

Sposob na NIE zaplacenie mandatu
#1
OFFLINE
Napisany 26 września 2007 - 07:18
No WRESZCIE JAKAS SPRAWIEDLIWOSC BEDZIE.... ;-)))))
Procedura w przypadku kontroli radarowej - w razie zatrzymania z radarem.
>
>Bardzo grzecznie zachowujemy sie w stosunku do policjantow (zasada glowna)
>
>- Prosimy o legalizacje radaru (udajemy ze dokladnie czytamy bo na 100% jest OK)
>
>- Zglaszamy mala uwage - "Panie Poruczniku (grzecznie - niezaleznie od stopnia policjanci to lubia )- ta legalizacja jest jak najbardziej w porzadku, dziekuje, ale prosilbym jeszcze o pokazanie legalizacji na zasilanie przyrządu pomiarowego
>
>- Dostrzegamy wielkie oczy "Pana Porucznika"
>
>- Mowimy dalej - "Widzi Pan - zgodnie z Ustawa o Miarach i Wagach art 63, legalizacji podlega caly przyrzad pomiarowy, lacznie z zasilaniem jeżeli nie pochodzi ono z sieci 230V. Prosze wiec o pokazanie legalizacji na akmulator i instalacje elektryczna pojazdu Panów Policjantow.
>
>- Oczywiscie taki dokument nie istnieje.
>
>- Sprawia trafia wiec do sadu grodzkiego - w miedzyczasie piszemy do Głównego Urzędu Miar i Wag pismo "zapytanie" w ktorym prosimy o opinie czy zasilanie przyrzadu pomiarowego (np: wagi) ma wplyw na wynik pomiaru. Dostajemy odpowiedz ze "oczywiście ze tak" oraz pouczenie ze: "jezeli bedziemy uzywali wagi elektronicznej "a wiec urządzenia pomiarowego", które ma legalizacje, natomiast bateria lub akumulator "legalizacji nie posiada" to nie tylko wynik pomiaru jest dotkniety wadliwoscia a wiec niezgodny z prawem, ale i użytkownik posługujący się nie legalizowanym urzadzeniem pomiarowym popelnia wykroczenie i podlega karze.
>- Na naszej sprawie pokazujemy odpowiedz z GUMiW i prosimy Wysoki Sad by nie wymierzal kary grzywny "Panu Porucznikowi" za poslugiwanie sie urządzeniem pomiarowym które nie posiada legalizacji.
>

#2
OFFLINE
Napisany 26 września 2007 - 07:24


#3
OFFLINE
#4
OFFLINE
Napisany 26 września 2007 - 08:34
wrazenia po szczegolowej kontroli i trzepaniu samochodu az sie cos znajdzie, zeby uwalic i zabrac dowod rejestracyjnyTylko opisz później wrażenia
:twisted:

#5
OFFLINE
Napisany 26 września 2007 - 08:51
Dlatego to napisałemwrazenia po szczegolowej kontroli i trzepaniu samochodu az sie cos znajdzie, zeby uwalic i zabrac dowod rejestracyjnyTylko opisz później wrażenia
:twisted:

#6
OFFLINE
Napisany 26 września 2007 - 09:54
"Krytykować może każdy głupiec i wielu z nich to robi"
Winston Churchill
#7
OFFLINE
Napisany 26 września 2007 - 11:05
A niech szukają , ciekawe czy uda się im coś u mnie znależćwrazenia po szczegolowej kontroli i trzepaniu samochodu az sie cos znajdzie, zeby uwalic i zabrac dowod rejestracyjnyTylko opisz później wrażenia
:twisted:

