podstawa to filtry i świece żarowe i zapalicie każde paliwo pod warunkiem że nie ma w nim 10%wody

i dobry aku

[Dawido89]

Qfa wiedziałem że o czymś zapomniałem :hmmm:

[Iwan]

A te wszystkie super hiper arktyczne to wygląda w ten sposób że mniej więcej na cysternę paliwa dolewana banieczka 50l udziwnień i macie super hiper paliwa

No tak tylko właśnie o tę "banieczkę" chodzi - odrobina zaawansowanej technologicznie substancji potrafi zdziałać cuda;)

[toptom]

Tak. Bo wytraci sie parafina z diasla i

[Dawido89]

dokładnie było gdzieś zdjęcie/filmik w necie na którym było pokazane oczko dystrybutora w którym w mrozy wytrąciła się parafina i te wszystkie super hiper cuda technologiczne w oczku z tym paliwem super-hiper a zwykłe oczko z ropą było normalne żółtawe

[ChiliPalmer]

Jak zdejmowalem u siebie pompe wtryskowa i przez 3dni stala na mrozie - 15*C na letnim/przejsciowym paliwie to w otworze po nastawniku dalo sie palcem "sciagac maslo" masakrycznie to wygladalo...

[arczon82]

Powiem szczerze ja leje zwykłe paliwo na stacjach ale sam dolewam preparatu skyd według dawkowania producenta i jeszcze mi się parafina nie wytrąciła a bez tego środka niestety jednego razu musiałem wywalić filtr paliwa który był ze 2 miechy w aucie i czyścić sitko w zbiorniku

[premier2]

ale sam dolewam preparatu skyd według dawkowania producenta

i to jest najlepsze rozwiązanie. Czy naprawdę sadzicie, że producenci paliw(lub dystrybutorzy) leją tam coś innego, niż depresator? A w dystrybutorze od tego lepszego paliwa pewnie jest założony magnetyzer
90% paliw na stacjach pochodzi z tego samego źródła - np w łódzkim jest to baza paliw w Koluszkach. Kto nie wierzy, niech podjedzie osobiście i sprawdzi. Dziennie są tam setki cystern z każdym możliwym logo - Shell, BP, Statoil, Orlen i inni.
Polecam lekturę tego artykułu
Czy wiecie skąd bierze się na stacjach paliwo?

i cytat

Operator Logistyczny Paliw Płynnych Sp. z o. o. zajmuje się składowaniem paliw, w tym zapasów obowiązkowych i rezerw państwowych oraz ich dystrybucją do bieżącej konsumpcji. Łączna pojemność zbiorników OLPP to około 1,8 mln m3. Spółka jest zdecydowanym liderem rynku składowania paliw, dysponując 22 bazami rozmieszczonymi na terenie całej Polski.

Podsumowując - lepiej kupić za +/- 30zł buteleczkę 0,5l preparatu i wlać sobie odpowiednią dawkę przy każdym tankowaniu, niż wierzyć zapewnienia producenta.

[Robert 33]

a ja w zeszłym roku lałem właśnie skyd i bez problemów .... ale ja tak czy siak leję V Power albo Vervę...ja akurat mam dostęp do skyd z free tak że leję..

[rafi195]

Dokładnie jak pisze premier2 każde stacje u nas zaopatrują się w paliwo z rafinerii Trzebinia tylko nie wiem czy BP Ultimate nie bierze tego paliwa z zachodu. i polecam regeneracje rozrusznika i dobry aku i uszlachetniacz nie bena i diesel pali

[Dawido89]

Lukoil kiedyś zdaje się woził swoje paliwa ze wschodu czy mi się zdaje?

[m10]

Uznałem, że powinienem się wypowiedzieć
Z mojego doświadczenia wynika, że te wszystkie "arktyczne" oleje napędowe to są o kant .... roztrzaskać: w zeszłą zimę moja omega stała na "arktycznym" [czy jak to tam nazywają] z schella i po około tygodniu postoju pod chmurką (warto zauważyć, że nie było strasznych mrozów! -coś poniżej 20 stopni) auta nie zapali za nic, aku żyleta świece to samo, wszystko ok ale nie zapali, oczywiście parafina się wytrąciła i wiadomo, filtr do wymiany sitko do czyszczenia a paliwo do spuszczenia. A co ciekawe tyle samo stała astra mojego brata (1,7) i bez żadnych problemów zapaliła - tankowanego miała zwykłego diesla za Statoila, po tym zdarzeniu postanowiłem zrobić test - na podobnym mrozie postawiłem omegę z trzydziestoma litrami zwykłej ropy ze Statoila i nie odpalałem go przez półtora tygodnia, po tym czasie wsadziłem aku (jak długo nie odpalany stoi na polu to "bateria" ląduje w garażu), zagrzałem świece 3 razy i zapalił na dotyk, jak w lecie... Od tego czasu tankuję tylko na Statoil i jeszcze się nie zawiodłem, oby tak dalej
Niektórzy piszą, że na wszystkich stacjach z tej samej rafinerii, może i tak ale z różnych stacji jest różne paliwo, mimo iż z tej samej rafinerii. jakieś dwa lata temu tankowałem w Trzebini (Statoil na przeciwko rafinerii) i paliwo bardzo dobrej klasy (i do tego dobra cena była ), ale tak samo w Trzebini na jakiejś innej stacji (nie pamiętam nazwy, ale też w tych okolicach) i autko było mułowate... Z resztą dlaczego ropy z jednej stacji [przy takich samych warunkach atmosferycznych, nawierzchni, obciążeniu itd.] pali więcej niż ropy z innej stacji? -no właśnie...

[premier2]

Nie no, proszę Cię, ale taki test, to żaden test. Chcesz to zrobić porządnie, to kup po 1-2l ON na różnych stacjach, wlej do butelki po napoju i zostaw na tydzień na balkonie. Najlepiej przy dużych mrozach. Wtedy po samej konsystencji można coś powiedzieć o jakości paliwa. Choć może bardziej o tym, czy dana stacja daje jakieś dodatki do paliwa we właściwych proporcjach. Bo paliwo i tak ma z tego samego źródła.
Ja przez całą obecną zimę jeżdżę na paliwie letnim(kupowane na Orlenie lub Bliskiej latem, więc bez szans na jakikolwiek dodatek), tyle że daję Skyyd w zalecanych proporcjach do zbiornika. I nie ma szans na zamarznięcie. A paliwo stoi w bańkach, w nieogrzewanym garażu(oczywiście już z dodatkiem). I odkąd zaczęły się mrozy, w żadnej bańce nie ma śladu parafiny...

[markus]

Ja nie narzekam na V-powera, przy -25st. odpaliła bez kłopotu. Przy wlewaniu dodatków trzeba uważać. Nie wiem czy wszystkie ale trzeba wlewać gdy temp. paliwa jest pow. 5st.. Ja kiedyś dolałem przy silnych mrozach i wytrąciła się parafina, mimo dodatków. Jak mi powiedział kolega, ajent stacji benzynowej, ten specyfik który dolewałem w temp. niższych nie miesza się z ropą. Trzeba by wtedy mieszać w kanistrze i dopiero do baku.

[joix1]

Ja dolewam Skyyd i mam to w d*pie jakie mrozy są

[cugiel]

Ja tak samo leje Skyyd i paliwo zwykłe z Lukoila albo z Oszołoma i jest OK
Robiłem już eksperymenty ze wszystkimi paliwami jakie są na rynku z różnym skutkiem.
Skyyd jest najpewniejszy. Dodatek K2 do diesla tez się sprawdza, parafina się nie wytrąca. Tylko, że na zimnym silniku spaliny po nim bardzo śmierdzą, taki dziwny słodki zapach. Na Skyyd wcale nie czuć zapachu spalin ani nie ma żadnego kopcenia. Przez jakiś czas lałem depresator z Shela ale przy proporcjach jakie podaje producent i tak się nie sprawdza, trzeba lać więcej a wtedy już to drogo wychodzi.

[m10]

Nie no, proszę Cię, ale taki test, to żaden test. Chcesz to zrobić porządnie, to kup po 1-2l ON na różnych stacjach, wlej do butelki po napoju i zostaw na tydzień na balkonie.

Jak dla mnie wystarczający, żeby stwierdzić które paliwo jest porządne, i którego nie muszę się obawiać, z resztą jak widzę wypowiedzi to dużo osób dolewa depresatory itp. a ja nic nie dolewam tylko paliwo prosto z dystrybutora na Statoilu i jeszcze nigdy nie miałem z nim problemów w zimie.