10 odpowiedzi na ten temat

[nelik1987]

Witam mam do dyspozycji rozbitą Omegę A ja osobiście jeżdżę Omega B kombi. ta omega A jest walnięta z boku i silnik jak i bagażnik są całe zobaczyłem że jest tam instalacja LPG i z tego co zauważyłem to całkiem nowa muszę jeszcze sprawdzić w papierach jaka jest ona stara. Znajomy mechanik powiedział że będzie pasować będzie tylko jakieś tam niewielkie elementy powymieniać bo A z B się troszkę różnią ale czy jest jakaś wielka różnica która mogła by mi uniemożliwić zamontowanie tamtej instalacji.

Butla jest chyba 60 litrowa (cylinder) ten mieszalnik czy co to jest wygląda jak nowy.

Mam jeszcze pytanie jak macie zamontowane butle bo mam dylemat ale jestem za zamontowaniem butli po prawej stronie bagażnika wzdłuż co pozwoli mi nadal przewozić długie przedmioty, bo jak ją wstawię prostopadle to będzie więcej miejsca na początku bagażnika ale rozłożenie siedzeń już nic nie pomoże jak będę chciał coś długiego przewieść.

proszę o wszelkie porady, aha i jeszcze ile to mnie będzie kosztować jak mam butle i te elementy co są przy silniku (nie wiem jak to się nazywa bo się nie znam na LPG)

[kczech]

Jak rozumiem chcesz zrobic przekladke tej instalacji do swojej Omegi. Nic nie jestes w stanie sprawdzic jesli motor nie moze zaplic nawet na przysklowiowe "oko". Jesli w tej omedze byla instalacja typu II gen. to jedyna zmiana ktora moze Cie czekac to zmiana miksera (koszt od 20 do 50 zl), demontaz robisz sam a za montaz mysle ze nie wiecej niz 350 okolo 200 bedzie ok jednak mozesz miec problem ze znalezieniem gazownika bo akurat teraz nie narzekaja na brak roboty a montaz uzywanej instalki czesto wiaze sie z tym ze jak cos gazownik spieprzy to wine zrzuci na instalke bo "uzywana". W tej instalce nie jest wazne ile ma lat tylko jak duzo kilometrow przejezdzia a to scisle zwiazane jest z zywotnoscia parownika - reduktora. W razie ewentualnej regeneracji to koszt do 100 zl. Teraz najwazniejsze zalozysz ta instalke do sam i kto Ci da homologacje na nia a co za tym idzie kto ja wpisze do rejestru w Warszawie ze w sam. o tych nr nadwozia jest zamontowana ta i ta instalka......hmmm. Do kosztow nalezy tez doliczyc do 50 zl za przewody gumowe i opaski. Wiem ze w Polsce wszystko jest mozliwe, na przegladach prawie NIKT NIE SPRAWDZA ANALIZY SPALIN SZCZELNOSCI UKLADU lPG itd. ale.... no wlasnie problem bedzie gdy np Twoj sam bedzie uczestniczyl w wypadku (czego Ci nie zyvcze) i podczas wypadku rozszczelni sie butla (bo np zostanie zgnieciona i zadziala prawidlowo zawor) gaz sie wylej (nie daj Bog pozar) i pierwsze co policja sprawdzi to przeglad sam z wbita adnotacja o montazu lpg i homologacja butli oraz zgodbnoscia nr. wielozaworow. Nie ma tego to zonk ktory moze wiele kosztowac - to tak jak uczestniczyc w wypadku i nie miec przegladyu tech i nawet nie bedzie to nasza wina to brak przegladu oznacza ze sam jest nie dopuszczony do ruchu i wtedy winnym moze byc niewinny...........
Sumujac - obecnie mozesz zalozyc druga generacje za okolo 1300 - 1500zl - pytanie brzmi czy warto pchac sie w uzywke. Jedno jest pewne nic wizualnie nie sprawdzisz.

P.S. Jesli w w rozbitej omedze A byl motor z jednopunktowym wtryskiem paliwa lub wielopunktowy tzw. przerywany to nie bylo tam urzadzenia zwanego emulatorem wtrysku do Twojego silnika jest takie cos potrzebne a to koszt 50 - 80 zl.

[lendio]

Mam jeszcze pytanie jak macie zamontowane butle bo mam dylemat ale jestem za zamontowaniem butli po prawej stronie bagażnika wzdłuż co pozwoli mi nadal przewozić długie przedmioty, bo jak ją wstawię prostopadle to będzie więcej miejsca na początku bagażnika ale rozłożenie siedzeń już nic nie pomoże jak będę chciał coś długiego przewieść.

