Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Auto z Holadnii...


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
40 odpowiedzi na ten temat

#21 OFFLINE   slawek_corpse

slawek_corpse
  • 38 postów
  • Dołączył: 21-11-2007
  • Skąd: łask

Napisany 25 listopada 2007 - 20:30

Od 7miu lat mieszkam w Holandii i powiem Wam,zebyscie z daleka omijali giełde w Utrechcie!!!Ta giełda to jest miejsce zakupu aut dla największych fraj.... z Europy Wschodniej!Tam jest wszystko picowane,holender se robi tak-najpierw probuje wygonić bryke z internetu,gdy się to nieudaje-oddaję ją za grosiki holenderskiemu specjaliście od auto handlu-i ten ją "szykuje"na bazarek w Utrechcie!!!Holendrzy sobie często żartują,żejeśli już nie ma nikogo chętnego na wóz w Holandii-wtedy tylko giełda w Utrechcie może pomóc się pozbyć złoma.Ktoś wcześniej napisał o jakiś extra opłatach za auto sprowadzone z Holandii-i mówię od razu-To jest nieprawda!!!!Nie płaci się nic extra.W ostanim okresie przyjechałem stamtąd-BMW 316,Golf 3 TD,Vectra 2.0 DTI Passat 1.9 Diesel i Omega 2.5 DT'-i niepłacilem nic extra!Wszystkie te bryki kupiłem od ludzi prywatnych-Zakupy na autoplacu czy giełdzie-wogóle nie wchodzą w grę-zbyt duza szansa na"wałek".


noi jeszcze o aucie z gazem holenderskim-kupiłem tam volvo s 70 2.5 170 koni z sekwencja-zrobiłem nim 80 tys.km's i przy tej sekwencji nie robilem nic!!!Według mnie sekwencja z Holandii jest bardzo dobra-oni mają doswiadczenie w tej dziedzinie i duzo lepszy jakościowo gaz!Robiłem na nim dużo więcej kilometrów niż na polskim kombinowanym.Tak jak napisał kolega u góry-kupić auto w Holandii od czarnego człowieka(turek,marokan i inny czarny materiał)-to jest naprawdę bardzo duża szansa na problemy w drodze do Polski :mur: Jadąc tak po auto,byłoby dobrze znać trochę jezyk,pogadać o wozie,popatrzeć w papiery,bo tak bez języka się wybrać-to niezle można umoczyć


he,he ktoś wcześniej napisał ,ze jeśli auto z Beneluxu-to tylko z Belgii-a przecież ogólnie wiadomo,że beldzy-to najwieksze przekręty w auto handlu w Europie!!!Kolega mojego brata(mój brat mieszka w Madrycie od roku'92ego)sprowadził do Hiszpanii-nienormalną ilość kombinowanych BMek coupe właśnie z Belgii-tam w papierach to się żadko co zgadza!!!Najwięcej holenderskich specjalistów od przekrętów podatkowych-przeprowadza się właśnie do Belgii-bo to jest taki mały Meksyk,tam nawet Policja ma prawo spałować na ulicy!!No i podatki są bardzo niskie w porównaniu z tymi w Holandii.Tym właśnie przyciągają element wywrotowy
sławek_corpse

#22 OFFLINE   eliks

eliks
  • 1 563 postów
  • Dołączył: 28-11-2007
  • Skąd: Lidzbark

Napisany 28 listopada 2007 - 21:32

A ja może słówko o autach z Belgii. W sumie niby Belgia to ani Holandia, ani Francja, ale moję Omkę mam własnie stamtąd. 2.0 16V, 189k przebiegu, gaz sekwencja od 2004r. Wszystko chodzi co prawda narazie dość krótko, ale idealnie. Auto w środku nie ma nawet ryski, jest w pełnej elektryce od foteli, lusterek przez wszystkie szyby po tylną roletę. Na gazie chodzi pięknie, oczywiście gaz begijski jak i holenderski, trzeba przykombinować bo jest problem z rejestracją, ale to nie aż taki wielki problem jak ktoś wie co zobić.
Aha, z blacharskich rzeczy to musiałem delikatnie przykorektorować tylni błotnik. Wlew gaz oni robią w blasze, wiec trzeba bylo wspawać blache i ładnie zaszpachlować, ot cały problem.
Dałem za niego w sumie 13k pln i jestem naprawde zadowolony. Zawieszenie nie wybite, nic nie stuka, nic nie puka, tapicerka zero skrzypów. Aż chce się jeździć.

