

pękające chłodnice czemu ??
#1
OFFLINE
Napisany 03 lutego 2011 - 21:20
#2
OFFLINE
Napisany 03 lutego 2011 - 21:24
#3
OFFLINE
Napisany 03 lutego 2011 - 21:35
#4
OFFLINE
Napisany 03 lutego 2011 - 21:43
nie kupuj na giełdach chłodnic bo są regenerowane lepiej zapłaci więcej i mieć pewną i całą
#5
OFFLINE
Napisany 04 lutego 2011 - 14:40
winybyl korek poprzez ktory wlewalo sie plyn ,mial zamontowany zawprek ktory otwieral sie kiedy w ukladzie za bardzo wzrastalo cisnienie --nadmiar plynu do zbiorniczka wyrownawczego
uszkodzona byla tez poduszka silnika --weze byly twarde a kiedy silnik sie odchylil na poduszce --pekalo klejenie na nic
kupilem nowa chlodnice korek i poduszke i po problemie
#6
OFFLINE
Napisany 04 lutego 2011 - 15:07
Nie Może On Służyć Przeciwko Niemu W Dniu Jutrzejszym, Ani Każdym Innym Następującym Po Tym Terminie.
Ponadto Autor Zastrzega Sobie Prawo Zmiany Poglądów, Bez Podawania Przyczyny
NIE JEŹDZIJ SZYBCIEJ NIŻ FRUWA TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ
[SIGPIC][/SIGPIC]
oddam moją renie. za darmochę. tę co widać na foto.
UWAGA duży GRATIS do reni, zwany kredytem
http://figop.digart.pl/
#7
OFFLINE
Napisany 04 lutego 2011 - 16:26
Z chłodnicami używanymi tak bywa. Kiedy zostanie spuszczony płyn a chłodnica wyschnie to po jej ponownym zalaniu zaczyna ciec. Nigdy nie kupujcie używanych chłodnic czy nagrzewnic. W chłodnicach odkłada się syf który rozsadza chłodnicę od środka na połączeniach, następnie kiedy chłodnica wyschnie to własnie ten syf peka i puszcza. To tak jak np. mokre macie drzewo a po jego wyschnieciu ono pęka
sprzedalem kilkadziesiat uzywanych chlodnic i jakos nikt nie mowil ze mu pekla. troche sie twoja teoria nie trzyma kupy. chlodnice padaja od uszkodzen mechanicznych, za wysokiego cisnienia w ukladzie albo od tego ze ktos na wodzie jezdzil i rdza + kamien osadowy robia z nimi porzadek.
#8
OFFLINE
Napisany 04 lutego 2011 - 16:57
Nie Może On Służyć Przeciwko Niemu W Dniu Jutrzejszym, Ani Każdym Innym Następującym Po Tym Terminie.
Ponadto Autor Zastrzega Sobie Prawo Zmiany Poglądów, Bez Podawania Przyczyny
NIE JEŹDZIJ SZYBCIEJ NIŻ FRUWA TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ
[SIGPIC][/SIGPIC]
oddam moją renie. za darmochę. tę co widać na foto.
UWAGA duży GRATIS do reni, zwany kredytem
http://figop.digart.pl/
#9
OFFLINE
Napisany 04 lutego 2011 - 17:04
#10
OFFLINE
Napisany 04 lutego 2011 - 17:12
a siwstak zawijał je w sreberka i dodaj do tego ze zaraz po zalaniu wsypałeś szkło wodne dla pewności bo ja bym używki nagrzewnicy do peugeota drugi raz bym juz nie ryzykował wsadzić. chyba nie wiesz ile w peugeocie jest roboty zeby nagrzewnice wymienić. a swoją drogą kazda uzywka siadła po 30 minutach po odpaleniu silnika a zamiennik w peugeocie jak i nagrzewnica tak i chłodnica wytrzymała 7 lat. wiec coś w tym jest, pozostałe auta miałem tak po 4 lata i też nic nie ciekło na zamiennikach.poprostu pechowo trafiles i tyle. sam jezdzie na uzywce nagrzewnicy i smiga. kupe tego sprzedalem i w przeciwienstwie do zamiennikow za 30 pln - trzymaja.
Nie Może On Służyć Przeciwko Niemu W Dniu Jutrzejszym, Ani Każdym Innym Następującym Po Tym Terminie.
Ponadto Autor Zastrzega Sobie Prawo Zmiany Poglądów, Bez Podawania Przyczyny
NIE JEŹDZIJ SZYBCIEJ NIŻ FRUWA TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ
[SIGPIC][/SIGPIC]
oddam moją renie. za darmochę. tę co widać na foto.
