27 odpowiedzi na ten temat

[eroziom]

Na wstępie chciałem zaznaczyć że szukałem odpowiedzi ale nie znalazłem, korzystałem z opcji SZUKAJ...
Zdecydowałem się na założenie LPG do mojej omci stag-300, valteki żółte i kme silver, odstawiłem ją w poniedziałek i we wtorek miałem ją odebrać pojechałem i wszystko działało wiec chciałem się z gazownikiem przejechać...akurat jak ruszyliśmy gaz się kończył więc podjechaliśmy zalać...i nie chciało przerzucić ponownie...podłaczyliśmy pod kompa i wyskoczył błąd "za niskie ciśnienie" męczyli się z tym 2h i stwierdzili że to reduktor i abym jutro przyjechał o 14:00(środa). I tak zrobiłem wymontowali rozkrecili posprawdzali i wsadzili i nic...cały czas to samo...sprawdzali cewki i tam reszte niby wszystko gra więc padło na czujnik ciśnienia wymienili i znów to samo...po 2h zadzwonili do kumpla i im powiedział że kme silver maja wade produkcyjną tzn jak jest spłonka(tak to się chyba nazywa) to wypada tam jakaś guma w momencie kiedy jest gaz pachany i nie które są wracane i poprawiane...więc wymontowali po raz 3 reduktor i wbili ta gume aby nie wypadała i wsadzili i gaz działa tzn przerzuca i chodzi ale w momencie kiedy wchodzi się powyżej 3000 obrotów wyrzuca bo reduktor nie trzyma ciśnienia...i mają na dzisiaj załatwić nowy a ten dać na gwarancje....w sumie straciłem na diagnoze 5h...moje pytanie czy rzeczywiście ten reduktor KME SILVER ma takie wady fabryczne? Czy poprostu ja natrafiłem na trefny? A może bład był gdzie indziej?

[lendio]

Proponuje, zebys napisal ten watek tez na forum gazowym AC, czyli firmy, ktora zajmuje sie wlasnie stagiem. Na tatym forum siedza montazysci, moze ci cos tez podpowiedza:
Link
https://www.ac.com.p...ewforum.php?f=7

[eroziom]

dzięki już tak robie....

[Patrikoss]

odpowiedzi juz na forum AC masz odpisał ci Rafał -gaziarz to on mi montował wczoraj STAGA do mojej omegi i faktycznie byłem cały czas przy montażu trochę mu pomagałem chłopaki założli mi GOLDa i wada fabryczna brak ciśniania ale ten Rafał ma juz sprawdzony sposób na te reduktory zrobił swoją tajemniczą naprawe i wszytko działa , ostatnio KME wypuściło jaką wadliwą serie tych reduktorów i tak się dzieje zarówno w Silverach i jak i w goldach ja akurat mam golda ale po naprawie Rafała póki co śmiga :grin:

[Grzegula]

Mam ten sam problem ze silverem. U mnie objawiało się to tak że raz gaz był a raz nie. Czasem nawet przejechałem 1500 km i dopiero po tym czasie zaczął wariować. Wada polega na tym że sam sobie podwyższa minimalny pułap ciśnienia. Jade w poniedziałek na wymiane reduktora na inny

[eroziom]

hm...gazu mi się zachciało...byłem w piątek i wymienił mi na inny reduktor tak abym chwile pojezdził i pokazać że to wina reduktora no niby wszystko a i tak nie działa bo ten reduktor ma za duże ciśnienie...i dalej jade na benie do przyszłego tygodnia ponieważ gazownik pojechał na urlop i wraca w poniedziałek...

Patrikoss...jak mozesz pogadać z nim to może by mi pomógł i ten swój sekret zdradził....

[Grzegula]

sekret polega na tym że trzeba wymienić jakiś pierdół w reduktorze ale nie zawsze to pomaga. Poprostu pewna partia reduktorów z KME miała wady i ja również załapałem się na tę wadę niestety. Teraz będe już miał reduktor z nowego rzutu bez tej p... usterki i powinno wszystko hulać.
Gazownicy oczywiście wkurzeni na KME bo auta zaczynają niektóre wracać z powodu tej usterki a poszło tego troche.

[eroziom]

no ja czekam do poniedziałku moze ten wymieniony na gwarancji też bezie z tej dobrej partii...

[Patrikoss]

hm...gazu mi się zachciało...byłem w piątek i wymienił mi na inny reduktor tak abym chwile pojezdził i pokazać że to wina reduktora no niby wszystko a i tak nie działa bo ten reduktor ma za duże ciśnienie...i dalej jade na benie do przyszłego tygodnia ponieważ gazownik pojechał na urlop i wraca w poniedziałek...

Patrikoss...jak mozesz pogadać z nim to może by mi pomógł i ten swój sekret zdradził....

zapytaj go na forum AC ma nick rafal-gaziarz

[eroziom]

Wczoraj odebrałem kluche już po wymianie reduktora i szczerze znów coś jest nie tak...na początku gazownik zasugerowął mi że bedzie trzeba wymień zawory z valteków zółtych na czerwone poniewaz zółte są za szybkie...i komp pokazuje jakis z nimi błąd i daje to że mam sekwencje ale musze sam przełączyć...kolejne rzeczy uporczywe to że jak dla mnie traci troche mocy i pomiędzy 3-4 tys obrotów dusi sie trosze i szarpie...i jak jade to po jakimś odcinku zapala mi się pomarańczowa lampka podajże zapłonu (rysunek silniczek) czesem gaśnie a jak coś to musze ponownie uruchomić silnik...dzisiaj rano zauważyłęm że poszedł z rury dym barwy szerej...(było zimno więc chciałem aby chwilke pochodził na wolnych obrotach) a i jeszcze już na rozgrzanym silniku jak np stoje na swiatłach wrzuciłem luz i skacze troszke na obrotach nie dużo ale drży samochód zwłaszcza drążek zmiana biegów i jest głośniej niż normalnie ( przeżuciełm na bene i wszystko się uspokoiło) a raz to normalnie myślałem że ma czkawke

[lendio]

...kolejne rzeczy uporczywe to że jak dla mnie traci troche mocy i pomiędzy 3-4 tys obrotów dusi sie trosze i szarpie...i jak jade to po jakimś odcinku zapala mi się pomarańczowa lampka podajże zapłonu

Cos jest zle wyregulowane i dlatego zaswieca sie pomaranczowa kontrolka ( zly sklad spalin ) Jezdzenie na takich ustawieniach nie jest dobre, bo przestawia sie rowniez ECU komputera benzynowego i niedlugo zacznie jezdzic tez coraz gorzej na benzynie.

Jedz do gazownikow niech robia tak zeby bylo dobrze. Masz troche pecha, ale moze jak juz ci wszystko wyreguluja dobrze to bedziesz cieszyl sie z ekonomi gazu

[eroziom]

lendio, ale co dokładnie wyregulować...bo z tego co mi tam brzękał teraz zrobił auto kalibracje i za 1-2 tys km mam przyjechać i ustawić...

[lendio]

Co dokladnie regulowac ?? Trudne pytanie bo przyczyn moze byc kilka i tym pownien zajac sie montazysta.
Robil autokalibracje, ale czy dobrze wyszlo ?? , raczej nie bo jak sie zaswieca zolta kontrolka i kiepsko chodzi to cos napewno jest nie tak !
Czy po autokalibracji na postoju jechal tez kilka km ba benzynie a potem na gazie i pozniej poprawial koncowe ustawienia?

Najlepiej jedz do gazownika i niech ustawi to jak nalezy, przeciez nie moze tak byc, ze takie jaja odchodza ?? Masz sekwencje i auto powinno chodzic prawie identycznie jak na benzynie.

Pisales tez, ze sam musisz przelaczac na gaz a to powinno przelaczac sie automatycznie :

za 1-2 tys km mam przyjechać i ustawić...

Po 1-2 tys km powinno sie robic porawki a u ciebie juz jest zle.
A kable i swiece masz w jakim stanie ?

[eroziom]

świece mam nówki a kabli nie wymieniałem...jestem z nim umówiony na poniedziałek...jak mu powiedzialem to mowil że lampka sie zapala poniewaz sonda lambda pokazuje bład z mieszanka i chyba bedzie powiekszal dysze..czy jakos tak...bo chyba za uboga mieszanka

[lendio]

I jak tam sprawa z twoim gazem ??

[eroziom]

byłem wczoraj ale nic nie zrobili bo jakiś klijent pojechał z komputerem...i wiadomo powiedzięłm co o tym myśle i jade o 14 razem z nim do zakładu ich kolegi i tam robimy...wogóle musze podpiąć pod techa i zobaczyć czy nie ma błędów bo chyba zaczął więcej chlać i jak znim gadałem to mówi że to może być sonda lambda czy filtr/czujnik edg czy jakoś tak...a jakie powinienem mieć dysze?

[DamianB]

:shock: widze, ze ciagle walczysz
brales pod uwage juz swap silnika na Diesla?

[eroziom]

No jestem po wizycie i są poprawy tzn sekwencja dział i gaz sie sam przełącza ale samochód ma brak mocy i szarpie komp po autokalibracji pokazał błąd podajże zbyt dużymi dyszami i jutro jade na pomniejszenie bo gościu dał 2,5 lub 2,6 do Valteków zółtych 1om a takie się daje z tego co dowiedziałem do tych czerwonych 3 om u mnie powinny być mniejsze bo ta są szybkie listwy...


Damian pierwotnie myślełem o Disealu ale stwierdziłem że pójde na łatwizne i kupie bene i gaz....ale mi to wyszło na łatwiej

[lendio]

Jak gosc chce ci zalozyc Valteci czerwone, to moze niech to zrobi. Pewnie robil takie silniki na czerwonych i smigalo. Teraz zalozyl zotle (takie chciales) i ma problem z ustawieniem i moze doborem dysz. Sledze tez twoj watek na forum ac.
Bez nerwow, daj gazownikowi jeszcze szanse i autko napewno bedzie smigalo :ok:

[eroziom]

lendio, uwierz mi że jestem spokojny i nie wieszam na nim psów tylko powoli chciałbym to kończyć bo ta przygoda trwa już ponad 3 tygodnie. Ale z tego co zauważyłem to jest z ich strony pewna nieszczerość tzn ja sam zauważyłem że maja z nim kłopoty i zamiast powiedzieć wprost to kręcą..najlepiej było to widać pod czas tej wizyty u ich znajomego...bo na pytanie czy ten samochód przeszedł autokalibracje najpierw przytaknął a potem po cichu powiedział ze nie dokońca...i jak wół pokazuje sie błąd że za duże dysze to nie mogli tego ogarnąć tydzień temu jak mieli samochód na cały dzień...a zapewniali mnie że wszystko gra a nawet jeleń po przejechaniu 500m wiedziałbym że nie ma mocy...i oczywiscie spytałem się czy sprawdził no tak przejechał z 300m i tyle...i to mnie denerwuje że nie umieją powiedzieć wprost i tylko na koszta mnie nabijają...