#23 OFFLINE   kaskader83

kaskader83

    Przygoda z Omegą twała 11 lat...

  • 898 postów
  • Dołączył: 22-03-2007
  • Skąd: Opole
  • Województwo: opolskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 10 grudnia 2007 - 15:50

Kolega Sławek ma świętą rację!!!!!Krótko mieszkałem pod Utrechtem i na giełdzie bywałem bardzo często i zawsze był sajgon.autka widać odpicowane wypolerowane itp a jak znajomy kupił wózek tam to nawet nie dojechał nim do Polski.Chodził po tych ich Post kantoorach tam wszystko załatwiał ale w Polsce autko poszło na części i to z taką stratą że szkoda słów.w Utrechcie można jedynie się wybrać na inna giełdę i to też po niewiele rzeczy dokładnie do Vleuten.Utrechtseweg 109.i tam można od marokanów bądź innych ciemnych mas kupić dobre jedynie owoce.No i od pewnego Turka dobre jedzonko i tyle.reszta interesów z Ciemnymi masami to tylko same chybione!!!!!!!!!!!!

A moje poprzednie autko Opel Kadett był sprowadzany z kraju wiatraków i tam z kolei to były wieczne problemy z gazem nie wspomnę już o korozji w okolicach wlewu gazu (i nie tylko ale ten typ tak ma)bo wiatraki montują go nie tak jak my w zderzaku tylko w blasze koło wlewu paliwa.A gdybym wiedział o pochodzeniu tego kadetta przed zakupem to NIGDY bym go nie kupił.same problemy z nim miałem.nie mówiąc już o corocznym przeglądzie......bez 100 w dowód nie było szans go zarejestrować bo nie miał żadnych papierów odnośnie instalacji gazowej.sypał się niesamowicie a po 2 miesiącach klękł silnik.Dlatego stwierdziłem że nie kupię auta z Holandii i każdego przed tym przestrzegam.W Holandii dobre to jedynie można kupić przyczepy campingowe.I tego akurat cały czas szukam choć wiatraki już wyczuli koniunkturę i już dźwigają ceny ostro.....ale w tym to akurat złomu nie widziałem.......
I ty możesz zostać Klubowiczem.
Jak?? => Tak!!

#24 OFFLINE   Piotr_rt8

Piotr_rt8

    Zbanowany

  • 94 postów
  • Dołączył: 06-03-2007
  • Skąd: Cz-Dziedzice

Napisany 14 grudnia 2007 - 20:48

a ja powiem tak kupiłem omcie z 97r miała 260.000 km a w środku to znajomi którzy kupowali w Niemczech od rzekomo pierwszych właścicieli lekko puknięte jeden passata drugi audi byli zdziwieni w jakim stanie jest tapicerka w paperach o dziwo dostałem komplet od nowości co zdarzyło mi się pierwszy raz podczas zakupu autka wynika że miała buma z przodu ASO twierdzi że minimalny bo jedynie prawa lampa i chłodnica klimy była wymieniona zderzak też oczywiście nigdy powtarzam nigdy nie wierzyłem w auta serwisowane po gwarancyjne bo kupowałem z Niemiec tylko dla siebie nie na zarobek ale oma ma jeszcze nawet akumulator oplowski na pewno nie od nowości nie ma co ma defekty drzwi robią bam bam przy zamykaniu tuleje ograniczników silnik no 260 000 na zimno po niżej 0 w zimę zahacza jak nowej generacji dizel ale reszta malina w każdej chwili każdy niedowiarek może ją zobaczyć zapraszam z miłą chęcią sie pochwale a autko z Holandii pozdrawiam Piotr :piwo: :piwo: :piwo:

#25 OFFLINE   _Maciek_

_Maciek_
  • 465 postów
  • Dołączył: 20-11-2007
  • Skąd: Warszawa

Napisany 14 grudnia 2007 - 20:52

$ELVIS$, sam sprowadzałeś czy od handlarza już w PL kupiłeś?

#26 OFFLINE   eliks

eliks
  • 1 563 postów
  • Dołączył: 28-11-2007
  • Skąd: Lidzbark

Napisany 14 grudnia 2007 - 20:56

To masz bardzo podobnie jak ta moja z Belgii. Też 2.0 16V i też pięknie klekocze jak jest zimna (jak rasowe 2.5DTI) no i aku Oplowski 66mAh, w dodatku kręci jak szalony. Ja narazie jestem zadowolony.

#27 OFFLINE   slonik100

slonik100
  • 2 postów
  • Dołączył: 27-11-2007
  • Skąd: radom

Napisany 14 grudnia 2007 - 21:28

co do aut z holandi:
jak w każdym kraju są igły za duża kase i łachy za mała.
zerknij na www.schadeautos.nl
sa wszystkie info -jak przebiegu nie ma to ma z 300 -400
tam nie maja zadnych ksiazek serwisowych
zero dokumentów dodatrkowych (nawet radia wszystkie wyciągają)

#28 OFFLINE   Piotr_rt8

Piotr_rt8

    Zbanowany

  • 94 postów
  • Dołączył: 06-03-2007
  • Skąd: Cz-Dziedzice

Napisany 15 grudnia 2007 - 20:17

$ELVIS$, sam sprowadzałeś czy od handlarza już w PL kupiłeś?



jestem drugi w PL

#29 OFFLINE   eldritch

eldritch
  • 10 postów
  • Dołączył: 29-01-2008
  • Skąd: wrocek

Napisany 02 lutego 2008 - 09:55

czesc...w zasadzie wszystko zostalo powiedziane.chcialbym potwierdzic,ze zakup auta w holandii z rocznikow starszych(10i wiecej lat)wchodzi w gre jedynie od osob prywatnych.ani gielda w utrechcie ani zadna inna.odradzam tez kupowanie od `nie holendrow`,czyli marokanow,turkow etc.najgorszy syf.pracuje tu od kilku lat i sam przywozilem kilka samochodow dla siebie.(choc swoja omege dla odmiany kupilem w polsce,dlatego ze bylem na urlopie i mialem czas a ceny juz sa podobne).jesli chodzi o koszty to ktos juz to opisal wczesniej na poprzedniej stronie.nie ma nic extra.tablice i ubezp.(120-140 euro.zalezy gdzie sie je kupuje.na dworcach najdrozej).to wszystko co w holandii trzeba zaplacic.ten syf w autach ,o ktorych ktos pisal wczesniej,to wlasnie z autokomisow i gield.te starsze roczniki nie sa poczytywane ,jako te `do dobrego zarobku`i kolesie sie nie przejmuja.jesli ktos by chcial auto po 2000roku.to raczej nie trafi na taka sytuacje.te sa nawet w komisach zadbane.

#30 OFFLINE   pawkog

pawkog
  • 13 postów
  • Dołączył: 27-10-2007
  • Skąd: Tarnów

Napisany 02 lutego 2008 - 20:19

Witam was Panowie, od jakiegos czasu przymierzam sie do zakupu Omegi B MV6, przeglądałem wiele tematów... Znam jednego handlarza, a raczej jego syna, obaj namaiwaja mnie na zakup auta z Holandii własnie, opowiada mi, ze kupują auta właśnie z giełdy w Utrechcie, opowiada, że jest wiele samochód jest w czym wybierac i zawsze tam kupują lub jezdza po komisach w Holandii... i ze nie kręca tam liczników... I ze wszycy ich klienci sa zadowlowoleni..

Sam nie wiem juz gdzie kupować czy szukać mojego autka w PL czy za granicą ? Jeśli tak to gdzie Niemcy, Włochy ?

Wiadomo jak juz pisaliść, ze nic nie ma za darmo, nawet na kopa w tyłek czasmi trzeba solidnie zapracować..

#31 OFFLINE   lendio

lendio
  • 3 116 postów
  • Dołączył: 02-07-2006
  • Skąd: PODKARPACIE
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 02 lutego 2008 - 20:36

Witam was Panowie, od jakiegos czasu przymierzam sie do zakupu Omegi B MV6, przeglądałem wiele tematów... Znam jednego handlarza, a raczej jego syna, obaj namaiwaja mnie na zakup auta z Holandii własnie, opowiada mi, ze kupują auta właśnie z giełdy w Utrechcie, opowiada, że jest wiele samochód jest w czym wybierac i zawsze tam kupują lub jezdza po komisach w Holandii... i ze nie kręca tam liczników... I ze wszycy ich klienci sa zadowlowoleni..

Przeczytaj ten watek dokladnie od pierwszej strony i znajdziesz opowiedz na swoje pytania .

Sam nie wiem juz gdzie kupować czy szukać mojego autka w PL czy za granicą ? Jeśli tak to gdzie Niemcy, Włochy ?


Ja bym wybral : Niemcy
Liczniki teraz juz wszedzie kreca, chyba, ze poszukac od wlasciciela.