UWAGA duży GRATIS do reni, zwany kredytem
http://figop.digart.pl/
#11
OFFLINE
Napisany 04 lutego 2011 - 17:49
po zalaniu wsypałeś szkło wodne
musztarde - bo starzy mechanicy tak robili :pokoj:
przejrzyj sobie forum i poczytaj o zamiennikach nagrzewnic jak ludzie wkladali -daleko nie musisz szukac
#12
OFFLINE
#13
OFFLINE
Napisany 04 lutego 2011 - 18:02
tak sie składa że zamienniki były firmy valeo tylko brakowało oryginalnego numeru sreryjnego stosowanego jako oryginał np w fiacie a był nr seryjny samego producenta.
Nie Może On Służyć Przeciwko Niemu W Dniu Jutrzejszym, Ani Każdym Innym Następującym Po Tym Terminie.
Ponadto Autor Zastrzega Sobie Prawo Zmiany Poglądów, Bez Podawania Przyczyny
NIE JEŹDZIJ SZYBCIEJ NIŻ FRUWA TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ
[SIGPIC][/SIGPIC]
oddam moją renie. za darmochę. tę co widać na foto.
UWAGA duży GRATIS do reni, zwany kredytem
http://figop.digart.pl/
#14
OFFLINE
Napisany 04 lutego 2011 - 18:27
witam mam omege od września i do tej pory szczeliły już 3 hłodnice czemu ? czy jest to jakaś wada omegi 2.0 16v 94r. czy poprostu to kiepskiej jakości urzywki były i kupić nowy zamienik ?
sprzedalem kilkadziesiat uzywanych chlodnic i jakos nikt nie mowil ze mu pekla. troche sie twoja teoria nie trzyma kupy. chlodnice padaja od uszkodzen mechanicznych, za wysokiego cisnienia w ukladzie albo od tego ze ktos na wodzie jezdzil i rdza + kamien osadowy robia z nimi porzadek.
FIGOP - malo zrozumiale sa dla ciebie te cytaty??
beast sprzedaje czesci do omegi, o omedze tutaj "mowa" a ty tutaj z busami wyjezdzasz.
co kogo interesuje nagrzewnica w twoim busie.
zawsze musisz byc taki przekorny?? to jz ktorys z koleji watek, w ktorym to udowadniasz.
piszmy o omedze i tyle, i niestety ale do omegi nagrzewnice - zamienniki sa slabsze od sprawdzonej uzywanej, a taka znajdziesz u beasta
i nie robie tu nikomu zadnej reklamy
#15
OFFLINE
Napisany 04 lutego 2011 - 18:46
a co za róznica jak ten sam producent robi ten zamiennik do omegi i do mercedesa i do fiata. to co do fiata zrobi leprza a do omegi gorszą?? głupoty dodatkowo też produkuje tzw oryginały na zlecenia dla danych producentów marek. byłem kiedys w firmie valeo w chrzanowie po odbiór towaru. dziwnie ze maja oryginały i swoje zamienniki przez nich samych robione. i nie tylko do jednego samochodu. wiec nie gadaj ze akurat do omego sa gorsze niż do innych. macie jakiś problem widzę. a to ze sidaja to może nie wina samej chłodnicy czy nagrzewnicy a raczej uzytkownika lub jakiejs innej wady na układzie chłodzenia.do omegi nagrzewnice - zamienniki sa slabsze
wiec piszac takie cos ze cie nie interesuje nagrzewnica w moim busie to ci powiem ze akurat powinno bo ten sam prudcent je robi tez do omegi. chyba ze ma zgrys do marki i specjalnie je wypuszcza wadliwe
a niech mi powie w jakich warunkach je sprawdza. zalew woda i czeka az zacznie kapac a jak nie kapie to co ze dobra? albo ma zalaną w samochodzi i jak sie klient znajdzie to odpala autko i jak nie kapie to sprawdzona. tylko zanim je klient załozy do swojego to ta chłodnica dawno wyschnie i sie rozscieknie. chyba ze ma wyjete ładnie poukładane ale nie wierze ze przed sama wysyłką znowu zakłada do autka zeby ja sprawdzić. czasu na życie by mu brakło. jaka daje gwarancję? na rok a może tylko rozruchowa., nowa jest na rok a nawet na 2 lataod sprawdzonej uzywanej, a taka znajdziesz u beasta
Nie Może On Służyć Przeciwko Niemu W Dniu Jutrzejszym, Ani Każdym Innym Następującym Po Tym Terminie.