#8
OFFLINE
Napisany 26 września 2007 - 12:38


#9
OFFLINE
Napisany 26 września 2007 - 12:43
Dwaj policjanci z Warszawy podczas kontroli drogowych używali alkomatu, który zawsze wskazywał, że kierowca jest po spożyciu alkoholu.
Tak wymuszali łapówki. Wpadli przez dociekliwość jednego z kontrolowanych.
Policjanci zatrzymali w sobotę Sławomira D., dyrektora jednej z centralnych instytucji. Alkomat wykazał 0,34 promila alkoholu, choć kierowca był pewien, że jest trzeźwy. Funkcjonariusze zaproponowali, że jeśli dostaną tysiąc złotych, o sprawie nikt się nie dowie. Sławomir D. się zgodził, ale nie miał pieniędzy przy sobie. Pojechał do bankomatu. Po drodze wstąpił do komisariatu i poprosił obadanie alkomatem. Wykazało 0,0 promila. Po interwencji u komendanta na nogi postawiono Biuro Spraw Wewnętrznych KGP. Podczas kontrolowanego wręczenia łapówki w radiowozie policjantów znaleziono dwa alkomaty. Jeden z nich po każdym dmuchaniu wskazywał 0,34 promila.
Grażyna Puchalska, rzecznik Biura Spraw Wewnętrznych KGP, powiedziała "Rz", że w szafce policjantów odnaleziono też trzeci alkomat. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, zawsze wskazywał on 1,5 promila. -Ekspertyza wykaże, czy były specjalnie podkręcane - mówi Puchalska. Zapowiada też, że KGP zaostrzy kontrole policyjnych alkomatów.
Sąd wydał decyzję o aresztowaniu na dwa miesiące funkcjonariuszy Michała G. i Adama J. Grozi im do 10 lat więzienia.
Józef Matusz"
#10
OFFLINE
#11
OFFLINE
Napisany 26 września 2007 - 15:47
Panowie wlasnie przeczytalem bardzo ciekawa i pouczajaca metode na to jak "nie zaplacic" mandatu. Niestety nie wiem czy jest to skuteczne i prawdziwe ale postanowilem sie z wami podzlielic ta metoda :mrgreen: Czekam na wasze opisnie co o tym sadzicie :grin:
No WRESZCIE JAKAS SPRAWIEDLIWOSC BEDZIE.... ;-)))))
Procedura w przypadku kontroli radarowej - w razie zatrzymania z radarem.
>
>Bardzo grzecznie zachowujemy sie w stosunku do policjantow (zasada glowna)
>
>- Prosimy o legalizacje radaru (udajemy ze dokladnie czytamy bo na 100% jest OK)
>
>- Zglaszamy mala uwage - "Panie Poruczniku (grzecznie - niezaleznie od stopnia policjanci to lubia )- ta legalizacja jest jak najbardziej w porzadku, dziekuje, ale prosilbym jeszcze o pokazanie legalizacji na zasilanie przyrządu pomiarowego
>
>- Dostrzegamy wielkie oczy "Pana Porucznika"
>
>- Mowimy dalej - "Widzi Pan - zgodnie z Ustawa o Miarach i Wagach art 63, legalizacji podlega caly przyrzad pomiarowy, lacznie z zasilaniem jeżeli nie pochodzi ono z sieci 230V. Prosze wiec o pokazanie legalizacji na akmulator i instalacje elektryczna pojazdu Panów Policjantow.
>
>- Oczywiscie taki dokument nie istnieje.
>
>- Sprawia trafia wiec do sadu grodzkiego - w miedzyczasie piszemy do Głównego Urzędu Miar i Wag pismo "zapytanie" w ktorym prosimy o opinie czy zasilanie przyrzadu pomiarowego (np: wagi) ma wplyw na wynik pomiaru. Dostajemy odpowiedz ze "oczywiście ze tak" oraz pouczenie ze: "jezeli bedziemy uzywali wagi elektronicznej "a wiec urządzenia pomiarowego", które ma legalizacje, natomiast bateria lub akumulator "legalizacji nie posiada" to nie tylko wynik pomiaru jest dotkniety wadliwoscia a wiec niezgodny z prawem, ale i użytkownik posługujący się nie legalizowanym urzadzeniem pomiarowym popelnia wykroczenie i podlega karze.
>- Na naszej sprawie pokazujemy odpowiedz z GUMiW i prosimy Wysoki Sad by nie wymierzal kary grzywny "Panu Porucznikowi" za poslugiwanie sie urządzeniem pomiarowym które nie posiada legalizacji.
>


No czegoś takiego w życiu nie słyszałam , to jest super ,niech mnie teraz złapią to na bank zastosuję tą metode
ja bym nie radził