Tu masz troche na ten temat:
http://forum.omegakl...0856d15a#106040

Jak chcesz cos dluzszego przewozic to masz tylko jdno wyjscie.

[nelik1987]

Powiem inaczej auto jest przeznaczone do kasacji i mam papiery od tego gazu, ten samochód i tak poszedł by do pocięcia a butla na złom więc czemu jej nie wykorzystać? już teraz wiem jak to wygląda technicznie teraz chciał bym się dowiedzieć jak to wygląda ze strony prawnej no przecież można chyba sprzedać komuś butle i części od gazu a potem ten kupujący będzie mógł to normalnie zamontować bo ja nie chce nić kręcić tylko mieć wszystko zgodnie z prawem

butlę jednak wstawię wzdłuż ale będzie problem bo jak wstawię tak butlę to nie otworze pokrywy koła zapasowego bo mam kombi i koło jak wiadomo jest pod podłogą bagażnika

[Kristofer]

Prawdopodobnie będziesz musiał zrobić nowy atest na butlę,a co do klapy do zapasówki to odklej 5 cm(ile będzie potrzeba) dywanu następnie przytnij klapę i już się otwiera.Mam tok w swojej i była zakładana w Holandii w Opelku.gdy jest zamknięta nic nie widać że brakuje

[kczech]

na nic nie trzeba atestu bo butla ma waznosc 10 lat i jest na niej wybite do kiedy jest wazna (chyba ze nie zakladana w Polsce wtedy trzeba na nia atest), gdyby tak bylo ze wlasnie skonczyl sie na nia atest to lepiej kupic nowa z atestem na 10 lat niz co roku czy co dwa placic za atest. jezeli masz papiery to mysle ze nie bedzie problemu - gazownik zalozy (lub wystawi dokument ze zalozyl) wysle do Warszawy do rejestru, musisz sie tylko dowiedziec czy jest potrzebna umowa kupna sprzedazy tej instalki.

[nelik1987]

no właśnie co do tego atestu to dzisiaj znajomy mówił że będę musiał atest robić i że kosztuje to jakieś 450 zł co niezbyt mnie ucieszyło ale nie do końca mu wierze bo był pijany

[chomiczek]

na nic nie trzeba atestu bo butla ma waznosc 10 lat i jest na niej wybite do kiedy jest wazna

chciałem zauważyć, ze w tym roku po raz kolejny zmieniły się przepisy i przy przeglądzie wymagany jest atest/homolagacja butli (możesz posiadać wszystkie inne papiery od instalacji, ale diagnostę interesuję tylko ten jeden).. najgłupsze jest to, że wszystkie dane, tj. datę prod, numer seryjny, wytwórce ma na butli, ale musi to przeczytać z kawałka papieru..

Taki wtórnik to koszt max 50zł.. czas czekania ok 1 - 2 tygodni.

[kczech]

chomiczek ok to jest jasne jak slonce ze butla musi miec atest (wybity na butli i w postaci papieru) i to obowiazuje nie od dzis - zle sie wyrazilem chodzilo mi o to ze nie potrzeba dodatkowego, kiedys przy przekladce butli niektorzy diagnosci chcieli miec dodatkowy atest co bylo nieporozumieniem.
P.S. tak naprawde to przy przegladzie diagnosci maja daleko gdzies atest na papierze tylko biora nr butli z ktorego mozna wyczytac do kiedy jest wazny atest.

[chomiczek]

P.S. tak naprawde to przy przegladzie diagnosci maja daleko gdzies atest na papierze tylko biora nr butli z ktorego mozna wyczytac do kiedy jest wazny atest.

z tym sie nie mogę zgodzić.. mnie odesłali z dwóch stacji diagnostycznych bez tego papierku

[Martini]

P.S. tak naprawde to przy przegladzie diagnosci maja daleko gdzies atest na papierze tylko biora nr butli z ktorego mozna wyczytac do kiedy jest wazny atest.

z tym sie nie mogę zgodzić.. mnie odesłali z dwóch stacji diagnostycznych bez tego papierku

To trafiłeś na wrednych diagnostów, bo u mnie zawsze panowie fatygowali się do bagażnika i odczytywali numery butli i jej homologację-ważność.

Zresztą w moim poprzednim aucie nie miałem ŻADNEGO papierka na LPG, tylko wbite w dowód "gaz". W Omie mam już komplet :diable: