Już opanowałem sztukę :driver:
Wychodzi wszystko już elegancko:)
Dla tych którzy zastanawiają się tak jak ja jak to robić daje małe rady:
Znaleźć żwirową drogę, tam potrenować wyczuwanie hamulca kiedy łapie przód a w którym momencie tył - mi to zajęło dosłownie niecałe 10min
Przechodzimy na asfalt... i wszystko ku mojemu zdziwieniu wyszło za 1 razem :jump:
Jak to robię:
Lewa noga początkowo obsługuje standardowo sprzęgło, prawa znów hamulec i gaz jednocześnie, zarzucam 1bieg, podnosze obroty do ok. 3tys obr/s jednocześnie delikatnie tuląc hamulec, w jednoczesnym momencie strzał że sprzęgła oraz dodawanie gazu... tylne koła w ruch... efekt... piękny szlaczek na asfalcie - oczywiście pamiątka po oponach
Wszystko wykonuje standardowym Omegatorem B X20XEV na oponkach 195/65 R15 w miejscu