Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Niepali sie kontrolka akumulatora (ładowania) po przekręceni


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
26 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   grzecho

grzecho
  • 73 postów
  • Dołączył: 03-04-2007
  • Skąd: olsztyn

Napisany 12 sierpnia 2007 - 17:36

Otóż spotkał mnie pewien problem dziś rano po przekręceniu kluczyka niezapaliła mi sie komtrolka w krztałcie akumulatora po odpaleniu i przejechhaniu paru kilometrów do sklepu zauważyłem przygasające kontrolki ale dalej ładowanie mi sie niepaliło jak zgasiłem samochód to juz jniemogłem odpalić czekałem 3 godz. zanim zilnik troche przestygł i dalej mogłem ruszyć po przyjechaniu do domu to samo niemoge odpalić musze czekać około 3-4 godzin co to może być czyżby regulator napięcia czy może gdzieś brak masy jak to można sprawdzić POMOCY :cry:

#2 OFFLINE   kczech

kczech
  • 3 552 postów
  • Dołączył: 05-12-2006
  • Skąd: Przeworsk
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 12 sierpnia 2007 - 17:46

zacznij od masy - typowy objaw, dobry przewod - połącz budę sam. i silnik z - akumulatora np przewodem rozruchowym, mozesz tez poszukac gdzie producent "zmasowal" sam. wydaje mi sie ze gdzie kolo akumulatota - chyba pod nim i tam sprawdz czy linka trzyma sie srub nie ma nalotow z rdzy itp. Zerknij tez na klemy, najlepij zdejmij , oczysc , sprawdz jak trzymaja sie przewody w klemach.
CZĘŚCI AKCESORIA WARSZTAT - www.somad.pl
[B]

#3 OFFLINE   grzecho

grzecho
  • 73 postów
  • Dołączył: 03-04-2007
  • Skąd: olsztyn

Napisany 12 sierpnia 2007 - 21:26

ech czyściłem i nic niedało szkoda no niewiem co mam robić już

#4 OFFLINE   GreGoriO

GreGoriO

    carreteras bonitas

  • 346 postów
  • Dołączył: 21-07-2007
  • Skąd: Katowice, Costa del Sol
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 13 sierpnia 2007 - 11:42

ech czyściłem i nic niedało szkoda no niewiem co mam robić już

sprawdzałeś alternator??, może prostownik nawalił i nie podaje napięcia na aku
weź voltomierz i zobacz na akumulatorze czy ładuje,ewentualnie amperomierz podepnij szeregowo i zobacz jakim prądem ładuje.
ale z objawu jaki podałeś uważam, że klęknął prostownik.

POZDRAWIAM

#5 OFFLINE   Kiluch

Kiluch
  • 58 postów
  • Dołączył: 14-08-2006
  • Skąd: Radom

Napisany 14 sierpnia 2007 - 18:44

Mam podobny objaw. Tzn alternator chyba jeszcze żyje, bo jak dodam gazu to kontrolki się rozświetlają ale i tak muszę coś z nim zrobić.
Właśnie się zastanawiam - uzywany u Borówki 100 zł a regeneracja - hmm któż to wie co tam się znajdzie do wymiany...
Muszę się spieszyć bo już raz mi padła bateria przez to slabe ładowanie i to na dodatek na wakacjach.

#6 OFFLINE   grzecho

grzecho
  • 73 postów
  • Dołączył: 03-04-2007
  • Skąd: olsztyn

Napisany 15 sierpnia 2007 - 09:44

sprawdziłem ładowanie i okazało się ża jest 11.2v to chyba do du... z takim ładowaniem czyli regulator napiecia czy coś innego.....

#7 OFFLINE   jacekczewa

jacekczewa

    jacekczewa

  • 2 630 postów
  • Dołączył: 26-09-2006
  • Skąd: Czestochowa
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 15 sierpnia 2007 - 10:18

Na pewno regulator , tyle tylko ze tak nieszczesliwie ze kontrolka sie nie świeci ( chyba ze sie spalila.

