jeżeli wypowiadasz się w temacie tzn. że masz minimum doświadczenie, proste. Chciałem tylko żebyś napisał co się stanie z takim lakierem ? skoro ty już coś takiego widziałeś
Dla mnie jest to prosta sprawa.Klar położony zbyt późno prędzej czy później zacznie pękać, a następnie kruszyć się i odpadać.Często i gęsto będzie odchodził wręcz płatami.I jest to normalna sprawa skoro praktycznie nie ma powiązania z lakierem bazowym.Wystarczy , że klar mikroskopijnie popęka, czego czasami wręcz gołym okiem się nie widzi i już zaczyna się problem bowiem w powietrzu jest wystarczająca ilość opadów przemysłowych z odrobinami metali, które dostają się między pory popękanego lakieru i zaczynają się pod nim utleniać.Do tego dochodzi promieniowanie UV i po zawodach - lakier zaczyna odpadać.Oczywiście poprzedza to najpierw zmatowienie lakieru, potem jego barwa wręcz kredowa , a na końcu już tylko odchodzi nawet płatami.
Ale zapewniam, że w skutek późno położonego klaru raczej nie pojawią się białe plamki czy kropki na lakierze, widziane głównie podczas wilgoci czy opadów deszczu.Bo to jest akurat bzdura.Tak jak ta, że klar jest zbyt cienki i po jednym polerowaniu zabawa się kończy.
Odpowiednio położony klar polerowałem już z 10 razy i jakoś do dzisiaj nie zszedł, więc jednak zabawa nie jest tylko na jeden raz.
No i nadal chciałbym się dowiedzieć od kolegi Karburatora - jak przygotowuje się powierzchnię pod klar - to tym razem może ja się dokształcę...