przy mojej nodze pol roku by nie ujechal
Wcale sam nie mam lekkiej nogi i po 200 latała z takim pukaniem

Napisany 23 stycznia 2014 - 21:50
przy mojej nodze pol roku by nie ujechal
Napisany 23 stycznia 2014 - 21:59
Napisany 23 stycznia 2014 - 22:09
Moja omega pojechała dalej do następnego właściciela, wymienił panewki i już mu nie klepie, teraz mam omegę która jeszcze bardziej klekocze ale to podobno normalne w Dieslach :laugh:
Napisany 25 stycznia 2014 - 21:31
Napisany 25 stycznia 2014 - 21:42
Przy butowaniu macie problem z ciśnieniem oleju na lewej głowicy. Nie chce mi się zgadywać czy pompa oleju się konczy czy smok zaciąga jakiś syf z miski albo co się zapycha w magistrali olejowej. W takim stanie długo ten silnik nie pozyje.Siemanko wszytkim postanowiłem założyc nowy temat iż nie znalazłem tego czego szukam. a mianowicie: problem nie dotyczy mojej omegi, tylko omegi kuzyna ktory kupił ją jakies 4 miesiace temu. a Wiec do sedna. Auto to Omega B 98r 2.5 V6 z lpg sekwencją. Auto klekocze, nie jest to klekot przy odpalaniu czy cos, tylko np jedzie normalnie i na lewej głowicy (tylko na lewej) siedziac za kierownicą zaczyna klekotac. czesciej sie to zdaza jak np da w pi* jej to wtedy odrazu słychac klekot jakby zaworow czy cos. po przejechaniu kilku km klekot ustaje. raz była taka sytuacja ze na zimnym wszystko było okej, nic nie było słychac a po przejechaniu kilku kilometrow (przy normalnej jezdzie do 3 tyś obrotow) zaczeła klekotac znow i trwało to przez okolo 2-3 kilometry i potem znow cisza... Rozrząd nowiutki, Olej zalany swiezy 10w40. po zmianie oleju było jakby lepiej, ale teraz problem znow powrocił i drażni strasznie. Prosze Was o pomoc. z Góry dziekuje za wszelkie odpowiedzi pozderko
Napisany 25 stycznia 2014 - 22:07
Przy butowaniu macie problem z ciśnieniem oleju na lewej głowicy. Nie chce mi się zgadywać czy pompa oleju się konczy czy smok zaciąga jakiś syf z miski albo co się zapycha w magistrali olejowej. W takim stanie długo ten silnik nie pozyje.
Napisany 26 stycznia 2014 - 00:30
a to ze w lewym rogu (rowniez patrząc siedziac za kierownica) miska jest lekko wgieta ma cos wspolnego.? moze smok słabo zaciagac.?
Napisany 26 stycznia 2014 - 01:46
Dokładnie Alley ,wie osób kupuje auto z lekko wgnieciono misko bo wujek parkował i wie Pan letko się wgnitło -to raz .NIezbyt się orientujesz widzę czym się kończy wgnieciona "trochę" micha
Napisany 26 stycznia 2014 - 01:48
Napisany 26 stycznia 2014 - 11:40
NIezbyt się orientujesz widzę czym się kończy wgnieciona "trochę" micha. Jak zobaczysz gdziekolwiek w omedze jak nisko wisi smok olejowy to zdasz sobie sprawę, że każde wgniecenie ma tutaj znaczenie. Miska do wymiany od tego zacząć. Być może za mało podaje oleju do góry i szklanka stuka.
Napisany 26 stycznia 2014 - 13:17
Napisany 26 stycznia 2014 - 15:14
Zdejmij pasek osprzętu i posprawdzaj wszystkie rolki i lape napinacza. Odpal bez paska i jak dalej będzie rzezic to masz problem z lancuchem rozrzadu, napinaczem albo ktoryms slizgiem.dziwnie cos stuka