#8 OFFLINE   hasan21

hasan21
  • 42 postów
  • Dołączył: 12-08-2007
  • Skąd: Pieszyce

Napisany 15 sierpnia 2007 - 13:17

mialem taki problem w frodzie sierra i opkazalo sie ze zaroweczka ta w desce rozdzielczej co ci nieswieci niestykala bo gdzies sie tam cos zasniedzialo wyczyscilem i smigalo.w sierrze niemialem przez to ladowania niewiem jak jest w omedze ale sierra miala tą zarowke za bezpiecznik i bezniej nieladowalo prawidlowo akumulatora.rozkrec deske i sprawdz zarowke
adept arabskiej szkoly jazdy
"albo bokiem albo wcale"

#9 OFFLINE   grzecho

grzecho
  • 73 postów
  • Dołączył: 03-04-2007
  • Skąd: olsztyn

Napisany 16 sierpnia 2007 - 22:35

wiecie co wymieniłem regulator napięcia sprawdziłem szczotki zbadałem diody w alternatorze poczyściłem styki kable i TO SAMO!!!! niewiem już sam chyba pozostaje mi jakiś spec elektryk chyba że jeszcze ta żaróweczka kontrolka ale już sił niema na to eh a weekend miał byc z kluseczką

#10 OFFLINE   jacekczewa

jacekczewa

    jacekczewa

  • 2 630 postów
  • Dołączył: 26-09-2006
  • Skąd: Czestochowa
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 17 sierpnia 2007 - 14:47

No dobra ale czy teraz ładuje , jakie masz napiecie bo pisałes ze przed naprawa miales ok 11 -12 ?? A ile masz teraz??

#11 OFFLINE   hasan21

hasan21
  • 42 postów
  • Dołączył: 12-08-2007
  • Skąd: Pieszyce

Napisany 17 sierpnia 2007 - 22:10

sprawdz ta zarowke mowie ci ze to moze byc to ja tezsprawdzilem pol instalacji zanim mi znajomy doradzil.blachostka a tyle zamieszania bylo ze 2 tyg sie menczylem nikt niewiedzial co jest
adept arabskiej szkoly jazdy
"albo bokiem albo wcale"

#12 OFFLINE   jacekczewa

jacekczewa

    jacekczewa

  • 2 630 postów
  • Dołączył: 26-09-2006
  • Skąd: Czestochowa
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 18 sierpnia 2007 - 08:24

No tak ale jemu nie ladowalo na pewno ( nap ok 12V0 ale przy okazji mogła tez paśc żarówka. Chyba nie doczekamy sie odpowiedzi.

#13 OFFLINE   jacko

jacko
  • 83 postów
  • Dołączył: 07-04-2007
  • Skąd: Częstochowa

Napisany 18 sierpnia 2007 - 09:26

Jezeli zarowka sie nie pali to zeby bylo ladowanie alternator musi sie wzbudzic.

Trzeba sprawdzic najpierw zarowke.

U mnie alternator zaczal ladowac jak wkrecilem go na wysokie obroty (ponad 4 tys)

Gdy zarowka sie nie pali na wolnych obrotach nie ma ladowania, oscyluje w granicach 11V 12V
[center:c39c0511f9]Dodany obrazek[/center:c39c0511f9]

#14 OFFLINE   hasan21

hasan21
  • 42 postów
  • Dołączył: 12-08-2007
  • Skąd: Pieszyce

Napisany 18 sierpnia 2007 - 16:14

awiec zostaje tak jak mowilem sprawdzenie zarowki i jestem na 99%przekonany ze to jej wina mialem ladowanie w sierrce 11-12
adept arabskiej szkoly jazdy
"albo bokiem albo wcale"

#15 OFFLINE   grzecho

grzecho
  • 73 postów
  • Dołączył: 03-04-2007
  • Skąd: olsztyn

Napisany 22 sierpnia 2007 - 09:58

Oddałem samochód do warsztatu i po 3 godzinach oddali mi zrobiony i zgarneli odemnie 150 zł i ładowanie jest 14,5 czyli ok i jak się pytałem to powiedzieli że diody ale jestem pewien że diody sprawdzałem i były dobre więc myśleli że się nieznam i palneli o tak o pewnie jest już dobrze i niechcem w nikać co było bo urlop miną i trzeba do pracy

#16 OFFLINE   arkadiuszwiza1

arkadiuszwiza1
  • 192 postów
  • Dołączył: 09-10-2008
  • Skąd: wałcz

Napisany 18 czerwca 2011 - 21:00

Koledzy u mnie te sam problem - mianowicie kontrolka ładowania się nie świeci - rozebrałem licznik wymieniłem na nową, porobiłem wiele innych rzeczy - czyszczenie mas, klem itd. Po przejechaniu na światłąch 30 kilometrów aku padł. Założyłem aku z drugiego auta i narazie śmiga. Ładowanie bez obciążenia 13,67 po włączeniu świateł 13,58. Czy to wina alternatora - diody??????

#17 OFFLINE   czarodziej

czarodziej
  • 5 postów
  • Dołączył: 05-06-2011
  • Skąd: warszawa

Napisany 20 czerwca 2011 - 16:05

Miałem niedawno podobny problem, najpierw brak ładowania a później brak kontrolki ładowania, ciśnienia oleju. Okazało się ze nie żarówki a ta taśma za licznikiem się poprzepalała 3-4 ścieżki szlak trafił łącznie z opornikiem
Piszecie za jak nie ma kontrolki to na niskich obrotach nie ma ładowania? nic takiego nie zaobserwowałem... sprawdzałem miernikiem po wymianie altka (nie mając działającej kontrolki) i ładowało 14,3 w sumie na większych obrotach za wiele się nie zmieniało max 14,4

#18 OFFLINE   lotusso

lotusso
  • 74 postów
  • Dołączył: 27-07-2011
  • Skąd: EPA
  • Województwo: łódzkie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 09 października 2011 - 13:20

też mam problem, wczoraj do momentu zgaszenia 2.0 16V (sekwencja BRC od 3 miesięcy) wszystko było ok. Zgasiłem i zauważyłem, że przy wyłączonym zapłonie świeci się kontrolka akumulatora. po przekręceniu kluczyka nie pali się wcale, nie chce odpalić i miga kontrolka silnika. na wyłączonym zapłonie wciskając hamulec kontrolka aku robi się jaśniejsza.

jeśli włączę zapłon i np. dmuchawę (klimatronic) to po wyłączeniu zapłonu dmuchawa dalej działa (wariuje). podobnie z wyświetlaczem komputera - uspokaja się dopiero po jakimś czasie od wyjęcia kluczyka. mam nadzieję, że będzie to "tylko" alternator (diody, regulator), zwarcie albo jakaś masa... niestety miałem wrażenie tuż przed zgaszeniem auta, że czuję dziwne zapachy, najpierw jakby płyn chłodniczy a później jakby się coś przypaliło - nie jestem pewien tych zapachów, było coś czuć tylko przez chwilę. jeśli się by okazało, że to nagrzewnica puściła i zalała jakieś przewody w kabinie to masakra... płyn później sprawdzałem, chyba nie ubyło, ciśnienie też było po odkręceniu korka z naczynia wyrównawczego. martwi mnie to bardzo co to może być, auto zostawiłem u mechanika/elektryka - macie jakieś pomysły co to może być i ewentualnie czy jakoś naprowadzić mechanika na szukanie przyczyny ?

#19 OFFLINE   kocyk

kocyk

    watching you

  • 9 202 postów
  • Dołączył: 01-03-2009
  • Skąd: SZ (Zabrze)
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 09 października 2011 - 15:45

przy wyłączonym zapłonie świeci się kontrolka akumulatora.


jak świeci kontrolka na wyłączonym zapłonie to jest zwarcie diody dodatniej

   post-6508-0-52963300-1485200684.jpgUrbino 18
 

Powszechnie wiadomo że coś jest niemożliwe do zrobienia, aż przyjdzie ktoś kto nie wie że to jest niemożliwe i to zrobi
Nie pij za kierownicą, stukniesz kogoś w zderzak i sobie rozlejesz. :p


#20 OFFLINE   lotusso

lotusso
  • 74 postów
  • Dołączył: 27-07-2011
  • Skąd: EPA
  • Województwo: łódzkie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 09 października 2011 - 17:40

dzięki za odpowiedź. mam nadzieję, że jutro uda się to naprawić i że będzie to tylko ta dioda.