#32 OFFLINE   omegarules

omegarules
  • 712 postów
  • Dołączył: 07-02-2007
  • Skąd: Aleksandrów Kujawski

Napisany 02 lutego 2008 - 22:20

11.02 jadę do Utrechtu - napiszę co i jak ;)

#33 OFFLINE   lord_craven

lord_craven

    Ciem kotka!

  • 5 572 postów
  • Dołączył: 30-08-2006
  • Skąd: Giedlarowa
  • Województwo: podkarpackie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 02 lutego 2008 - 22:23

Sam nie wiem juz gdzie kupować czy szukać mojego autka w PL czy za granicą ?

Na miejscu:
http://forum.omegakl...pic.php?t=12618

#34 OFFLINE   pawkog

pawkog
  • 13 postów
  • Dołączył: 27-10-2007
  • Skąd: Tarnów

Napisany 03 lutego 2008 - 09:43

lord_craven, nie zebym mial cos przeci bo oma maciekpkow-a jest poprostu piekna, ale automat to nie dla mnie... juz wolałbym 2,5 w manualu :)

Przepraszam za OT !

#35 OFFLINE   eldritch

eldritch
  • 10 postów
  • Dołączył: 29-01-2008
  • Skąd: wrocek

Napisany 03 lutego 2008 - 10:46

czesc.sluchajcie.no nikt nie twierdzi,ze nie mozna kupic auta w holandii.nie w tym rzecz.mowa o tym,zeby kupowac od prywatnych ludzi(auta sa zadbane i w duzym procencie licznik pokazyje co przejechal).wystarczy spojrzec na ogloszenia osob prywatnych i nie znajdziesz tam raczej omegi np.z2000roku,ktora ma mniej niz 200tys na liczniku.a jak spojrzysz na te z komisow z tego samego rocznika,,to tam rzadko,ktora ma 200tys.uwazam,ze jesli ma byc to jednorazowy wyjazd po auto,to tak jak kolega wczesniej napisal,rzeczywiscie do Niemiec.taniej i blizej.co innego,gdy np.ktos pracuje w holandii i moze sobie codziennie przegladac ogloszenia,wieczorkiem,jak ma czas podjechac,obejrzec jedno,drugi,piate.

#36 OFFLINE   YANNOSICK

YANNOSICK
  • 2 postów
  • Dołączył: 17-04-2008
  • Skąd: Niderlandy

Napisany 16 czerwca 2008 - 17:50

No to pojechaliście po autach z mojej nowej ojczyzny... przykre, choć na szczęście, niektórzy przytomnie bronią sie przed popadaniem w stereotypy.

Po pierwsze Holandia to nie tylko "brudasowa" giełda w Utrechcie. Jednak co do niej tez padło tu wiele, powiedzmy "nietrafnych" opinii. Polakowi giełda kojarzy sie z możliwością zakupu auta bez udziału pośredników i bez marży.... to pierwszy błąd. Tu sprzedawcami nie są osoby prywatne tylko autokomisy. Na dodatek sa to komisy raczej "niskiego lotu", które do Utrechtu zwożą auta których nie da sie sprzedać w statusowy sposób. Auta z duuuuuużym przebiegiem lub w stanie tragicznym.

Po drugie,niderlandzki rynek samochodów używanych to przede wszystkim auto komisy. Ponad 95% aut zmienia w Holandii właściciela za pośrednictwem komisu. Wynika to z faktu, iż Holendrzy to naród ,który baaaardzo rozsądnie wydaje pieniądze (skąpstwo to za mocne określenie ale oni naprawdę przeliczają dziesięć razy i kalkulują wszystkie opcje).Przeciętny Holender nie pozwoli sobie wiec na szukanie kupca na swoje auto (strata czasu, co niesie za soba wymierne straty) ani nie będzie brał wolnego z pracy aby jeździć po kraju i szukać "okazji" bo to sie najzwyczajniej nie opłaca. Woli zapłacić prowizje w komisie a zaoszczędzony czas poświecić pracy (bilans jest na jego korzyść). Poza tym auto z komisu ma ZAWSZE gwarancje. Czasem jest to symboliczne 6 miesięcy,czasem 3 lata. To duża zaleta komisu.Niestety auta na eksport z oczywistych przyczyn nie są objęte gwarancja wiec nie są przygotowywane do sprzedaży od strony mechanicznej. W tym przypadku liczy sie jedynie cena. Jednak komis komisowi nie równy. Istnieje jednak niemal stuprocentowa metoda wyboru uczciwego placu. W Holandii istnieje kilka zrzeszeń które certyfikują komisy spełniające (niejednokrotnie bardzo wyśrubowane) wymagania. Najbardziej znanym i powszechnym jest BOVAG. Komis oznaczony tym symbolem zawsze oferuje auta, które przeszły duży przegląd, mają usunięte ewentualne usterki i posiadają gwarancje na minimum 12 miesięcy. Istnieje tez system NAP (National Auto Pas) w którym rejestrowany jest co pewien czas przebieg auta (np. podczas przeglądu) co zapobiega matactwom licznikowym.
Forma sprzedaży komisowej jest w NL dopracowana niemal do perfekcji i jedynie taką polecam osobiście osobie zainteresowanej zakupem dobrego choć nieco droższego auta.
Oferty komisów zrzeszonych w BOVAG znajdują sie po adresem www.bovag-occasions.nl

Po trzecie wreszcie, można kupić samochód od osoby prywatnej. Jednak najpierw zastanówmy sie dlaczego ktoś sprzedaje auto na tej drodze zamiast wybrać sie nim do komisu i zamienić na inny(komis nie może odmówić przyjęcia auta w rozliczeniu). Jest kilka możliwych przyczyn.
Może nie satysfakcjonuje go cena jaka zaproponował komis. W takim razie olewamy to auto. Komisy wyceniają auta według specjalnych tabelek i proponują cenę nieco większa niż rynkowa wartość pojazdu. Skoro wiec profesjonalny handlarz nie chciał zapłacić za taki wóz poważnej kaski to my również nie powinniśmy tego robić. Musiał być przecież jakiś powód.
Może auto jest nietypowe, niespotykane albo jego stan upoważnia właściciela do ustalenia wysokiej ceny wywoławczej. Takie przypadki należy rozpatrywać indywidualnie.
Pozdrawiam z kraju żółtych tablic.
Przyszłość jest jasna.
Przyszłość to rzepak.

#37 OFFLINE   betone

betone
  • 42 postów
  • Dołączył: 10-04-2008
  • Skąd: Chełm

Napisany 15 października 2008 - 17:54

nie wiem czy co niektóre opinie są z własnego doświadczenia czy tylko gdzieś usłyszane i przeklepane osobiście sprowadziłem z utrechtu audi b4 i omegę b obie bryki w stanie idealnym za atrakcyjną kasę audika pogoniłem omą jeżdzę joz półtora roku bez awari. potrzeba tylko trochę szczęścia i dużo rozsądku przy kupowaniu nie można się "napalać".pozdrawiam betone.

#38 OFFLINE   betone

betone
  • 42 postów
  • Dołączył: 10-04-2008
  • Skąd: Chełm

Napisany 17 października 2008 - 08:09

czy ktoś mógłby mi podrzucić gdzie w holandi mógłbym kupić przyczepę kempingową w dobrym stanie z bogatym wyposażeniem. pozdrawiam betone.[/code]

#39 OFFLINE   glad

glad
  • 12 postów
  • Dołączył: 12-12-2008
  • Skąd: ZS

Napisany 14 grudnia 2008 - 15:20

Witam was Panowie, od jakiegos czasu przymierzam sie do zakupu Omegi B MV6, przeglądałem wiele tematów... Znam jednego handlarza, a raczej jego syna, obaj namaiwaja mnie na zakup auta z Holandii własnie, opowiada mi, ze kupują auta właśnie z giełdy w Utrechcie, opowiada, że jest wiele samochód jest w czym wybierac i zawsze tam kupują lub jezdza po komisach w Holandii... i ze nie kręca tam liczników... I ze wszycy ich klienci sa zadowlowoleni..

Sam nie wiem juz gdzie kupować czy szukać mojego autka w PL czy za granicą ? Jeśli tak to gdzie Niemcy, Włochy ?

Wiadomo jak juz pisaliść, ze nic nie ma za darmo, nawet na kopa w tyłek czasmi trzeba solidnie zapracować..



Mam ten sam problem, ale możesz się poradzić kolesia który się tym zajmuje, sam zobacz:
www.auto-macko.pl
Znajomy z forum motoryzacyjnego, pasjonat samochodów.

#40 OFFLINE   emil728

emil728
  • 1 postów
  • Dołączył: 13-12-2008

Napisany 14 grudnia 2008 - 16:04

Nie ma znaczenia skąd sprowadzasz autko. Procedura rejestracji jest identyko.