#12
OFFLINE
#13
OFFLINE
Napisany 21 maja 2014 - 11:52

Jako, że człowiek trochę jeździł po Polsce jako kierowca i tak dalej to nieraz zdarzyło się coś tam wyhaczyć, jakiś mandacik. Nic konkretnego maksymalny 200 zł. Robota dorywcza, studia, "zapłaci się później". No i tak się przeciąało przeciągało zapłacenie tych kilku mandatów, że w końcu z US przyszło rozliczenie, zwrot cofnięty i wiszą niezapłacone mandaty.
Stąd moje pytanie, ja wygląda przedawnienie mandatu. Mnie ogólnie o uszy się obiło, że przedawnienie następuje po 2 latach bez żadnego monitu ze strony wierzyciela, zaś po 3 latach jeżeli jakikolwiek monit był. Mandaty mam z 2010, 2011r.
Myślę, że na forum uda się otrzymać konkretną odpowiedź, patrząc po temacie bronka "drift na lidlu"

Pozdrawiam, Nieszczęsny Płatnik.
#14
OFFLINE
#15
OFFLINE
Napisany 21 maja 2014 - 12:01
23.05.2013, 08:17; Aktualizacja: 23.05.2013, 11:15
Zapomniałem dopisać, że dziś byłem w US aby się dowiedzieć cokolwiek na temat przedawnienia. Pan naczelnik us poinformował mnie, że nie ma u mnie przedawnienia, ponieważ miałem monit rok temu. Od tamtego roku lecą kolejne 3 lata. Czyli jeszcze dwa do przedawnienia. Poinformowałem go o takim przedawnieniu 3 lata to powiedział, że nie jestem na bieżąco z przepisami. :szpital:
#16
OFFLINE
Napisany 21 maja 2014 - 14:21
. Poinformowałem go o takim przedawnieniu 3 lata to powiedział, że nie jestem na bieżąco z przepisami.
to trzeba było mu powiedzieć żeby Cię uświadomił na podstawie jakich przepisów działają , skoro Ty nie jesteś na bieżąco
Urbino 18
Powszechnie wiadomo że coś jest niemożliwe do zrobienia, aż przyjdzie ktoś kto nie wie że to jest niemożliwe i to zrobi
Nie pij za kierownicą, stukniesz kogoś w zderzak i sobie rozlejesz.
#17
OFFLINE
Napisany 21 maja 2014 - 14:43
PS:A z tym GUMem to nie przejdzie, sprawdzałem, pisałem ze 3 lata temu albo i dalej do nich w tej sprawie. Jeżeli znajdę pismo od nich to zrobię skan i wrzucę.
#18
OFFLINE
Napisany 21 maja 2014 - 14:48
#19
OFFLINE
Napisany 21 maja 2014 - 15:12
A kto jest chętny do płacenia mandatów ? przecież to żadna przyjemność, no chyba że ktoś ma za gruby portfel i chce go odchudzić:hihi: ja sam nie płace mandatów od 12 lat:pMasz 3 samochody a unikasz płacenia mandatów? Żałosne to dla mnie...
#20
OFFLINE
Napisany 21 maja 2014 - 15:32
Masz 3 samochody a unikasz płacenia mandatĂłw? Żałosne to dla mnie...
Juz dwa.
Jezeli Panstwo ma na Ciebie paragraf to z niego korzysta. Jezeli ja mam paragraf dla panstwa to mam z niego nie skorzystac? Jeseli Ci chodzi to czy mnie stac na zaplacenie 1300 zl to odpowiadam Ci ze tak. Ale nie szastam pieniedzmi na lewo i prawo tym bardziej dla panstwa. W okresie studiow skad te mandaty sa mialem jeden ledwo jezdzacy, choc na sekwencji. Gdybym od kogos pozyczyl pieniadze to bez wahania bym oddal, a nie szukal na niego paragrafu aby uniknac oddania. Dobrze wiesz jak system policji fukcjonuje. Widocznie zyjesz w tym swiecie gdzie policja jest dla ludzi a fotoradary dla bezpieczenstwa i obaj wiemy ze tak w zupelnosci nie jest. Ty po prostu sie czepiasz garbatego, ze ma dzieci proste. Masz cos ciekawego a propo tego tematu? Jakies doswiadczenia wlasnie z placeniem mandatow jako zawodowy kierowca? Czy od kad masz prawko nie zaplaciles ani jednego? Chyba, ze przyjmujesz od policjanta, sm mandat z usmiechem na ustach i zmieniasz plan docelowego dojazdu na bank/poczte i placisz. W tym wypadku nie masz nic wiecej do napisania. Reszcie dziekuje istotne informacje i te mniej istotne.
Wysyłane z mojego GT-I9001 za pomocą Tapatalk 2