Prawidłowe napięcie ładowania nie może być wyższe od 14,4v i nie niższe niż 13,7-13,8. Gdy jest za wysokie, paruje za szybko elektrolit, gdy za niskie akumulator zasiarcza się jest ciągle niedoładowany i skraca sią jego żywotność . 13,3V to jest za mało. Aby się przekonać czy alternator dobrze ładuje należy zmierzyć gęstość elektrolitu po zrobieniu długiej trasy min500-600km gdy, gęstość będzie w okolicach 1.28 jest ok, gdy spadnie do 1,25 ładowanie jast niewystarczające.Aby pozbyć się wszystkich wątpliwości w taką trasę najlepiej wyruszyć z w pełni naładowanym akumulatorem. U mnie problemen nie jest obciążenie, pod wpływem maksymalnego obciążenia elektrycznego napięcie spada tylko o (0,2-0,3)V w stosunku do pracy bez obiążenia. U mnie problemem jest zmniana napięcia ładowania po nagrzaniu silnika.
Silnik zimny: bez obiążenia 14,25V z pełnym obciążeniem 13,95V
Silnik gorący:bez obiążenia 13,30V z pełnym obciążeniem 13,00V
A może w tych silnikach pod wpływem temperatury następuje jakieś przebicie np: w układzie zapłonowym i alternator nie wyrabia. Rozmawiełem na ten temat z ludźmi, którzy naprawiają tylko alternatory, mieli takie przypadki w innych samochodach, wymiana regulatora i mostka nie pomogła, ktoś kupił całkowicie nowy alternator i do piero wtedy pomogło. Może po pewnym przebiegu te alternatory bosha zmieniają swoje własności w wyższej temperaturze.