Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

pękające chłodnice czemu ??


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
28 odpowiedzi na ten temat

#21 OFFLINE   figop

figop

    Tomek

  • 101 postów
  • Dołączył: 23-07-2010
  • Skąd: Rybnik

Napisany 04 lutego 2011 - 22:14

obecnie w samochodzie renault 19 (jak posiadam) mam chlodnice wyciagnieta z auta o roczniku 93, ktory kilka lat stal na szrocie, bez plynu z salkiem pusta i sucha chlodnica.

i tak samo mogę powiedzec ze miałeś szczescie ze sie nie rozsciekła jak ja miałem pecha na te wszystkie moje, albo szczescie albo chłodnica nie była tak stara jak samochód. bo nie wieże ze 17 letnia chłodnica po osuszeniu nadal bedzie spełniać swoją funkcję. takie moje doświadczenie w kilku letnim doświadczeniu kierowcy zawodowego który w 90% sam naprawia swoje samochody nie wieżąc pazernym mechanikom którzy ciemnote wciskaja klientom.
tak jak gadam. możesz taką ciemnotę wciskać szczeniakom co dochodza doświadczenia z pierwszym swoim samochodem w życiu, ale nie mnie kolego. ponad 10 lat mam prawko a od kąd pamiętam nie majac prawka juz grzebałem przy samochodach. sam zrobiłem kape kilku nastom silnikom, jedynie co to nie mogłem dokonać czynności typu szlify lub coś podobnego z powodu braku sprzętu wiec kożystałem z usług odpowiednich warsztatów co sie tym zajmują. chłodnice, rozruszniki, alternatory, pompy, elektryka, i inne to był chleb gpowszedni gdyż autka wykonywały prace katorgiczna i osprzęt nie wytrzymywał a na mechaniorach to bym raz dwa zbankrutował. mam swoje zdanie i tego będe sie trzymał a jeżeli cie to zadowoli to niech ci bedzie, wkładaj używki i rób dalej ludzi w konia, wiem jak jest, robote trzeba sobie szanować. jeszcze nigdy nie spotkałem uczciwego mechanira a wasze posty wyrażnie nakłaniaja na to by kupywać szrot od pewnej osoby i tyle. walisz tylko tekstem, pytałem przedtem jaka gwarancja, jak wygląda profesjonalne sprawdzenie używanej chłodnicy odpowiedz nie padła. bo wiem jak ona wygląda, konczy tylko sie na napisaniu tych słów na aukcji i tyle, taki to profesjonalizm. proste nie ma możliwości sprawdzenia uzywanej chłodnicy czy jest sprawna na 100% i dać na to gwarancję bez odpowiedniego sprzetu a chodźby takiego co wykrywa mikropeknięcia. a materiał wykożystany do produkcji chłodnic po 17 traci już dawno swojej właściwości. tak samo z kolesiami co sprzedają uzywane haki holownicze i daja gwrancje i pisza o tym ze hak profesjonalnie jest sprawdzony, dziwne to jest bo hak używany dajmy na to kosztuje 200 zł a profesjonalne jego sprawdzenie kosztuje 1 szt 8 tyś zł. dla klienta indywidualnego oraz na zlecenie instytucji oprócz zlecen samych producentów
ale jak chcecie sie wiecej na temat haków dowiedzic to odpowiem w innym temacie

oryginał po regeneracji tj wstawione nowe boki firmy ariston cena coś około 200zł do dziś jest wszystko ok.

po regeneracji to ok ale nie ze wyjeta, przeleżawszy jakis czas sobie na magazynie a potem sprzedana chyba ze zalana była bo jak nie to zaraz na tych boczka własnie by sie rozszczelniła.
Powyższy Post Wyraża Jedynie Opinię Autora W Dniu Dzisiejszym.
Nie Może On Służyć Przeciwko Niemu W Dniu Jutrzejszym, Ani Każdym Innym Następującym Po Tym Terminie.
Ponadto Autor Zastrzega Sobie Prawo Zmiany Poglądów, Bez Podawania Przyczyny


NIE JEŹDZIJ SZYBCIEJ NIŻ FRUWA TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ
[SIGPIC][/SIGPIC]
oddam moją renie. za darmochę. tę co widać na foto.
UWAGA duży GRATIS do reni, zwany kredytem


http://figop.digart.pl/

#22 OFFLINE   beast

beast

    Vauxhall Killer

  • 18 304 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Kwidzyn
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: silnik po tuningu

Napisany 04 lutego 2011 - 22:16

beast nic nie musze szukać i niewiem co ale nie wmówisz mi że uzywki sa leprze niz nowe zamienniki. te auta to były busy, co dziennie robiły po 200 do 600km a nie jakies 5 km do roboty i spowrotem. wiec prosze nie wciskaj ciemnoty. nie rób sobie reklamy. a ze sam masz używke to sie nie dziwie bo masz szrot na placu i masz z czego wyjmowć w razie czego. gdybyś miał założoną używke nagrzewnicy a po poskładaniu by sie okazało ze ci cieknie po rozgrzaniu silnika tez by cie szlag trafił ze na nowo musisz robote robić a ten co sprzedał dał gwarancje rozruczową po czym jej nie uwzględnił tłumaczac sie tym ze jak sie rozciekła po 30 minutach to jednak po rozruchu była jeszcze ok.

tak sie składa że zamienniki były firmy valeo tylko brakowało oryginalnego numeru sreryjnego stosowanego jako oryginał np w fiacie a był nr seryjny samego producenta.



rozmowa jest jalowa wiec nie ma sensu jej ciagnac. w ducato tez mam zamiennik z polcaru i sprawuje sie dobrze nie mowie ze wszystkie zamienniki sa zle tylko dziwne ze w omegach nagrzewnice noname potrafily peknac przy montazu. ja wiem swoje ty wiesz swoje i na tym zakonczmy. tylko pewnie dziwne ci sie wyda ze moja chlodnica w omedze ma 16 lat i dalej jest sprawna i nic nie puszcza a brat wsadzil zamiennik za 300 pln i po pol roku puscila na laczeniu boczka.

jesli chcesz wiedziec jak sprawdzam chlodnice prosze bardzo - pompuje uklad cisnieniem 2-2.5 bar (jestes oblatany jako kierowca z doswiadczeniem wiec nie bede ci pisal jakie jest w omedzie cisnienie robocze ukladu chlodzenia) i zostawiam na jakis czas. wystarczy ? niestety mylisz sie bo nie mam placu na ktorym stoi setka aut tylko pojedyncze egzemplarze i takie rzeczy jak chlodnice i nagrzewnice schodza od reki wiec niz nie lezy miesiacami w magazynach. aha i do tej pory z kilkudziesieciu aut ktore mialem tylko 1 sztuka byla na wodzie - reszta miala zalany plyn a dla chlodnic to jest bardzo wazne.


jesli chodzi o chlodnice klimy to sprzedawalem tylko te ktore byly ze szczelnych ukladow (ps. mam warsztat i sprzet do klim tez mam) chlodnica po demontazu miala zabezpieczane konce przed wilgocia - po co nie bede ci tlumaczyl bo przeciez wiesz. i np nie sprzedaje osuszaczy do klimy - dlaczego ? tez przeciez wiesz




 


#23 OFFLINE   figop

figop

    Tomek

  • 101 postów
  • Dołączył: 23-07-2010
  • Skąd: Rybnik

Napisany 04 lutego 2011 - 22:24

z polcaru

mam znojomego co pracuje w rafkarze. dystrybutor polcaru, bardzo dobre maja zamienniki, polecam. natomist tez zaopatruje sie w częsci w sieci fota i kupuje tylko u nich towar od czesci do kosmetyków firmy kager, nawet więcej niż boschowska jakość. każdy ma swoje doświadczenia a ile osób to i tyle róznych zdań. jeden powie ze vw nie zniszczalny drugi powie ze złom pozdro :)
Powyższy Post Wyraża Jedynie Opinię Autora W Dniu Dzisiejszym.
Nie Może On Służyć Przeciwko Niemu W Dniu Jutrzejszym, Ani Każdym Innym Następującym Po Tym Terminie.
Ponadto Autor Zastrzega Sobie Prawo Zmiany Poglądów, Bez Podawania Przyczyny


