Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

[OB & OBFL] wymiana ćwiartki, prostowanie podłużnicy


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
29 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   javelin

javelin
  • 68 postów
  • Dołączył: 18-12-2011

Napisany 07 stycznia 2013 - 18:56

witam
Mam omege która miała małą stłuczke ,nie był to jakiś wielki dzwon.Uszkodzonu zderzak błotnik,przednie wzmocnienie, chłodnica.Pojechałem do mechanika żeby obejżał to.Powiedział że dostała też podłużnica i że ciężko będzie ją wyprostować ponieważ trzeba będzie ją konkretnie podgrzewać palnikiem a to osłabia i mówił że najlepszym wyjściem jest wymiana ćwiartki razem z podłużnicą.
Czy ktoś z was wykonywał taką naprawę u siebie?Czy jest to bezpieczne?Chciałbym to auto zrobić dla siebie a nie na handel ale sam nie wiem.Jaki jest orientacyjny koszt wspawania nowej ćwiartki??

#2 OFFLINE   piniu78

piniu78

    ja sem podziemny tirak

  • 1 237 postów
  • Dołączył: 09-11-2008
  • Skąd: Szczecin-Jonkoping-Vasteras- Sweden
  • Województwo: zachodniopomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 07 stycznia 2013 - 19:01

Jaki jest orientacyjny koszt wspawania nowej ćwiartki

to musisz poszukać na forum agro tuningu :D

Czy ktoś z was wykonywał taką naprawę u siebie?

nie

Czy jest to bezpieczne?

nie

Chciałbym to auto zrobić dla siebie a nie na handel ale sam nie wiem.

jak chcesz żyć to odpuść sobie takie pomysły.








amen

#3 OFFLINE   andzg

andzg
  • 1 373 postów
  • Dołączył: 09-02-2009
  • Skąd: Zielona Góra

Napisany 07 stycznia 2013 - 19:22

piniu78 nie przesadzasz?? :p

Jaki jest orientacyjny koszt wspawania nowej ćwiartki

ok. 1000zł (samo wstawienie)

Czy jest to bezpieczne

Jeżeli jest fachowo naprawione, to jest to bezpieczne

na forum agro tuningu


a może na forach aut luksusowych maks. dwuletnich?
One często mają wstawiane ćwiartki, błotniki i dach oraz sztukowaną podłogę (nawet w jednym egzemplarzu).

I za 15 lat będziemy nimi jeździć :hihi:
My wielcy przeciwnicy aut powypadkowych :smiech:

W starych gratach rzadko Ktoś decyduje się na taką naprawę z wiadomych względów - wysokie koszty robocizny.

#4 OFFLINE   piniu78

piniu78

    ja sem podziemny tirak

  • 1 237 postów
  • Dołączył: 09-11-2008
  • Skąd: Szczecin-Jonkoping-Vasteras- Sweden
  • Województwo: zachodniopomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 07 stycznia 2013 - 19:38

a może na forach aut luksusowych maks. dwuletnich?

mowa o omedze:p

W starych gratach rzadko Ktoś decyduje się na taką naprawę z wiadomych względów - wysokie koszty robocizny.

wszędzie obecna rdza i koszt roboty przewyższa wartość klamota:D

Jeżeli jest fachowo naprawione, to jest to bezpieczne

ale nie za

ok. 1000zł.

do pognitej omegi :p

#5 OFFLINE   andzg

andzg
  • 1 373 postów
  • Dołączył: 09-02-2009
  • Skąd: Zielona Góra

Napisany 07 stycznia 2013 - 19:45

1000zł to tak jak w nawiasie - samo wstawienie.
Oprócz tego auto powinno znaleźć się na profesjonalnej ramie + malowanie.
I mamy ponad połowę wartości Omegi :p

#6 OFFLINE   javelin

javelin
  • 68 postów
  • Dołączył: 18-12-2011

Napisany 07 stycznia 2013 - 20:08

malowanie raczej odpada ponieważ mam części w tym samym kolorze.chodzi mi o samo wstawienie.czyli po zamontowaniu nowej ćwiartki auto ląduje jeszcze na ramie i tam jest ustawiane tak?

#7 OFFLINE   lukwel

lukwel
  • 658 postów
  • Dołączył: 21-06-2007
  • Skąd: Wisznice
  • Województwo: lubelskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.5 TD X25DT

Napisany 07 stycznia 2013 - 20:35

Zacznijmy od tego że jeśli podłużnicę zgięło to nie trzeba jej grzać palnikiem wystarczy naciągnąć najlepiej na ramie ... ale bez też się da !! jeśli blacharz powiedział CI że musi to grzać palnikiem to zrezygnuj z niego i jedz gdzie indziej bo on kompletnie nie wie co mówi !! oczywiście po naciągnięciu te miejsce będzie słabsze wiadomo ... a jeśli już to po co całą ćwiartkę zmieniać może mi ktoś to wyjaśnić ?? jestem blacharzem- lakiernikiem i nie rozumiem przecież w omedze nie ma odlewanego kielicha z podłużnicą ... wystarczy jeśli chcesz wymienić samą całą podłużnice i połączyć tak jak w fabryce i już po co ćwiartka no chyba że zgięło kielich ??
a dopowiadając na twoje pytanie to najpierw auto naciąga się na ramie do wymiarów fabrycznych a potem się odwierca i wstawia uszkodzony element !!

