Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Wmiana pompy wspomagania


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
4 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   gmurawsk

gmurawsk
  • 2 023 postów
  • Dołączył: 08-08-2006
  • Skąd: Warszawa-Grochów
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 11 czerwca 2007 - 21:23

Czy ktoś z was wymieniał pompę wspomagania? Jeśli tak to jak to zrobić żeby przy rozruchu jej nie uszkodzić.



#2 OFFLINE   Waldemarz

Waldemarz

    DZIADZIA

  • 2 660 postów
  • Dołączył: 22-05-2006
  • Skąd: Warszawa
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 11 czerwca 2007 - 21:36

Grzesiu po wymianie pompy zalewasz płynem do wspomagania i potem po uruchomieniu silnika krecisz delikatnie kierownica od lewa do prawa do końca, albo odwrotnie w zaleznosci jak chcesz powoli aby odpowietrzyc
Nie martw sie nic sie nie stanie.

#3 OFFLINE   gmurawsk

gmurawsk
  • 2 023 postów
  • Dołączył: 08-08-2006
  • Skąd: Warszawa-Grochów
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 11 czerwca 2007 - 21:38

Nie martw sie nic sie nie stanie.

Taka odpowiedź chciałem usłyszeć :lol: . Czytałem wcześniej na temat wymiany płynu i stąd moje obawy.

#4 OFFLINE   DaQla

DaQla
  • 252 postów
  • Dołączył: 12-05-2006
  • Skąd: Świnoujście

Napisany 16 czerwca 2007 - 08:50

Podczas odpowietrzania układu druga osoba powinna dolewac plynu cały czas tak żeby pompa nie pracowala nawet chwili na sucho. Inaczej moze byc klapa.
129KM@183nm Cześć [you:bd5ccc2ae1]

#5 OFFLINE   Beny

Beny

    x30ben

  • 4 042 postów
  • Dołączył: 28-12-2006
  • Skąd: Malbork - GMB
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 27 marca 2008 - 18:59

odswieze troszke...
wymienilem dzis pompe u mnie w klusce bo lozysko nie wytrzymalo ostatniej trasy i 2500km bez wspomagania ale mniejsza o to...
pompe mialem z innej kluski, uzywana lecz nie wiem czy speawna bo gdy ja kupilem silnik byl uszkodzony i niegdy jej nie odpalalem- rozebralem na czesci...
no i tak wymienilem pompe, miala ine uchwyty od napinania paska, ale przelozylem z mojej starej pompy i ok... podlaczylem przewody, wlalem plyn do zbiorniczka odpalilem auto no i kiera na max prawo lewo prawo lewo i pompa caly czas buczy... przy kreceniu glosniej, orzy dodawaniu gazu glosniej...
jak inaczej mozna jesczze odpowietrzyc pompe :?:
czy nuczenie moze byc to wina plynu :?: bo kupilem uniwersalny do przekladni...
jak mocno powinien byc napiety pasek :?:
czy to poprostu juz koniec pompy :?:
Dodany obrazek

ZWYKŁY KLUBOWICZ