NIE JEŹDZIJ SZYBCIEJ NIŻ FRUWA TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ
[SIGPIC][/SIGPIC]
oddam moją renie. za darmochę. tę co widać na foto.
UWAGA duży GRATIS do reni, zwany kredytem


http://figop.digart.pl/

#24 OFFLINE   beast

beast

    Vauxhall Killer

  • 18 304 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Kwidzyn
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: silnik po tuningu

Napisany 04 lutego 2011 - 22:31

mam znojomego co pracuje w rafkarze. dystrybutor polcaru, bardzo dobre maja zamienniki, polecam. natomist tez zaopatruje sie w częsci w sieci fota i kupuje tylko u nich towar od czesci do kosmetyków firmy kager, nawet więcej niż boschowska jakość. każdy ma swoje doświadczenia a ile osób to i tyle róznych zdań. jeden powie ze vw nie zniszczalny drugi powie ze złom pozdro :)


akurat o kagerze dobrego slowa nie moge powiedziec - w viki zony nowe amory przod kager - poprzednik je zalozyl jakies 3000km temu praca tak glosna ze ida na smietnik . wkladam uzywki z anglika w oryginale z 2000 roku - i dam sobie glowe uciac ze polataja dluzej niz nowe kagery. przewody WN masakra - kopia ledwo po zalozeniu i zaplony zamiast na swiece ida w kosmos. auto po wymianie na bosch - calkiem inaczej chodzi. cos - jakosc idzie w parze z cena a ja jestem za biedny zeby kupowac tanie rzeczy. wole sprawdzona uzywke w oryginale niz nowy zamiennik




 


#25 OFFLINE   figop

figop

    Tomek

  • 101 postów
  • Dołączył: 23-07-2010
  • Skąd: Rybnik

Napisany 04 lutego 2011 - 23:07

nie mowie ze wszystkie zamienniki sa zle


ale chcesz powiedzieć ze wystepują też szajsy i z tym sie zgodze. lepiej sie wczesniej zorientowac co to za zamiennik. opinie innych w sieci itd. Dla ciekawostki powiem, kiedys pracowałem w firmie co wykonywaliśmy remonty suwnic oraz montaż urządzeń do ich zdalnego sterowania. Przez miesiąc siedzieliśmy na zakładzie, (nie pamiętam już gdzie to było) co wykonywał zlecenie produkcji wałków, korbowodów oraz inny części typu wahacze itd. na zlecenia fiata dla linii produkcyjnej sejacza. Tak jak pisałem troszke czasu spędziliśmy tam i co nie co się dowiedzieliśmy od pracowników. Dam przykład. Siedzi koleś co sprawdza jakość produktu, jeżeli było coś nie tak to odrzucał. Co tym z odrzuconym towarem się dzieje? Myślałem ze na przetop idzie a to nie prawda. Towar wadliwy idzie do Chin. Tam mają swoje przedstawicielstwo pod inna nazwa. Firma ta sprzedaje towar polskim importerom części zamiennych tzw noname. Polski importer myśli ze kupuje chiński zamiennik a prawda jest taka ze kupuje odpad produkcyjny. Sobie pomyślałem a co jak teraz komuś to powiem, to odpowiedział mi taki koleś, a jak ja to udowodnię? że to jest tak skomplikowane ze szok. Cały ten proces jest tylko robiony po to żeby firma nie straciła. Kolejny przetop odpadów kosztuje i nic się na tym nie zarabia. Mieli większy zysk na sprzedaży tych odpadów niż na produkcji tzw oryginałów dla fiata.

p.s. mysle ze to OT na temat używek a zamienników szło by przełożyć do innego tematu lub zrobić osobny temat "zamienniki a używki"
Powyższy Post Wyraża Jedynie Opinię Autora W Dniu Dzisiejszym.
Nie Może On Służyć Przeciwko Niemu W Dniu Jutrzejszym, Ani Każdym Innym Następującym Po Tym Terminie.
Ponadto Autor Zastrzega Sobie Prawo Zmiany Poglądów, Bez Podawania Przyczyny


NIE JEŹDZIJ SZYBCIEJ NIŻ FRUWA TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ
[SIGPIC][/SIGPIC]
oddam moją renie. za darmochę. tę co widać na foto.
UWAGA duży GRATIS do reni, zwany kredytem


http://figop.digart.pl/

#26 OFFLINE   tomspeed

tomspeed

    kaszub

  • 2 752 postów
  • Dołączył: 24-03-2007
  • Skąd: z Kądowni
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.0 16v X20XEV

Napisany 05 lutego 2011 - 00:38

, wkładaj używki i rób dalej ludzi w konia, wiem jak jest, robote trzeba sobie szanować. jeszcze nigdy nie spotkałem uczciwego mechanira .


tylko widzisz, ja pracuje w troche innej branzy.
naprawiam pralki i inny sprzet agd i nigdy nikomu nie wstawilem uzywanej czesci. powtarzam [B]NIGDY[/]Bchyba ze na wyrazne polecenie klinta i jego ryzyko
. i jeszcze jedno. nigdy nikogo nie oszukalem, ani nie naciagnalem. jak zchrzanie jakas robote to priorytetem jest jej poprawa. nawet gdybym mial 100 innych klientow to zawsze pierwsza jest u mnie reklamacja jakiejs mojej roboty.
chyba najpierw trzeba poznac czlowieka, by sie o nim wypowiadac. prawda??


nigdzie sie nie reklamuje, a robote mam od rana do wieczora. o czyms to swiadczy chyba.

wiec prosze ciebie, o rozwage w tym co piszesz i jakie tworzysz opinie.

ps. samochody naprawiam jak juz to swoje (aktualnie mam 3) i znajomych

chcesz byc szanowany. prosze ja ciebie, szanuj innych.

reszte prywatnych wycieczek prosze na PW
na co dzień RENAULT SCENIC II 2.0 DCI

#27 OFFLINE   figop

figop

    Tomek

  • 101 postów
  • Dołączył: 23-07-2010
  • Skąd: Rybnik

Napisany 05 lutego 2011 - 01:37

tylko widzisz, ja pracuje w troche innej branzy.
naprawiam pralki i inny sprzet agd i nigdy nikomu nie wstawilem uzywanej czesci. powtarzam


tylko problem polega na tym, ze nie jestem laik w tych sprawach.
juz kilka chlodnic wymienialem,


nie cieknie ani kropelka.
i nie jest to jedyny przypadek w moim doswiadczeniu mechanika,


tylko tu była mowa o naprawach samochodowych a nie pralkach, nie wiem co to ma wspólnego ze soba doswiadczenie z chłodnicami samochodowymi w pralkach.
gdzie tu masz na pralkach doswiadczenie na naprawach samochodowych, wybacz ale nie kapuje. rozumiem ze nie jesteś uszustem w praleczkach i roboty nie spierniczysz dając uzywki ale np jak masz w pralce wypaloną kostke np to zawsze mozesz klienta policzyc za wymiane programatora. sam jestem elektromechanikiem urzadzen przemysłowych specjalizacja elektronazedzia. przesiedziałem troszke w tym i wiem jak jest.
nie gadam ze tak robisz nie oskarżam cie ale teoretycznie mozesz tak robić i dla mnie np teoretcznie kazdy mechanik samochodowy to kombinator, zreszta nie tylko mechanik smaochodowy, moze byc mechanik agd, rtv czy np tak jak ja mechanik wiertarek i wiem jak to wyglada i nie dam sie oszukac a najczesciej uzywki spotyka sie w branzy samochodowej i w niej jest najwiecej oszustów. i nie zaprzeczysz tego, nie powiesz mi ze nigdy żaden mechanik cie nie wykołował jezeli zaprzeczysz to albo jestse nie kumaty i niepoznałes (na takich sie zarabia) albo masz dobrego znajomego mechanika w 100% zaufanego co ciebie nie wykołuje bo wiesz ze jestes kumaty, i tego nie zaryzykuje, ale niech tylko przyjdzie jakis dziadzius albo szczeniak nadziany to juz ciągnie mu z kieszeni

niestety mylisz sie bo nie mam placu na ktorym stoi setka aut tylko pojedyncze egzemplarze i takie rzeczy jak chlodnice i nagrzewnice schodza od reki wiec niz nie lezy miesiacami w magazynach. aha i do tej pory z kilkudziesieciu aut ktore mialem tylko 1 sztuka byla na wodzie - reszta miala zalany plyn a dla chlodnic to jest bardzo wazne.

