Nie bulwersuj się kolego;)Nie porównuj jazdy busem do jazdy tirem.Wiadome że busem będziesz więcej godzin jeździł bo nie obowiązuje cię czas pracy jak tirem.Czytaj ze zrozumieniem-że nie raz była gonitwa a nie cały czas.Ciekawe kto by wytrzymał takie życie w ciągłym biegu-chyba ten co dobrze po nosie daje i Bóg wie co jeszcze.To że jeździsz na magnesie to jest twoja sprawa,ale ja nie zamierzam i mój pracodawca nawet o tym nie myśli.A zamiast magnesu mogę legalnie podjechać paręnaście km jak mi czasu braknie i mądrze to rozpisać zamiast kombinować i wpieprzyć się w koszty podczas kontroli i jeszcze pracodawce wpakować w koszta.
ja sie nie bulwersuje,tylko ty sie wlasnie tlumaczysz z kombinacji jakie robisz,za dlugo jezdze,zebys mi mowil,co robie a czego nie ,na ktorym parkingu takie wiadomosci daja ?? co do temaru gratuluje,ale nie pograzaj sie piszac te bzdety o szefie i braku przegiec,ktrore wczesniej opisales,ze tak jest
p.s u mnie magnes nie dziala ,mam nowa ciezarowke,a nie jednego takiego hojraka jak ty przerobilem,lata w zawodzie:masakra: