0
Zdrada z motoryzacja w tle
Rozpoczęte przez
Roozga
, 23 sie 2007, 20:04
13 odpowiedzi na ten temat
#1 OFFLINE
Napisany 23 sierpnia 2007 - 20:04
Przeczytajcie wszystko od deski do deski. To cytat z forum forda. Jak przeczytałem całe to ze śmiechu krzesło połamałem (naprawdę) :mrgreen: Mam nadzieję że nie złamię żadnej zasady forum - bynajmniej nie jest to moim zamiarem:
"Pilne pytane. Proszę o pomoc. Potrzebuję wyczerpującej odpowiedzi.
Z góry dziękuję.
Jakiś czas temu zacząłem podejrzewać swoją żonę o zdradę. Skąd się dowiedziałem.
No bo zachowywała się typowo dla takich sytuacji.
Gdy odbierałem telefon w domu, po drugiej stronie odkładano słuchawkę.
Miała często spotkania z koleżankami, niespodziewane wyjścia na kawę czy po książkę.
Na pytanie "z kim z naszych wspólnych znajomych się spotyka" ,odpowiadała, że są to nowe przyjaciółki i ja ich nie znam.
Zazwyczaj czekam na taksówkę, którą ona wraca do domu, jednak żona wysiada kilkaset metrów wcześniej i resztę drogi idzie na nogach, tak że nigdy nie widzę jakim samochodem przyjeżdża i z kim.
Kiedyś wziąłem jaj komórkę, tylko aby zobaczyć która godzina.
Wtedy ona po prostu dostała szału i zakazała dotykać jej telefonu.
Przez cały ten czas nie mogłem się zdecydować, by porozmawiać z nią o tym wszystkim.
Pewnie nie dowiedziałbym się prawdy, gdyby nie przypadek.
Pewnej nocy żona niespodziewanie gdzieś wyszła.
Ja się zainteresowałem, że coś nie tak.
Wyszedłem na zewnątrz.
Postanowiłem schować się za naszym samochodem, skąd był doskonały widok na całą ulice, co pozwoliłoby mi zobaczyć, do jakiego samochodu wsiądzie.
Kucnąłem przy swoim wozie i nagle z niepokojem zauważyłem, że tarcze hamulcowe przy przednich kołach mają jakieś brunatne plamy, podobne do rdzy.
Proszę mi odpowiedzieć, czy ja mogę jeździć z takimi tarczami hamulcowymi, czy trzeba je stoczyć?
Jeżeli natomiast trzeba ja wymienić, to czy można zamontować tańszy
zamiennik, a nie oryginalne, a jeżeli tak, to które najlepiej ?"
"Pilne pytane. Proszę o pomoc. Potrzebuję wyczerpującej odpowiedzi.
Z góry dziękuję.
Jakiś czas temu zacząłem podejrzewać swoją żonę o zdradę. Skąd się dowiedziałem.
No bo zachowywała się typowo dla takich sytuacji.
Gdy odbierałem telefon w domu, po drugiej stronie odkładano słuchawkę.
Miała często spotkania z koleżankami, niespodziewane wyjścia na kawę czy po książkę.
Na pytanie "z kim z naszych wspólnych znajomych się spotyka" ,odpowiadała, że są to nowe przyjaciółki i ja ich nie znam.
Zazwyczaj czekam na taksówkę, którą ona wraca do domu, jednak żona wysiada kilkaset metrów wcześniej i resztę drogi idzie na nogach, tak że nigdy nie widzę jakim samochodem przyjeżdża i z kim.
Kiedyś wziąłem jaj komórkę, tylko aby zobaczyć która godzina.
Wtedy ona po prostu dostała szału i zakazała dotykać jej telefonu.
Przez cały ten czas nie mogłem się zdecydować, by porozmawiać z nią o tym wszystkim.
Pewnie nie dowiedziałbym się prawdy, gdyby nie przypadek.
Pewnej nocy żona niespodziewanie gdzieś wyszła.
Ja się zainteresowałem, że coś nie tak.
Wyszedłem na zewnątrz.
Postanowiłem schować się za naszym samochodem, skąd był doskonały widok na całą ulice, co pozwoliłoby mi zobaczyć, do jakiego samochodu wsiądzie.
Kucnąłem przy swoim wozie i nagle z niepokojem zauważyłem, że tarcze hamulcowe przy przednich kołach mają jakieś brunatne plamy, podobne do rdzy.
Proszę mi odpowiedzieć, czy ja mogę jeździć z takimi tarczami hamulcowymi, czy trzeba je stoczyć?
Jeżeli natomiast trzeba ja wymienić, to czy można zamontować tańszy
zamiennik, a nie oryginalne, a jeżeli tak, to które najlepiej ?"
#2 OFFLINE
#3 OFFLINE
Napisany 23 sierpnia 2007 - 20:10
No staram się ale takiego wyjadacza jak ty chyba nie zaskoczę
#4 OFFLINE
Napisany 23 sierpnia 2007 - 20:12
....było :razz: ,chyba w dowcipach.
No ,ale można sobie odświeżyć.
No ,ale można sobie odświeżyć.
#5 OFFLINE
#6 OFFLINE
#7 OFFLINE
Napisany 23 sierpnia 2007 - 22:12
:grin: też nie znałem, hehe gitarka
[you:b5f18dc77e] jezeli wszystko jest pod kontrolą, to znaczy, że jedziesz za wolno...
#8 OFFLINE
#9 OFFLINE
Napisany 26 sierpnia 2007 - 16:40
Czyżbyś znalazł to na forum mondeo, bo z tego co pamietam to tam własnie widziałem kiedys ten cytat. :mrgreen:To cytat z forum forda
#10 OFFLINE
Napisany 26 sierpnia 2007 - 20:03
No Dziadzia - posadź mnie na blaszanym stołku i zaświeć jupiterem w oczy a Ci się nie przyznam skąd ten cytat wziąłem - no po prostu nie pamiętam już teraz. Wiem tylko, że jak szukałem dla kupla czegoś o eksplorerze i hamulcach to znalazłem takiego posta. :mrgreen:
#11 OFFLINE
Napisany 27 sierpnia 2007 - 11:21
Roozga, powiedz gdzie to było bo ciekawi mnie zakończenie sprawy zdrady
#12 OFFLINE
Napisany 27 sierpnia 2007 - 11:42
Roozga, powiedz gdzie to było bo ciekawi mnie zakończenie sprawy zdrady
Rozczarujesz się - ale oto link, znaleziony mozolnie raz jeszcze specjalnie na Twą prośbę http://forum.fordclu...pic.php?t=35648
Mam nadzieje że nie łamię regulaminu
#13 OFFLINE
Napisany 27 sierpnia 2007 - 16:34
ale to mnie rozwaliło
[quote][/quote]bo kto to widzial rdzewiejace tarcze?? plasikowe powinny byc albo w pokrowcach takie jak tu: [/quote]
http://img339.images...e=tarczack0.jpg
[quote][/quote]bo kto to widzial rdzewiejace tarcze?? plasikowe powinny byc albo w pokrowcach takie jak tu: [/quote]
http://img339.images...e=tarczack0.jpg
#14 OFFLINE
Napisany 28 sierpnia 2007 - 11:26
tak mi sie przypomniał stary branżowy kawał .. w ten sam deseń
Programista rozmawia ze swoimi przyjaciółmi po fachu:
- Wczoraj w nocnym klubie poznałem świetną blondynę!
- Och Ty szczęściarzu!
- Zaprosiłem ją do siebie, wypiliśmy trochę, zacząłem ją dotykać... - I co? I co?
- No a ona mówi: "Rozbierz mnie!"
- Nie może być!
- Zdjąłem z niej spódniczkę, potem majteczki, położyłem na stole tuż obok laptopa...
- Nie pi**dol ! Kupiłeś laptopa?
Programista rozmawia ze swoimi przyjaciółmi po fachu:
- Wczoraj w nocnym klubie poznałem świetną blondynę!
- Och Ty szczęściarzu!
- Zaprosiłem ją do siebie, wypiliśmy trochę, zacząłem ją dotykać... - I co? I co?
- No a ona mówi: "Rozbierz mnie!"
- Nie może być!
- Zdjąłem z niej spódniczkę, potem majteczki, położyłem na stole tuż obok laptopa...
- Nie pi**dol ! Kupiłeś laptopa?