Ponadto Autor Zastrzega Sobie Prawo Zmiany Poglądów, Bez Podawania Przyczyny
NIE JEŹDZIJ SZYBCIEJ NIŻ FRUWA TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ
[SIGPIC][/SIGPIC]
oddam moją renie. za darmochę. tę co widać na foto.
UWAGA duży GRATIS do reni, zwany kredytem
http://figop.digart.pl/
#16
OFFLINE
Napisany 04 lutego 2011 - 19:18
a niech mi powie w jakich warunkach je sprawdza. zalew woda i czeka az zacznie kapac a jak nie kapie to co ze dobra? albo ma zalaną w samochodzi i jak sie klient znajdzie to odpala autko i jak nie kapie to sprawdzona.
rozumiem, ze jak ty musisz wyciagnac chlodnice, bo jest konieczne przy jakims remoncie to zaraz lecisz do sklepu po nowa, bo ta twoja po zalozeniu z powrotem bedzie ciekla??
rozumiem, tez jak zdazy sie awaria (np peknie waz) jakas w aucie i ucieknie plyn chlodniczy to przed ponownym uzupelnieniem, lecisz po nowe chlodnice i negrzewnice.
rozumiem, ze ten zamiennik jest duuuzo lepszy od orginalu, uzywanego w dobrym stanie
http://allegro.pl/na...1400356166.html
to tak samo??
http://allegro.pl/op...1439069800.html
rozumujac twoje wypowiedzi to wszystkie zamienniki sa produkcji VALEO.
i nadal nie rozumiem, dlaczego moja chlodnica, czy tez nagrzewnica mialaby zacznac przeciekac, jak jak bym wyjal z auta. wez mi to jakos lopatologicznie wytlumacz, ze chlodnica wyjeta w cudowny sposob sie rozszczelnia.
#17
OFFLINE
Napisany 04 lutego 2011 - 19:52
Nie Może On Służyć Przeciwko Niemu W Dniu Jutrzejszym, Ani Każdym Innym Następującym Po Tym Terminie.
Ponadto Autor Zastrzega Sobie Prawo Zmiany Poglądów, Bez Podawania Przyczyny
NIE JEŹDZIJ SZYBCIEJ NIŻ FRUWA TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ
[SIGPIC][/SIGPIC]
oddam moją renie. za darmochę. tę co widać na foto.
UWAGA duży GRATIS do reni, zwany kredytem
http://figop.digart.pl/
#18
OFFLINE
Napisany 04 lutego 2011 - 20:40
tomspeed nie mam w swojej naturze kogoś obrażać wiec i teraz tego nie zrobie ale jak mi nie wierzysz zrób sobie doświadczenie. wyjmij chłodnice i zostaw ja aby wyschła. dokładnie wyschła ale to chłodnica nie z samochodu co jest z roku 2009 ale z takiego rocznika co omegi były. kiedy ona dokładnie wyschnie a założysz ja do pojazdu zalewajac oraz rozgrzewając to w 80%taka chłodnica szlag trafia. chlodnice jezeli wyjmujesz czyli używana to zalewasz ja do samej góry, potem dajesz koreczki. kiedyś tez tego nie wiedziałem i musiałem kupic nowe a wystrczyło je tylko zalac po wyjeciu. zrozum prosze ze w chłodnica która jest narazona na wysokie tem oraz gwałtowna zmiane temp. typu zimnego powietrza to materiał z którego ona jest zrobiona to pracuje, pracując z czasem sie uszkadza miedzy czasem na wewnętrznej częsci odkłada sie osad, a to z wody a to z badziewiackego płynu itd. osad ma tendecje zatykc nie szczelności typu mikropęknięcia. kiedy osad wyschnie tak samo sie speka, takie mikrospekania zaczynaja przeciekać.
tylko problem polega na tym, ze nie jestem laik w tych sprawach.
juz kilka chlodnic wymienialem, wszystkie byly uzywanymi.
obecnie w samochodzie renault 19 (jak posiadam) mam chlodnice wyciagnieta z auta o roczniku 93, ktory kilka lat stal na szrocie, bez plynu z salkiem pusta i sucha chlodnica.
ja ja wstawilem do swojego renault-a 3 lata temu i po dzis dzien (ok 200-300 km dziennie) nie cieknie ani kropelka.
i nie jest to jedyny przypadek w moim doswiadczeniu mechanika,
#19
OFFLINE
Napisany 04 lutego 2011 - 20:56
Urbino 18
Powszechnie wiadomo że coś jest niemożliwe do zrobienia, aż przyjdzie ktoś kto nie wie że to jest niemożliwe i to zrobi
Nie pij za kierownicą, stukniesz kogoś w zderzak i sobie rozlejesz.
#20
OFFLINE
Napisany 04 lutego 2011 - 21:48