w takim razie bardzo przepraszam ze uraziłem.
ale sam wiesz jak bywa. moze akurat masz 4 autka i chlodnice zaszły, ale sa szroty gdzie rozbiórka idzie hurtowo, (trzymamy sie chłodnic i nagrzewnic bo o tymm temat) towar londuje na magazyn, lezy sobie z miesiąc, rok, 2 lata, maja tego od groma, ale i od groma jest duzo innych co maja taki towar, wystawiaja go na allegro to trwa jakis czas, taka chłodnica szlak trafia jak tylko wyschnie. moze masz racje, bo sprzedajac chlodnice prosto z auta to jest szansa ze nic sie nie stanie, robisz testy a wielu jest takich co te testy unich wyglądaja tak jak ja opisałem. więc nie polecam chłodnic z allegro uzywanych, polecam nówki zamienniki oryginały lub uzywki od kolegi beasta pod warunkiem ze napisał prawdę. wiesz jestem przezorny mozna sie znac bardzo dobrze ale nie trzeba tego robić i tak postępować. a co do tego badania cisnieniem to tylko dadam ze dobrze jak bys to robił jak i na zimnej tak i na podwyższonej temp płynu, w tedy masz już 100% pewności. bo cisnienie to nie wszystko. chłodnice przeważnie ciekna jak sa rozgrzane (wiem zaraz mi wyskoczysz ze jak jest cieplo to i cisnienie wiekrze ale temp tez działa na materiał z którego jest chłodnica zrobiona) w tedy ujawniaja sie mikropekniecia na boczkach, na połaczeniach. tego sie nie da naprawic. jedynie wymiana albo doraznie dla nieznjacych tematu szklo wodne które jest szkodliwe dla układu chłodzenia dlaczego?, pewnie wiesz, a ci co nie wiedza ,trudno niech płacą, z czegoś trzeba życ. nie wiedza kosztuje pozdro
Powyższy Post Wyraża Jedynie Opinię Autora W Dniu Dzisiejszym.
Nie Może On Służyć Przeciwko Niemu W Dniu Jutrzejszym, Ani Każdym Innym Następującym Po Tym Terminie.
Ponadto Autor Zastrzega Sobie Prawo Zmiany Poglądów, Bez Podawania Przyczyny


NIE JEŹDZIJ SZYBCIEJ NIŻ FRUWA TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ
[SIGPIC][/SIGPIC]
oddam moją renie. za darmochę. tę co widać na foto.
UWAGA duży GRATIS do reni, zwany kredytem


http://figop.digart.pl/

#28 OFFLINE   tomspeed

tomspeed

    kaszub

  • 2 752 postów
  • Dołączył: 24-03-2007
  • Skąd: z Kądowni
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.0 16v X20XEV

Napisany 05 lutego 2011 - 09:48

t
gdzie tu masz na pralkach doswiadczenie na naprawach samochodowych, wybacz ale nie kapuje.


wybacz, ale 5 lat to ja nie mam, zyciorysu przestawial tobie nie bede jak i dyplomow i innych uprawnien pokazywal, a troche tego jest. do tego praktyka w roznych zawodach.
nie czytasz kolego tez tego co inni pisza.
przyklad.
beast pisze ze sprzedal chlodnice z kilkudziecieciu aut, a ty piszesz ze moze ma 4.



moze skonczmy te jalowa dyskusje. bo to nie ma zadnego zwiazku z problemem kolegi, ktory zakladal post.

moze jakis admin wpadnie i tu przeczysci temat.
na co dzień RENAULT SCENIC II 2.0 DCI

#29 OFFLINE   serb

serb
  • 10 postów
  • Dołączył: 11-01-2011
  • Skąd: Rzozów

Napisany 07 lutego 2011 - 22:09

Jak któryś z kplegów wspomniał i podpowiedział zakupiłem nowy korek do zbiorniczka wyrównawczego i jutro ma przyjść nówka sztuka hłodnica 2 lata gwarancji . Założymi i zobaczymy co z tego wyniknie .Mam wszystkie części z omego A kombi jak ktoś coś szuka.