#8 OFFLINE   piniu78

piniu78

    ja sem podziemny tirak

  • 1 237 postów
  • Dołączył: 09-11-2008
  • Skąd: Szczecin-Jonkoping-Vasteras- Sweden
  • Województwo: zachodniopomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 07 stycznia 2013 - 20:42

a dopowiadając na twoje pytanie to najpierw auto naciąga się na ramie do wymiarów fabrycznych a potem się odwierca i wstawia uszkodzony element

tylko że sam wjazd na rame to juz 1000pln :p

#9 OFFLINE   Karburator

Karburator
  • 855 postów
  • Dołączył: 16-03-2009
  • Skąd: Warszawa

Napisany 07 stycznia 2013 - 20:43

Tak, rama wyposażona jest w znaczniki gwarantujące właściwy rozstaw punktów.
Co do naprawy karoserii po wypadku do mnie przemawia następujące porównanie.
Wyobraźmy sobie nowe pudełko zapałek. Żeby je zgnieść trzeba użyć pewnej siły. Następnie można je przywrócić do poprzedniego stanu w sensie wizualnym. Jednak żeby je znów zgnieść potrzebna jest znacznie mniejsza siła. Bezpieczeństwo oferowane przez takie auto jest mniejsze.

Myślę, że w przypadku auta starszego poważne naprawy blacharskie to sprawa beznadziejna. Po rozebraniu i wzięciu się za spawanie odkrywane są kolejne niespodzianki. Wtedy zaczyna się gorączkowe poszukiwanie miejsca, w którym można zakończyć spawanie. Do tego kwestia zabezpieczenia naprawionych elementów. Odbudowałem dwa auta dawno temu, wiem co palnik robi z przerdzewiałą blachą kiedy już już chciałem przyspawać nową podłogę czy wzmocnienie amora.

#10 OFFLINE   lukwel

lukwel
  • 658 postów
  • Dołączył: 21-06-2007
  • Skąd: Wisznice
  • Województwo: lubelskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.5 TD X25DT

Napisany 07 stycznia 2013 - 21:11

tylko że sam wjazd na rame to juz 1000pln :p


chciałem rozjaśnić całą procedurę dla tego kolegi co temat założył poza tym do tej operacji będzie trzeba wyjąć silnik i kupić podłużnice w serwisie żeby NIE SPAWAĆ tylko ZGRZAĆ jak w fabryce bo spawanie to o kąt d..y pobić jak spawać to lepiej pociągnąć i wyprostować to zgięcie co jest i ewentualnie coś naspawać dla wzmocnienia i tyle jak chce lepiej

wstawienie takiej podłużnicy z pomalowaniem i zabezpieczeniem przed rdzą to będzie koszt jakieś 2000-3000zł + koszt podłużnicy ....

#11 OFFLINE   Karburator

Karburator
  • 855 postów
  • Dołączył: 16-03-2009
  • Skąd: Warszawa

Napisany 07 stycznia 2013 - 21:18

Będzie nowe "bezwypadkowe" cudeńko :)

#12 OFFLINE   piniu78

piniu78

    ja sem podziemny tirak

  • 1 237 postów
  • Dołączył: 09-11-2008
  • Skąd: Szczecin-Jonkoping-Vasteras- Sweden
  • Województwo: zachodniopomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 07 stycznia 2013 - 21:24

obysmy nie czytali o niej pózniej w tym dziale
http://forum.omegakl...kolejny wypadek
:mad:

#13 OFFLINE   kris1

kris1
  • 112 postów
  • Dołączył: 24-02-2008
  • Skąd: szczecin

Napisany 07 stycznia 2013 - 21:31

Albo tu
http://forum.omegakl...ak polak polaka

#14 OFFLINE   javelin

javelin
  • 68 postów
  • Dołączył: 18-12-2011

Napisany 07 stycznia 2013 - 21:35

wiecie panowie gdyby to nie była zadbana omega 2.5 v6 od klubowicza to pewnie bym się nad tym nie zastanawiał.ona nie miala jakiegoś wielkiego wypadku.początek podłużnicy się wygiał w dół i troche w prawą stronę że docisnęło chłodnice tak że było ją ciężko wyjąć.Nie da się poprostu wyciąć kawałek tej zgiętej podłużnicy i wstawić zdrowy prosty??Nie bardzo właśnie rozumiałem dlaczego ten mechanik zaproponował wycinanie całej ćwiartki bo uszkodzony jest koniec podłużnicy

#15 OFFLINE   piniu78

piniu78

    ja sem podziemny tirak

  • 1 237 postów
  • Dołączył: 09-11-2008
  • Skąd: Szczecin-Jonkoping-Vasteras- Sweden
  • Województwo: zachodniopomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 07 stycznia 2013 - 21:38

Nie da się poprostu wyciąć kawałek tej zgiętej podłużnicy i wstawić zdrowy prosty

da sie , podobnie jak zrobic glebe katówką:o

Nie bardzo właśnie rozumiałem dlaczego ten mechanik zaproponował wycinanie całej ćwiartki bo uszkodzony jest koniec podłużnicy

wrzuc fotki jak to wyglada i zmień mechanika:)
tak jak pisaliśmy, profesjonalna naprawa bez ramy się nie obędzie czyli 1000pln sam wjazd + graty:p


Jak ten meches chce wspawać czy zgrzać ćwiartke bez ramy??
Pomijając fakt że że rozwierca się ori zgrzewy i w tym miejścu ponownie się zgrzewa/spawa.

#16 OFFLINE   javelin

javelin
  • 68 postów
  • Dołączył: 18-12-2011

Napisany 07 stycznia 2013 - 21:43

on ma ramę.postaram się niedługo wrzucić zdjęcia to wtedy może będzie wam łatwiej mi pomóc co z tym fantem zrobić

#17 OFFLINE   Karburator

Karburator
  • 855 postów
  • Dołączył: 16-03-2009
  • Skąd: Warszawa

Napisany 07 stycznia 2013 - 21:47

Obejrzeć trzeba konstrukcję podłużnicy żeby zrozumieć opinię blacharza. Naturalne, że prościej jest wymienić niż prostować-wyciągać. Problem w tym, że w karoserii z 15-to letnią historią to czasochłonna dłubanina, lepiej na szybko wziąć z rzeźni ćwiartkę, poskładać, poszpachlować i po kłopocie. Polecam pooglądać program "OVERHAULING" poturbowani po naszemu, widać ile pracy wymaga porządna odbudowa nadwozia. Piaskowanie, wymiana całych elementów, lakierowanie proszkowe (ram) praca wielu ludzi wiele godzin. Co taki blacharz w przeciętnych naszych warunkach może. Niewiele. A zadbana omega to tylko mniej zardzewiała omega. Niestety.
Jeszcze jedno, prosty rachunek. 1000 zł, koszt naprawy. Ile dniówek poświęci blacharz na robotę, jakie ma koszty warsztatowe, do tego koszty materiałów, podatki etc. Czy za parę dni rzeźby będzie chciał zarobić 100 zł?? Zawsze mnie zdumiewa, że inni zarabiają za dużo, a my za mało:(

#18 OFFLINE   OMEGATOR

OMEGATOR

    OMEGOS CARAVANOS

  • 722 postów
  • Dołączył: 31-03-2009
  • Skąd: Wrocław/Siechnice
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 2.0i 8v C20NE

Napisany 07 stycznia 2013 - 22:06

Taaaa.
Tak czytam ten temat i myśle sobie że zajefajne są te nasze Omegi 100 % bezwypadkowe i z przebiegiem 130 000 km. :D

Skoro technologia napraw przewiduje tego typu naprawy a serwisy udzielają na to gwarancji to znaczy że takie rzeczy można zrobić.
Wiadomo że dużo zależy od tego kto i jak to zrobi. Do tego oczywiście koszta.

#19 OFFLINE   javelin

javelin
  • 68 postów
  • Dołączył: 18-12-2011

Napisany 07 stycznia 2013 - 22:22

pewnie połowa właścicieli swoich omeg na tym forum nie jest nawet świadoma że jeździ autem z np.wymienioną ćwiartką,wyprostowaną podłużnicą itp

tak wygląda uszkodzenie z zewnątrz

#20 OFFLINE   lukwel

lukwel
  • 658 postów
  • Dołączył: 21-06-2007
  • Skąd: Wisznice
  • Województwo: lubelskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.5 TD X25DT

Napisany 07 stycznia 2013 - 22:55

pewnie połowa właścicieli swoich omeg na tym forum nie jest nawet świadoma że jeździ autem z np.wymienioną ćwiartką,wyprostowaną podłużnicą itp

tak wygląda uszkodzenie z zewnątrz



to zdjęcie nie mówi wiele a prawie nic wstaw zdjęcie rozebranego auta i miejsca gdzie podłużnica jest zgięta .....

a tak trochę poza tematem to większość aut była rozbita szczególnie te z Francji i belgi ale nie ma wyjątku zdążają się tez zlepki z niemiec.... a o polsce już nie wspominam... ale jesli naprawa była profesjonalna i naprawdę solidna to nie ma znaczenia czy było bite czy nie .... ja w citroenie picasso kiedyś cały tył wstawiałem dosłownie cały z osie zbiornikiem błotnikami itp ... ale konstrukcja podłogi jet taka że łączy się ona pod fotelami tylnymi i tam się łączy wychodzi jak nowy :) a potwierdza to że auto było w serwisie i przeszło wszystkie testy i stwierdzono tam że auto jest bezwypadkowe i na pewno nie było w żaden sposób naprawiane blacharsko...